kochanica_diabła Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Ostatnio zauważyłam ,że samica mieczyka obgryza płetwy samcom gupika rozumiałabym gdyby ganiała samców własnego gatunku , ale innego? Dlaczego w niej taka agresja? Co mogę zrobić ,żeby dała im spokój? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika15 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 A jaką masz obsadę i litraż? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kochanica_diabła Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 160L 7x gupik 5x mieczyk 6x molinezja 6x danio 8x neon 1x zbrojnik niebieski i oczywiście stado niechcianego narybku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abrams Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 kiedyś miałem ten sam problem ze swoją rybką i wiecie co zrobiłem? wiąłem plastikowy mały kubek i wyłowiłem do niego swoją rybkę posiedziała tam przez 2godziny i się uspokoiła i potem już nigdy tak nie robiła i nigdy więcej nie było z nią problemów. tak się składa że był to samiec żaglopłetwy i na okrągło ganiał i bił płetwą ogonową swoją partnerkę z którą odbył 3 mioty. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pixell Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Ja miałem podobny że weloniasta samica mieczyka ganiała i ramirezki. Próbowałem odseparowania ale to nie pomogło i niestet musiałem się jej pozbyć oddając za symboliczną złotówkę wujkowi. Ta agresja ugruntowana jest w psychice ryby więc czasem ciężko jest cokolwiek zrobić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kochanica_diabła Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 W tej chwili samica jest w kotniku , może po porodzie zmieni bojowe nastawienie do innych rybek Jeśli nie , to niestety trzeba będzie się z nią pożegnać . Nawet nie będzie mi jej szkoda , bo uśmierciła mi już trzech samców gupika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi