Skocz do zawartości

Witam. Mam prośbę o pomoc bardziej doświadczonych.


Kozakpl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z glonami. Od początku akwa - jakies dwa miesiące nie było z nimi większego problemu - troszkę zielenic mi się wkradało, ale tak sobie falowały - raz były - raz nie. W tym momencie nie było mnie tydzień - wakacje - po powrocie akwa posiada w sobie wg tego co znalazłem na forum: krasnorosty na kamieniach i roślinkach, okrzemki na kamieniach i zielenice na szybach i roślinach. Czytałem na forum, że należy zwiększyć ilość CO2, na chwilę obecną nie napowietrzam wody, zadałem jedynie filtrację. Pomóżcie, co mogę zrobić, żęby pozbyć się tego tałatajstwa. Najszybciej rozrastają się krasnorosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

litraż i obsada w stopce. A co Cię jeszcze interesuje? Z roślinek mam althernateę, bacopę karłowatą i anubiasa i jeszcze coś takiego z dużymi liśćmi - ułożenie na zdjęciu - link w stopce. Tą roślinkę z dużymi liśćmi i anubiasa musiałem niestety przyciąć bo większe liście były już mocno atakowane przez krasnorosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr ma włącznik czasowy - chodził przez cały wyjazd, teraz też chodzi, ale rurka od napowietrzania jest zatopiona w wodzie tzn nie napowietrzam, jedynie filtruję. W tym czasie rybki dostawały jedzenie raz dziennie - przychodziła osoba, żeby je nakarmić. W tym momencie nie nawożę niczym - z tego co czytałem przy glonach nie należy nawozić.

 

OŚwietlenie Diversa 2x18W czasowy wącznik od 6 - 22.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną zmieniłem 1/3 wody i dokupiłem jeszcze kilka otosków (to akurat planowałem już wcześniej). Zgodnie z radą jednego z forumowiczów dość mocno ograniczyłem naświetlanie (trzy godziny rano i trzy wieczorem). Myślicie, że to może coś pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam najmocniej ,ale to że zmniejszyłeś czas naświetlania,to jeszcze nie wszystko i nie pomoże w 100%.

Ja też miałem podobny problem z glonami,z początku były to krasnorosty ,a potem nitkowate.Było ich tyle,że na niejeden sweter by starczyło :D .Posłuchałem się rady dwóch panów z forum(TDC i Ahaed) i podziałało. ;)

Problem znikł i od dłuższego czasu się nie pojawia.

Ja na twoim miejscu zrobił bym tak jak i mi radzono:

:arrow: 1-Jakie masz świetlówki, to już wiem ,ale o jakiej barwie światła(jeśli masz o przeważającym spektrum koloru niebieskiego),ta barwa sprzyja rozrostowi glonów właśnie tych o których piszesz.Jeśli masz właśnie takie ,to powinieneś zakupić niestety inne(jak najmniej koloru niebieskiego)

:arrow: 2-Zredukowanie czasu oświetlania akwarium tak na 7 godzin(po zniknięciu problemu czas zwiększamy co tydzień o godzinę ,aż do 10-11 godzin)Ja oświetlam ,tak właśnie swoje.

:arrow: 3-Przez cały czas nie nawozimy,podajemy jedynie easy carbo(węgiel w płynie)dawkę 2ml/50L wody.

:arrow: 4-Odmulamy dno

:arrow: 5-Podmiana wody(w twoim przypadku masz akwarium 112L)20-25L co drugi dzień ,przez tydzień

:arrow: 6-I najważniejsza rzecz,która powinna być na samym początku ,ale specjalnie ją tu napisałem, badanie parametrów wody,jakie jest stężenie NO2 i NO3

:arrow: 7-Ustawienie filtra tak, aby wylot wody nie powodował dużego ruchu tej wody,najlepiej na szybę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie Janusz:) Zaczynam w takim razie kurację wg wskazań. Pytałem już u nas w sklepie o easy carbo - sprzedawca nie wiedział, co to jest - musze się wybrać gdzie indziej:) niestety urok małych i miłych miasteczek:) oświetlenie ograniczyłem tak jak pisałem do 6 godzin - chyba powoli zaczyna to skutkować. Tak przy okazji własnie na dzisiaj mam przygotowaną podmianę wody - troszkę więcej niż piszesz, bo ok 40 litrów, ale będę bawił się co drugi dzień tak jak napiałeś. Dzieki jeszcze raz za pomoc:)

 

Edit:

 

 

Aha... to jeszcze miałbym do Ciebie jedno pytanko.. chodzi o to, co tutaj na forum dość często powtarza się przy okazji tematu glonów. Stosowałeś kiedyś w tym celu zieloną herbatę?

 

 

Andrerw: nie pisz posta pod postem, tylko edytuj jak chcesz coś dopisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Czyli jedna saszetka, tylko co ile? :) Byłem wczoraj w Kielcach i w czterech sklepikach akwarystycznych nie znalazłem niestety Easy Carbo w płynie... ale kupiłem litrową butlę z dyfuzorem i zamontowałem ... w instrukcji jest napisane, że na początku należy wpuszczać dwa, trzy dyfuzory w ciągu doby, więc tak będę stosował. Kupiłem też test na azotany - po pierwszej zabawie wyszło mi mniej więcej 25 mg/l. Wg instrukcji jest to poziom akceptowalny, ale nie wiem, jakie macie doświadczenia w tym temacie - jeśli trzeba to zmodyfikować to bardzo prosze o informacje i rady. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

dałem algin na razie jednorazowo - trzymałem wodę dwa tygodnie. Pomóc - pomogło w jakiś sposób , bo przy zmianie wizażu akwa :D spokojnie ścierałem piaskiem krasnale z anubiasa. Jednak zaatakowane liście kryptokoryny i anubiasa musiałem wyciąć - w anubiasie zostały raptem trzy z 10. Wprawdzie po wymianie podłoża zalałem tą samą wodą, więc algin dalej tam siedzi (była tylko podmiana 20%), ale teraz znowu pojawiły mi sie krasnale - przez dwa tygodnie był spokój. Szlag mnie z nimi trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...