Skocz do zawartości

karmienie


adi121084
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czesc mam pytanko mam akawrium 112l profilowane a w nim 6 glupików , 4 molinezje ,2 mieczyki 2 skalary ,5 neonkow i glonojada jak mam je karmic ile razy dziennie? teraz karmie 3 razy dziennie po malej szczypcie to co im daje to zjedza w jakies 15 sekund nie wiem czy nie za malo im daje pomóżcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmisz, ale czym?

Na skalary za małe akwarium.

 

Skoro zjadają w 15 sekund wszystko to raczej mało dostają.

Pokarm należy jak najbardziej urozmaicać a karmienie jednym i tym samym cały czas może doprowadzać do chorób układu pokarmowego.

Masz ryby zarówno roślinożerne jak i mięsożerne, dobre będą różne mieszanki i do tego co jakiś czas jakieś mięsko.

Koniecznie kup specjalne tabletki dla zbrojnika, szczególnie że reszta ryb tak szybko zjada pokarm i raczej nic na dno nie opada.

 

Poza tym polecam:

http://www.superakwarium.pl/poradnik-ak ... e-id9.html

http://www.superakwarium.pl/poradnik-ak ... id284.html

http://www.superakwarium.pl/poradnik-ak ... -id54.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Ja karmię ryby suchymi płatkami"Tetra" lub mrożonymi larwami ochotka .W skład mojego akwa wchodzi : kiryski pandy-"papużki nierozłączki" :P, kardynałki chińskie, molinezje gurami,kirysek zwyczajny,kiryski albinosy, neonki,glonojady zwyczajne,glonojad czerwony,żaba karlik szponiasty :help: żaba rozgania towarzystwo i w tym tkwi problem. przy jedzeniu zostają tylko pandy i albinosy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mam bojka- śliczny jest, ale nie o tym ;-D Ostatnio wymieniłam akwarium na 25l, wcześniejsze miało ten sam litraż, ale ze względu na małe pęknięcie bałam się o życie rybki i sprzęt. W akwarium jest wszystko co potrzeba, filtr, pompka, grzałka z termostatem, roślinki, odpowiednie oświetlenie itd. Przed wpuszczeniem rybki aqua dojrzewało ok 2 tygodni. Wpuściłam bojka i przestał jeść, do tej pory nie było z tym problemu, jadł jak szalony. Czy brak apetytu to wynik stresu? Mam wrażenie, że obecne warunki mieszkaniowe ma znakomite, lepsze od poprzednich. Nie widzę oznak choroby (pływa po całym zbiorniku, jest ożywiony, nie ma zmian na swoim małym ciałku), więc co mu jest i jak zachęcić go do jedzenia? Dodam, że nie je ok 1,5 tyg. Proszę o pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...