Woda przy przeprowadzce

[michusz]

Witam, moje akwarium to 240L. Niedługo będę się przeprowadzał. Czy mogę wodę przelać do butelek, a po ustawieniu akwarium na nowym miejscu wlać ją z powrotem, doprowadzić do odpowiedniej temperatury i wpuścić ryby? Jeśli nie to co mam zrobić?. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[ahaed]

W wodzie masz tylko 5-10% bakterii, więc ona nie jest "AŻ" tak ważna jak filtry i podłoże. Czasami warto coś pokombinować, ale czasem trzeba liczyć się praktycznie w restartem .

Podaj więcej danych np: jak daleko przeprowadzka, ile czasu ma trwać przerwa w działaniu zbiornika, obsada, sprzęt itp itd.

[pawkens79]

Możesz nie zabraniam ci!!

 

Tylko żeby butelki nie były zbyt brudne

[ahaed]

A po co mu sama woda ?

No chyba, że jako zalążek bakterii . Bo mając tylko dojrzałą wodę, to tam za bardzo nie poszaleje od razu .

Potrzebuje "coś" więcej niż sama woda;). A potem i tak czekają testy. Bez tego się nie obędzie podczas "przeprowadzki" .

[michusz]

przeprowadzka akwarium trwała by z 3 godziny, a ryby mogę przenieść do innego akwarium (54L)

[ahaed]

Święta itp, mało czasu .

Ale tak na szybko: trzymaj aby filtr działał jak długo się da, nawet w wiadrze. Żwir przewieź zalany wodą z akwa. Wody ile dasz rady tyle daj do butelek i do nowego akwa. Poczytaj też tu : viewtopic.php?f=43&t=11433

[michusz]

Super właśnie o to mi chodziło, bo prawdopodobnie będę zmieniał podłoże.

 

TEMAT MOŻNA ZAMKNĄĆ

[ficiek]

A ja tu zapytam, żeby nie robić nowego tematu. Zamierzam w przyszłości zmienić podłoże, ale mam tylko malutkie akwarium 10 litrów, i tam musiałbym upchnąć 8 Neonów i 3 Otoski. Czy jak filtr będzie dojrzały, a woda stara, to też trzeba aż 2 tygodnie? Wiem, że i tak się powinno, ale chyba lepiej szybciej wpuścić, niż kisić ryby w 10l ?

[Patrycja]

Nie raczej.

Zawsze możesz kupić w akwarystycznym biostarter.

Np.

http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyk ... 01870.html

 

Ale w takim razie może być ok 4-5 dni dojrzewania. Tak mi się zdaje : P

[ficiek]

Taki biostarter to pic na wodę. Bakterie nitryfikacyjne są tlenowe, a zgadnij ile go mają w tej butelce? I jeszcze piszą 24h i wpuszczasz ryby. Chodzi mi o to, jak bardzo zostanie przy takiej operacji zachwiana równowaga biologiczna, czy nie na tyle że po wpuszczeniu od razu zdechną ryby.

[emiloos]

Jak ostatnio zmieniałam podłoże to nie czekałam z rybami bo nie miałam warunków. Po prostu spuściłam całą wodę z akwarium do wiader, wrzuciłam tam ryby, działający filtr i rośliny. Wywaliłam stare podłoże zostawiając trochę syfku na dnie w celu szybszego dojrzewania nowego dna. nasypałam nowe podłoże. Zalałam akwarium tą wodą z wiader poza tym wiadrem gdzie były ryby, filtr. Zasadziłam ziele. Włożyłam do akwarium turbofilter z watą i włókniną filtracyjną, żeby wyciągnął to co jeszcze z nowego podłoża po akwarium furgało. Po godzinie wyciągnęłam turbofilter i zamontowałam stary filtr po czym wpuściłam ryby i krewetki. Pamiętać należy jedynie, żeby nie karmić ryb przez pierwsze 2 dni a potem przez 2 tygodnie karmić je bardzo oszczędnie aby zwierzaki nie obciążyły za bardzo akwarium swoimi odchodami. Tak samo z nawożeniem. Na początek lepiej nie nawozić póki ziele się na nowo nie ukorzeni a potem startować delikatnie od niewielkich dawek.

[ficiek]

Otóż to, o coś takiego mi chodziło, dzięki za pomoc.

[michusz]

Jak ostatnio zmieniałam podłoże to nie czekałam z rybami bo nie miałam warunków. Po prostu spuściłam całą wodę z akwarium do wiader, wrzuciłam tam ryby, działający filtr i rośliny. Wywaliłam stare podłoże zostawiając trochę syfku na dnie w celu szybszego dojrzewania nowego dna. nasypałam nowe podłoże. Zalałam akwarium tą wodą z wiader poza tym wiadrem gdzie były ryby, filtr. Zasadziłam ziele. Włożyłam do akwarium turbofilter z watą i włókniną filtracyjną, żeby wyciągnął to co jeszcze z nowego podłoża po akwarium furgało. Po godzinie wyciągnęłam turbofilter i zamontowałam stary filtr po czym wpuściłam ryby i krewetki. Pamiętać należy jedynie, żeby nie karmić ryb przez pierwsze 2 dni a potem przez 2 tygodnie karmić je bardzo oszczędnie aby zwierzaki nie obciążyły za bardzo akwarium swoimi odchodami. Tak samo z nawożeniem. Na początek lepiej nie nawozić póki ziele się na nowo nie ukorzeni a potem startować delikatnie od niewielkich dawek.

I po tym wszystkim nie było żadnych problemów z rybami?