Alvri Opublikowano 16 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2017 Witam.Zacznę od tego, że jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o akwarystykę. Nie zamierzam też hodować rybek. Posiadam żółwia wodno - lądowego, dla którego przygotowuję akwarium z wyspą zewnętrzną (żółw w chwili obecnej przebywa w ciasnym akwaterrarium, jedynie z oczkiem do zanurzania, radzi sobie jakoś ale nie chciałabym trzymać go w nim dłużej niż to konieczne).Kupiłam akwarium, zalałam na 160 litrów, wyspy zewnętrznej dla żółwia jeszcze nie montowałam. W akwarium mam spore otoczaki (dedykowane do akwariów, ale niestety nie było napisane jaka to skała, białe chyba kwarcowe, czarne pojęcia nie mam, na bazalt mi to nie wygląda), oprócz tego mam naturalny piasek kwarcowy (1-2mm) w części jako podłoże dla eleocharis parvula, a po ułożeniu kamieni podsypałam drobniutkim piaskiem aqua sand (w tej kolejności: duże kamienie i dopiero piasek). Oprócz tego w akwarium jest skała grey mountain rock i duży korzeń (nie wiem jaki, kupiony używany i to chyba był błąd, ale do tego dojdę). Jest też mały korzeń mangrowca (nowy) do którego przymocowałam anubiasa. Dedykowanych pod rośliny podłoży nie stosowałam, ponieważ podejrzewam, że długo z żółwiem nie przetrwają (chociaż mam nadzieję, że chociaz trawnik się utrzyma)Z roślin, oprócz wcześniej wymienionych mam jeszcze staurogyne, bacopa myriophylloides oraz na duzym korzeniu zamocowałam mech flame.Otoczaki i skałę wyszorowałam, wsadziłam do piekarnika na 100 stopni i później znowu wyszorowałam. Piasek kwarcowy był wygotowany i wypłukany, a aqua sand wypłukany. Mały korzeń był wygotowany, a z dużym miałam problem i był tylko moczony i szorowany, na dodatek niezbyt długo.Woda do akwarium była odstana 24 godziny. Filtr posiadam eheim professionel 4+ 2275 (240 - 600 litrów) (2 x wkład filtracyjny z substratem eheim mech pro, 1x z substratem eheim biomech, 1x z substratem substrat pro, biała włóknina, dodatkowo jest jeszcze filtr wstępny. Rurę wylotową ustawiłam tuż pod powierzchnią wody, z racji możliwości zmniejszenia przepływu wody przez filtr na razie ustawiłam na minimum. Ruch wody i tak jest intensywny.Na drugi dzień po zalaniu woda zrobiła się mętna, biaława. Doczytałam, wiem że to pierwotniaki były. Były, bo po około 36 godzinach zmętnienie ustąpiło całkowicie.Radość moja nie trwała długo, na dużym korzeniu COŚ urosło w niektórych miejscach (nie wiem, co z małym bo nie mam do niego dojścia). Niby pleśń ale bardziej galaretowata z wyglądu, biało szarawa, a może biała tylko częściowo przezroczysta. Załączam zdjęcia tego czegoś. Oczywiście zaczęłam szukać info, co z tym robić no i zdania sa podzielone, jedni piszą, żeby korzeń wyciągać i preparować od nowa, inni żeby to zostawić i poczekać, ze samo zniknie, a jak nie zniknie, to może otoski wpuścić, żeby wyjadły (wolałabym nie, bo każde żywe stworzenie w akwarium z żółwiem wcześniej czy później skończy jako jego pokarm).A jeżeli chodzi o oświetlenie to świetlówkę ledową o mocy=60 watt na 4 - 5 godzin zapalałam, napowietrzania dodatkowego nie stosowałam.Co robić??? Czekać cierpliwie aż się wszystko ustabilizuje, czy już działać? Coś zmienić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapet Opublikowano 17 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Możesz ewentualnie zebrać ile możesz jak tak bardzo Ci przeszkadza, zniknie w każdym razie samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alvri Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Możesz ewentualnie zebrać ile możesz jak tak bardzo Ci przeszkadza, zniknie w każdym razie samo. Nie przeszkadza, tylko mam bujną wyobraźnię, a ona mi podpowiada, że za jakiś czas to korzenia nie będzie widać tak tym porośnie Poczekam cierpliwie. Dziękuję za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alvri Opublikowano 19 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Pojawiły się krasnorosty. W 3 miejscach, z dwóch usunęłam, do trzeciego sie nie dostanę chwilowo. Zmieniłam ustawienie wypływu wody, dołożyłam wąż i poprowadziłam tak by łagodniej wpadała do akwarium. Celuloza, czy co tam wychodzi z tego korzenia przestało się pojawiać w nowych miejscach i trochę tak jakby zmarniało. Zmierzyłam poziom Ph, jest 8.0. Pan w sklepie odradził mi kupowanie innych testów, z uwagi na to, że akwarium pod żółwia. Ale nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo chciałabym utrzymać je w czystości i dobrym stanie przez długi okres czasu, a do chcę po uporaniu się z tym odpalić drugie już z roślinnością i rybkami, więc na nauce mi zależy. Woda zmieniła zapach, ale czytałam, że to normalne.Akwarium zalałam 7 dni temu, czy mam już podmieniać wodę, czy jeszcze kolejny tydzień czekać? Albo dłużej? Żółwia wpuszczę jak się wszystko ustabilizuje. Eh, ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 19 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Zapach wody w zasadzie powinien być niewyczuwalny, nie mówiąc o zmienianiu się. Tym białym na korzeniu bym się nie przejmował, zniknie z czasem. Natomiast krasnorosty w tygodniowym akwarium? Ciekawe. Ja bym podmieniał wodę. Zawsze to dodatkowa pożywka dla roślin, glonów i bakterii. Wpływ podmian na długość okresu dojrzewania jest chyba mocno przesadzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alvri Opublikowano 19 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Zapach wody w zasadzie powinien być niewyczuwalny, nie mówiąc o zmienianiu się. Tym białym na korzeniu bym się nie przejmował, zniknie z czasem. Natomiast krasnorosty w tygodniowym akwarium? Ciekawe. Ja bym podmieniał wodę. Zawsze to dodatkowa pożywka dla roślin, glonów i bakterii. Wpływ podmian na długość okresu dojrzewania jest chyba mocno przesadzony. Zapach wody byłnie wyczuwalny przez 4 dni, wraz z pojawieniem się białego nalotu na korzeniu pojawił się zapach pleśni. Widziałam krasnorosty na własne oczy, ale mogłam się tutaj pomylić (wyglądały jak krasnorosty, po usunięciu były ciemno szare, pleśń pozostawała biała na palcach). Jak się to pojawi znowu to zrobię zdjęcie. Wodę podmienię. Dziękuję za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alvri Opublikowano 25 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Wszystko się ustabilizowało, wodę podmieniłam, dołożyłam z roślin moczarkę. Pleśń znika, właściwie już jej nie ma, woda wydziela lekki zapach, no takiej wody z akwarium, nie wiem jak to nazwać. Cierpliwość dużo daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.