Cloe Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Dzisiaj rano zauważyłam u mojej samiczki gupika dwie małe białe plamki (jedna u nasady płetwy, druga na plecach). Przypuszczam, że to rybia ospa, ale nie jestem pewna, dlatego też proszę o pomoc! Niestety nie mogę dodać zdjęcia, bo... heh, aparat mi wysiadł, a nie posiadam jeszcze USB do telefonu... Ryba jest spokojna, nie ociera się o rośliny, podłoże itp. Wnioskując po tym to pewnie jest wczesne stadium choroby. W moim akwa jest 25 stopni C (no właśnie- najlepsza temp. do rozwoju tego paskudztwa). W tej chwili wyłączyłam grzałkę. Zbiornik 25 l, 5 dorosłych i około 15 małych gupików. Filtr, napowietrzanie Aquael, sztuczne rośliny, kamyczki, 2x większe kamienie i jedna ozdoba. Najstarsze ryby mam już ok. 2 miesiące. Proszę o pomoc! Jeśli nie podałam jakiejś informacji, to napiszcie. I jeszcze jedno: jeśli to ospa, to czym leczyć rybę, jak długo i w jaki sposób? Tak, wiem jest dużo artykułów na ten temat, które już przeczytałam, ale wolę radę od DOŚWIADCZONYCH AKWARYSTÓW. Z góry wielkie dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo94 Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 to może być rybia ospa ale nie wiem czy na 100% dobrymi środkami na tą chorobę są preparaty firmy "tropical" ichtiosan lub ichtio to myśle ze powinno poskutkować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Przestaw temperaturę na 28 stopni i to powinno wystarczyć do zwalczenia a jeśli nie zauważysz poprawy to zastosuj ten preparat który poprzednik napisał a temperaturę zostaw tak samo na 28 stopni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloe Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 No ale podobno wysoka temperatura potęguje chorobę... Tak czytałam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 No to źle czytałaś bo nawet na preparatach jest napisane żeby podnieść temp. o 2 stopnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloe Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Na preparatach może i tak pisze, ale podobno rozwojowi chory sprzyja temperatura 25 stopni C i powyżej... Ja miałam tyle i rybcia mi zachorowała. Nie wiem, to mój pierwszy przypadek z rybią ospą, więc pewnie masz rację ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Zazwyczaj samo podwyższenie temp. likwiduje ospę rybią i niektórzy piszą że przez dodanie soli kuchennej nie jodowanej pomaga w zwalczaniu chorób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo94 Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 kolega dobrze mówi gdy to nie pomoże zastosuj te preparaty co napisałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola821027 Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Temp 32-34 stopnie zabija wszelkie formy tego pasożyta bez dodatku chemii-wystarczy kilka-kilkanaście godz.Trzeba wtedy silnie napowietrzać wodę.Natomiast stosując niższą temp musimy dodać leki lub sól niejodowaną by zwalczyć pasożyta i trwa to pare dni do tygodnia w zależności od stadium choroby-też silnie napowietrzamy.W trakie leczenia nie karmimy ryb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Trochę z temp. przesada max 30 stopni bo temp. do 34 może zabić ryby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola821027 Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Fakt,że nie wszystkie ryby zniosą tak wysokie temp.-zwłaszcza ryby delikatne-typu paletki.Jednak tylko temp.32-34 stopnie zabija wszelkie formy tych pasożytów.Chemia i temp. rzędu 28 stopni zabije tylko formy będące w wodzie a nie żywicielu czyli rybie-dlatego leczenie trwa dłużej by chemia mogła zadziałać na formy wydostające się z ryby.Temp.28 stopni hamuje cykl rozwojowy tego pasożyta ale go nie zabija-dlatego wtedy stosujemy dodatkowo chemię-leki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloe Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Dzięki wszystkim za pomoc To czy w takim razie mogę zrobić tak: - podwyższyć temp. do załóżmy 26-28 stopni C, - dosypać soli niejodowanej. Tylko to wszystko ma być w akwa ogólnym, czy na razie "odseparować" rybę? I ile tej soli jeszcze xd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Najlepiej jak byś kupiła sól akwarystyczną wtedy producent tam napisze ile a jeśli nie to sam nie wiem może google pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloe Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Najlepiej jak byś kupiła sól akwarystyczną wtedy producent tam napisze ile a jeśli nie to sam nie wiem może google pomoże Heh, dzięki ;p. Google, że ja na to nie wpadłam ;p Nie no, wiem przecież ;p No to lecę po sól akwarystyczną *tep, tep, tep* zaraz, jest niedziela wieczór xd ;p ... No dobra, to czekam po jutrzejszego popołudnia ;p. A taką sól, to można stosować profilaktycznie? Bo widzę, że te plamki, to raz są, a raz zwyczajnie znikają... Może po prostu nie ma w 2 miejscach łusek... Cóż, bd musiała ją obserwować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Largini Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Wystarczy zwykła sól kuchenna nie jodowana, duża łyżka stołowa na 100l wody. I poniesienie temp do 32 stopni Celsjusza. Ja na rybią ospę stosuje MFC Zoolek. Link do kompendium Rybiej Ospy http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=6&t=17129 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi