Skocz do zawartości

brzanka sumatrzańska


Rekomendowane odpowiedzi

witam mam pytanie moja brzanka ma skaleczenie na płetwie brzusznej wygląda nie ciekawie jakiś biały nalotna ranie i zaczerwienienie na mięśniu płetwyi pytanie- czy jest to grozne skaleczenie(samczyk normalnie sie zachowuje czyli pobiera pokarm i pływa) i czy ten biały nalot to strup czy choroba. pozdrawiam

post-842-13685155811321_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj, ja również mam brzanki, Różowe , purpurowe i odeskie jakieś 4 tygodnie temu u samczyka purpurowego było podobne zakaleczenie jak by ztarte łuski, zaczerwieniony duży plac a w środku biała plama, od razu odseparowałem go do małego akwarium podwyższyłem temperaturę o 2 stopnie do 26 i podałem środek MFC niestety większość brzanek zaczeło się ocierać o różne przedmioty tak jak by chciały ciągle się drapać, więc im również podałem MFC. Nie mam zbyt dużego doświadczenia więc szukałem w internecie pytałem u sprzedawcy co z tym można zrobić, tak naprawdę nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi podejżewałem pleśniawkę ale ta biała plama nie miała charakteru "waty" więc tak naprawdę sam nie wiem co to było. samczyk po 4 dniach wrócił do dużego akwarium (mam 50 l ) jest z nim niby ok i z pozostałymi również, ale problem znów powraca i sam nie wiem jaka jest przyczyna. Te gatunki które mam niby są zimno lubne tzn mogą mieć temp 23-24 stopnie i ja taką temp miałem i to chyba bląd bo w sklepie cały czas miały nie mniej niż 26 i już do takiej chyba przywykły. jeśli ktoś może coś poradzić to ja również chętnie bym się czegoś chciał o nich dowiedzieć. na forum jestem od niedawna jeśli coś pokręciłem to sorki mój przybytek to

akw - 50 l

7 brzanek purpurowych

7 brzanek różowych

7 brzanek odeskich

2 kiryski punktatus

4 kiryski oliwkowe

1 glonojad albinos

akwarium jest założone od 3 mieśięcy bardzo dobrze natlenione, dużo roślin, na początku temp miałem 23-24 stopnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biała wata- NIE. To nie pleśniawka wiem o tym dzis znikło ale zaczerwienienie sie powiększyło wiec nie wiem czy przeżyje a tak przy okazji gregory40 ocieranie sie o co kolwiek moje brzanki teżtak robią ale nie wszystkie podejżewam PRZYLGE bo bardzo kłapią gębą a nie wiem czy jest na to jakieś lekarstwo więc jak ktos wie to prosze o odpowiedż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj, dziękuję za info co do ocierania się rybek, zawsze to to coś! niestety nie mam pojęcia czy to choroba czy ich jakieś nieszkodliwe zachowanie, nie mają żadnych oznak choroby żadnych odbarwień, plamek itp apetyt jak zwykle "wilczy" samczyki nadal od czasu do czasu pokazują kto ważniejszy czyli po staremu, tylko jaka jest przyczyna tego ocierania się?! boje się żeby nie były poprostu poocierane. co prawda nie szorują się ciagle, ale jednak. może ktoś mądrzejszy odczyta tą naszą zagadkę i podpowie co z tym mozna zrobić. co do Twojej brzanki to trzymam kciuki, moim zdaniem to może trzeba ją oddzielić i w dobrych warunkach z jakims środkiem pomagającym zagojenie przetrzymać kilka dni tak żeby o nic nie mogła się jeszcze bardziej okaleczyć i żeby nic/nikt jej nie przeszkadzał. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...