Skocz do zawartości

Czego im brakuje?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

mam problem z roślinami w moim akwarium.

 

Kiedyś podmieniałem wodę (ok 20%) co tydzień. Brałem wodę z miejscowego źródełka (w kranie mam b. twardą) i rośliny rosły bez problemów. Widziałem pęcherzyki na liściach i nawet nowe listki się zdarzały ;).

Ale przyszły wakacje i przeszedłem na podmiany co 2 tygodnie. I tu powstał problem. Po podmianie rośliny rosły jak zawsze, ale tylko przez kilka dni. Potem - w drugim tygodniu -przestawały (oceniam po bąbelkach z fotosyntezy). Jednocześnie w drugim tygodniu makroelementy skakały w górę ponad wszelką granice, pojawiały się glony itd.

Jak znowu zrobiłem podmiane to roślinki znowu w górę, ale tylko na kilka dni i potem pass.

 

Tak sobie pomyślełem, że wzrost roślin limituje jakiś mikoelement który jest w podmienianej wodzie i który zżerają w pierwszym tygodniu. Próbowałem dodawać mikoelementy PlantaActiv z AquaBotanique, ale bez wiekszych sukcesów.

Dodam, ze podmiany co tydzień mnie męczą i chetnie robiłbym to co 2 a nawet 3 tygodnie. Ale do tego muszę opanować te cholerne rośliny tak by dobrze rosły przez cały czas i w ten sposób trzymały NO3 i PO4 na przyzwoitym poziomie.

 

Czego im brakuje do szczęścia?

 

Z góry dziekuje za pomoc.

Pozdr

Lukasz

 

Akwarium to:

240 litrów

ok 40 rybek

rośliny: nurzańce, kakomba (resztki trzymają sie kurczowo życia), p.rutewkowata (RIP), wywłócznik (a raczej resztki), żabienica, 2 listki anubiusa (a taki ładny był).

pH 7,5-8

kH 3-4

gH 15

NO3 25

PO4 0,5

filtr zewnętrzny z absorberem fosforu,

temp 26oC (w gorące dni do 29oC)

oświetlenie 4x21W 8h/dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to nie tłumaczy dlaczego rośliny rosną po podmianie wody, a potem już nie. Przecież z podmienianą wodą nie dodaje CO2 (a przynajmniej tak mi się wydaje).

Poza tym nie chce mi się wierzyć, że nie można hodować roślinek (nie myśle tu o holendrze, tylko o "zwykłym" akwarium) bez CO2.

 

A z tym światłem to pewno masz racje. Spróbuje wydłużyć do 10h.

Pozdr

Luk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakładam że co2 w wodzie źródlanej znajduje się dużo.

a rośliny bardzo szybko zużywają co2.

co2 nie jest konieczne ,ale po podawaniu większość osób widzi ogromną różnice, w tym fotosyntezę roślin [bąbelkują]

ale woda źródlana... zapewne dużo pierwiastków śladowych.

potrzebnych i ważnych ,możesz spróbować też nawozić.

 

 

na rośliny wpływa wiele czynników.

-parametry

-nawożenie [!]

-podłoże [żwir ,substraty]

-światło [zalecane 0,5-1w/l ,ważne by znajdowały się świetlówki dedykowane roślinom]

-ilość tlenu [zbyt duża wypycha co2]

-ilość co2

-obsada [spora część ryb podskubuje jak nie ma odpowiedniego pokarmu]

-temperatury [tak jak ryby ,żyją w określonych]

resza wymagań roślin

 

dawniej mało wymagające rośliny hodowało się w zwykłych baniakach ,bez co2 ,bez świetlówek ,tylko ze zwykłą żarową żarówką i jakoś rosły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem pęcherzyki na liściach i nawet nowe listki się zdarzały ;).

Jakoś nie umiem sobie wyobrazić żeby rośliny miały rosnąć nie "płodząc" nowych listków, więc to zdanie dla mnie żadna rewelacja i argument.

 

 

Po podmianie rośliny rosły jak zawsze, ale tylko przez kilka dni. Potem - w drugim tygodniu -przestawały (oceniam po bąbelkach z fotosyntezy).

Tutaj też ciężko mi jest sobie wyobrazić bąbelki z fotosyntezy przy tak słabym świetle - zapewne chodzi tu o bąbelki tlenu powstałe po podmianie wody, a woda wodociągowa czy też źródlana jest mocno natleniona stąd przez początek takie złudzenie, że to fotosynteza.

 

 

Jednocześnie w drugim tygodniu makroelementy skakały w górę ponad wszelką granice, pojawiały się glony itd.

.

 

Nie masz się co dziwić, jak jest mówione co tydzień, to co tydzień... raz odpuściłem sobie na 2 tygodnie i gorzko tego żałowałem. Zbiornik przyzwyczaja się do cykliczności w pewnych działaniach, a Ty to zaburzyłeś.

 

Dodam, ze podmiany co tydzień mnie męczą i chetnie robiłbym to co 2 a nawet 3 tygodnie.

.

 

To sobie załóż Akwarium LOW-Tech i masz z głowy podmiany na pół roku. Tylko dobrze o tym poczytaj, bo to też nie takie proste.

 

Ale do tego muszę opanować te cholerne rośliny tak by dobrze rosły przez cały czas i w ten sposób trzymały NO3 i PO4 na przyzwoitym poziomie.

Rośliny, które masz nie są wymagające (poza Kabombą, która lubi dużo CO2, światła i Fe), wlewanie nawozów mija się z celem, ponieważ, do wzrostu anubiasa wystarczy odpowiednia ilość NO3 w wodzie bez żadnych dodatkowych pierwiastków, to jest jakby nie było roślina bagienna. Żabienice pobierają nawóz przez podłoże, więc nawóz w płynie to tylko pożywka dla glonów.

 

pH 7,5-8

kH 3-4

gH 15

NO3 25

PO4 0,5

8h/dobę

Parametry obniż do:

 

pH 6.8-7

GH 8

NO3 10-15

PO4 0.3

10-12h/dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...