charlie Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Witam, mam problem z jedną z samiczek Prętnika - Pojawiła się jej dziwna narośl (wygląda to jak krostka lub otarcie) w okolicy pyszczka, trzy dni temu. Rybka pływa normalnie, normalnie też je, nie ma żadnych innych objawów ani u niej ani u reszty obsady. Podłoże to bazalt a w akwarium dużo jest różnych kryjówek. Możliwe że się gdzieś otarła ?? Co z tym zrobić ? W ciągu trzech dni nie zmieniło się to ani na lepsze ani na gorsze. Parametry wody w normie. Nie mam jak zrobić zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Bez zdjęcia będzie kiepsko rozpoznać, czy to jakaś zmiana nowotworowa, czy coś innego (uszkodzenie mechaniczne, ropny naciek itp.) Dla formalności podaj wyniki testów i jaką masz temperaturę w zbiorniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Miałem nadzieję że zacznie się to zmniejszać ale niestety nie, wrzuciłem fotki (z komórki). Martwi mnie jeszcze jedno: Dziś po porządkach w akwa zauważyłem że jedna razborka ma coś takiego jak na fotce. Nie wiem czy ma to związek z prętnikiem, czy też może uszkodziłem ją przesuwając korzeń ale zaczynam się rybkami martwić Parametry wody: pH 7,6 KH 2 GH 10 NO2 0 Proszę o pomoc!! Czy jest to z sobą powiązane i czym to leczyć?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Zmniejsz rozmiar fotek, bo ciężko to ogarnąć. (do regulaminowego 800x....) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Teraz chyba lepiej Dodam że rybki zachowują się normalnie, normalnie też przyjmują pokarm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Trudno jednoznacznie powiedzieć... Zdjęcie razbory nie bardzo pokazuje co to za zmiana, może to być uszkodzenie mechaniczne. Jeśli dbasz o dobrą kondycję ryb (higiena w akwarium, dobra karma) to uszkodzenie zagoi się samo. Jeśli chodzi o prętnika... Na zdjęciu można dostrzec narośl przypominającą malinę, ale mogę się mylić, tak mi to wygląda na zdjęciu. Narośl złożona jakby z trzech "grudek" (?) Nie wiem jak to określić... Jeśli tak jest w rzeczywistości to obstawiałabym zmianę nowotworową, której się nie leczy, chyba że chirurgicznie. Może ktoś inny ma pomysły, co to może być... Albo zrobisz wyraźniejsze fotki, choć wiem, że to niełatwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 8 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Mnie też to niestety wygląda na nowotwór Zrobię lepsze zdjęcia i wrzucę. Co do razborki, to czy jest jakiś preparat wspomagający leczenie? Co mogę zrobić - czy podnieść temperaturę ?? Teraz jest 26 st C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Możesz na jakiś czas podnieść temperaturę do 27-28*C, co pomaga w regeneracji zniszczonej tkanki. Do odkażania ran stosuje się kąpiele w nadmanganianie potasu (w osobnym zbiorniku), ale nie wygląda mi to na aż tak poważne uszkodzenie, żeby to było konieczne, chyba że dasz wyraźniejsze zdjęcie, to wtedy się okaże. Ze swojej strony polecam włożenie do akwarium saszetki ze zmielonymi liśćmi migdałecznika (ketapang), do kupienia w sklepach zoologicznych (lub jak jest możliwość to całe liście), woda będzie miała kolor herbatki, ale składniki uwalniane z tego naturalnego środka są bardzo pomocne w leczeniu różnych dolegliwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kiniorski Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Jeżeli nie masz rybek, które preferuja chlodniejsza wodę, np. Kiryskow to podnies temp. Do 28*C. Jeśli masz jakiś drugi nie używany baniak to przelow razbore i Zrob jej kąpiel lecznicza w healthosanie lub w MFC (nie wiem czy jest jescze w sprzedaży). Radzilbym tez do akwa ogólnego tez dać zapobiegawczo healthosan w mniejszym stezeniu. Co prawda może on trochę nadwatlic koloni bakteri nitryfikacyjnych, ale za to powinien usunąć przyczynę choroby razbory. Potem po trzech dniach podmiana wody 40%. Po kuracji proponowałbym dać Sera nitrivec i jakieś witaminy dla ryb. Oczywiście jeśli masz krewetki to wszelkie zabiegi lecznicze zbiornika odpadaja. Co do pretnika to wyglada mi to także na guza nowotworowego lub jakiegoś pasozyta. Jeżeli ryba będzie się zachowywać cały czas normalnie (będzie jeść, pływać z przodu) to stawiam na intruza. Jeżeli jednak stanie się apatyczna przestanie pobierać pokarm spisalbym ja na straty, chyba ze masz za dużo pieniędzy i chcesz leczyć rybke poprzez operacje co i tak nie daje 100% pewności ze znów nie zachoruje. Tak jak wyżej przydalyby się dokladniejsze zdjęcia. Zlap rybke w siatke i przyloz do szyby i wtedy zrób zdjęcie. W ostateczności wyciagnij osobika z wody i wtedy rób fote aleto wiąże się ze sporym dla niego stresem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi