Michalek1994 Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Siema, a wiec wczorajsza awaria mojej bimbrowni była wywołana złym uszczelnieniem zakrętki i zostawiłem na noc świeżo na nowo zalepione silikonem zakrętki by wyschnął silikon. Podłączyłem rano bimbrownie i idzie jak burza Wszystko działa jak powinno nawet przez ten kamyk z napowietrzacza. I teraz mam pytanko. Otóż mam akwarium 54L w nim narybek mieczyka około 2cm ( z 30 sztuk), 3 gupiki też małe i jedna kosiarka (wiem, że nie może być w tak małym akwarium, ale jest bardzo mała jeszcze i za kilka tygodni oddam ją bratu do 250L). Oświetlenie to: 1 świetlówka: 13W zwykła nie akwarystyczna, 2 świetlówka: 15W Ocean Sun, 3 świetlówka: nic na niej nie pisze, nawet ile ma Watt i świeci na niebiesko. Niestety nie mogę jej usunąć, bo jest połączona z Ocean Sun. Czy ta niebieska świetlówka może zakłócać rozwój roślin i pobieranie przez nie CO2? Czy wystarczy tyle światła w akwarium jak będę świecił 10-12 godzin dziennie? Czy może po wpływem ciśnienia mi wypchnąć silikon? ale schnął całą noc zanim dałem nakrętkę z tym silikonem na bimbrownię, bo przedtem puścił silikon, bo zaklejałem dziury w nakrętce silikonem jak już była na bimbrowni. Teraz najważniejsze: Czy mam na noc wyciągnąć wężyk z CO2 po za akwarium czy mogę spokojnie 24h na dobę podawać CO2? Kamyk, z którego wychodzi CO2 jest pod filtrem i jak bąbelki idą do góry to filtr zabiera je wraz z tlenem w drogę po akwarium. Czy ten tlen szkodzi? Bo z tego filtra leci mi tlen 24h na dobę. Za odpowiedzi szczerze bardzo dziękuję . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hipcio_stg Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 ilość oświetlenia jest wystarczająca pod bimbrownię. Nie znam charakterystyki tych świetlówek i nie mogę ocenić jak ich światło wpłynie na rozwój roślin. Jeżeli chodzi o napowietrzanie z nawożeniem CO2 to troszkę jak wpychanie kamienia syzyfowego... Dajesz CO2 i wybijasz go szybciutko tlenem. Zasada jest taka, że w dzień roślinka pobiera CO2 i przy procesie fotosyntezy (czas świecenia) wytwarza tlen jednocześnie rozwijając się. W nocy zaś na odwrót... Rośliny do życia pobierają tlen z wody, a oddają CO2... Dobrze w dzień nawozić z bimbrowni bez napowietrzania, a po zgaszeniu światła podawać tlen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalek1994 Opublikowano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 A nie otruję rybek? Jak na razie mam mało roślin w akwarium. Nazwe znam tylko jednej to mech jawajski, a i jeszcze jedna to chyba języcznik australijski co tak nisko we żwirku rośnie. Fotosynteza trwa cały dzień? Czy np. po południu? bo to co2 leci do góry i nie jest wypychane na akwarium za bardzo, a wylatuje w kącie akwarium i wybucha przy górze, ale dużo wylatuje tych bąbelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hipcio_stg Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 fotosynteza zachodzi tylko jak jest światło (źródło energii). W przypadku roślin akwariowych to tylko tyle ile świecisz. W nocy możesz podtruć ryby dwutlenkiem, bo wzrośnie go trochę. Część z bimbrowni, część z oddychania roślin. Co do wypychanych... masz kamień napowietrzający, który rozbija CO2 na dość duże bąbelki, które trudno rozpuszczają się w wodzie. Przy zakupie kostki lipowej, lub dyfuzora (np. kielich z ceramiką) to bąbelki będą znacznie mniejsze, a i rozpuszczalność większa. Im więcej jedzonka w wodzie tym lepszy przyrosty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalek1994 Opublikowano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 No dzisiaj będę mieć kostkę lipową . Filtr wypycha dwutlenek węgla trochę wypuszczając co 5 sekund malutką ilość tlenu. Może tak być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duchu Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Witam Jeżeli chodzi o mnie to ja bym na noc wyciagnoł,gdyz w ncy rośliny produkuja CO2,wiec mogło by sie zrobić zbyt duze stezenie.Naj lepej jak bys miał jeszcze jakiś miernic CO2,to mogbyś na bierząco kontrolować jego steżenie.Ja osobiście w nocy wyłąnczam CO2 i daje napowietrzanie na minimum.W dzien wyłąnczam na powietrzanie,a podaje CO2.Roślinki rosną nawet bez profesjonalnego oświetlenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalek1994 Opublikowano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 ej, a te bańki z co2 muszą latać po całym akwa jak tlen z filtra czy mogą w miejscu do góry w rogu akwa?? No właśnie boje sie, że jak będę cały dzień podawał CO2 bez tlenu to potruję rybki, bo mam ich za dużo. A fotosynteza trwa chwilkę czy długo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duchu Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Tak jak pisałem wczesniej,w dzien mozesz podawać CO2,ale w nocy raczej nie,naj lepej jak bys kupił sobie test pernamentny CO2,i wtedy mozesz sobie kombinowac.Z Co2 to jest tak ze musisz znalesć złoty środek,nie ma uniwersalnej receptury w podawaniu.A co do fotozyntezy trwa cały okres naświetlania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalek1994 Opublikowano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 ok, tylko jak jest fotosynteza to z roślin tlen leci, a ja mam 2 godziny zalaczone swaitlo i jeszcze nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duchu Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 to troszke trwa,a zaobserwowac mozesz to ten spoób ze pod lisciami pojawiaja sie malutkie pęcherzyki powietrza.Wiec tzreba być cierpliwym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalek1994 Opublikowano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Oki, dzięki za info pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika10 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Nie wiem po co Wy ładujecie do swoich akwariów ten dwutlenek węgla.Ja mam akwarium 2 lata i od samego początku nie dodawałam co2 ,nigdy nie miałam problemów z roślinami . Akwarysta który zajmuje się od 20 lat ,hodowlą ryb od początku mnie uczulał aby mi nie kombinować z co2.I miał rację.Ale każdy robi jak uważa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi