Black_Angelus Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Witam, moje 300 litrowe akwa funkcjonuje już jakieś 2 miesiące, problem w tym, glony pojawiają się na roślinach, co w ewidentny sposób wpływa na ich kondycję. W moim akwa mam 4 kosiarki, 3 młode glonjady. Obawiam się, że ryb zajmujących się glonami jest zbyt mało. Czy należy powiększyć obsadę? Bardzo proszę was o radę. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noovaa Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Kosiarki jedzą glony tylko w młodym wieku, a glonojady tylko jeśli nie mają nic innego. Dałabym tam krewetki, albo otoski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Po co ryby? Glony nie biorą się znikąd, wystarczy znaleźć przyczynę zaglonienia i ją wyeliminować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red eye Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 I jeszcze powiedz co to są za glony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Black_Angelus Posted September 2, 2010 Author Share Posted September 2, 2010 ...jeśli chodzi o nazwę tych glonów to nie znam, ale może opiszę - na roślinach są w postaci zielonych kropek, z tendencją "zlewania" się w większe formy, natomiast na szybach czy kamieniach to takli zielonkawy nalot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noovaa Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Punktowe... Zdaje się ze z nadmiaru mikro (głównie żelaza) - jak się mylę, niech mnie ktoś poprawi. Nawozisz? Chętnie zjadają je otoski i ślimaki (ampularie, neritiny). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red eye Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 ...jeśli chodzi o nazwę tych glonów to nie znam, ale może opiszę - na roślinach są w postaci zielonych kropek, z tendencją "zlewania" się w większe formy, natomiast na szybach czy kamieniach to takli zielonkawy nalot. To są zapewne zielenice. Ja bym odstawiła nawozy na jakiś czas jeśli używasz i skróciła czas oświetlenie do 6h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Black_Angelus Posted September 2, 2010 Author Share Posted September 2, 2010 też myślałem żeby odstawić nawozy (używa Aqua Plant potas, mikro i makroelementy) ale rośliny mi coś ostatnio słabo rosną i w dodatku na niektórych robią się dziury....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Specem od roślin nie jestem, ale zarówno niedobory jak i nadmiary są szkodliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noovaa Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 A CO2 ? Jeśli brakuje jednego składnika (CO2, światła), rośliny nie będą zużywały w pełni pozostałych, które podajesz. To co zostawią rośliny, wspomaga rozwój glonów - to tak w skrócie. W moim akwarium ostatnio też pojawiły się zielenice punktowe, właśnie po rozpoczęciu nawożenia PG micro. Zredukowałam nawóz, do mniejszej dawki a zielenice ustępują. Tak jak pisałam wyżej, gdzieś czytałam o tym że powodem jest nadmiar micro, a zwłaszcza żelaza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Black_Angelus Posted September 2, 2010 Author Share Posted September 2, 2010 ostatnio (tzn. 3 dni temu) zmniejszyłem ilość światła z 10 h na 8 h, i zwiększyłem filtrację na maksa (filtr eheim 2228). No i czekam? Zastanawiam się czy ma też jakieś znaczenie, dla rozwoju glonów, oświetlenie nocne jakie mam zamontowane - tzn 2 paski diodowe.Oświetlenie nocne pracuje jeszcze przez 4 h po wyłączeniu głównego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noovaa Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Pytałam czy podajesz CO2. Napisz też ile masz tego światła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Black_Angelus Posted September 2, 2010 Author Share Posted September 2, 2010 CO2 nie podaję, a co do światła to 4x54W. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 216W światła to całkiem sporo, nawet jak na 300l, a tu jeszcze nie podajesz co2... Jedyne doświadczenia jakie miałem z zielonymi kropkami sprowadzały się do tego że występowały one przy zbyt silnym świetle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noovaa Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Atreyu, napisałam co czytałam i co się stało u mnie... Black_Angelus, Zmniejsz ilość światła i nawozów. Zastanów się poważnie nad CO2 ponieważ jest to chyba najważniejszy "nawóz". Zasada taka: albo mało światła i zero nawożenia, albo nawozimy wszystkim co potrzebują rośliny i dajemy więcej światła. Podnosząc ilość jednego składnika, musimy podnieść ilość reszty - i na odwrót. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Black_Angelus Posted September 2, 2010 Author Share Posted September 2, 2010 co znaczy wg. Ciebie zmniejszenie ilości światła - tj. skrócenie czasu świecenia przy pełnej mocy czy ograniczenie mocy np. do połowy tego co mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noovaa Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Zmniejsz ilość światła do 0.3-0.5W/L i przestań nawozić lub zredukuj nawożenie do minimum. Jak załatwisz sobie CO2 (zrób to szybko bo wymagające rośliny nie przetrwają braku światła), stopniowo zwiększaj ilość światła i nawozów do myślę max 0.8 W/L (3x 54W) - więcej światła moim zdaniem to tylko problemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Black_Angelus Posted September 2, 2010 Author Share Posted September 2, 2010 Dzięki!!! Za rady. Śmiesznie wyszło - zacząłem od rybek a skończyło się na CO2. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.