Sverting Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Ja tam bym zamiast tego wrzucił jakąś wiktorię ;p... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregotsw Opublikowano 23 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 (edytowane) Mam dosyć twardą wodę(25GH!), nie wiem jak te z jez. Wiktorii stoją w tym kontekście. Dodatkowo z racji tego, że ogólnie jest mało info o pielęgnicach z tego jeziora wnioskuję że to hardcore chyba? Przy okazji przeglądania jednej z ofert sklepu z Tanganiką zaciekawiły mnie jeszcze oznaczenia: F0, F1. Rozumiem, że F0 oznacza "z odłowu", a F1 pierwsze pokolenie z hodowli? Warto szukać F0 i F1? Czy sklepowe hodowlane to "prawie to samo"? Warto przy takim litrażu może zastanowić się nad Tanganiką? Twarda woda 25 Gh nie będzie stanowić problemu? Edytowane 23 Stycznia 2014 przez gregotsw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sverting Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 (edytowane) Oj powiem Ci tak, F0-5 to nie są ryby na przerybianie. To będzie ekipa z charakterem. Będą obierać mniejsze terytoria, ale też bronić bardziej zaciekle.Jak mam być szczery, to Tanga ok, ale ja bym poszedł w pielęgnice z Ameryki Środkowej. Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Sverting Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jongover Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Co do tych F0 to już napisano wyżej. Co do F1, to również kiedyś chciałem kupić takie ryby, ale podobno nigdy nie masz pewności że to na pewno F1. Co do Melanochromis Interruptus, to wystarczy wpisać nazwę w Google, i wyskoczą o nim informacje. U mnie łatwiej dostać Melanochromis Interruptus niż Msobo Magunga. U mnie póki co dominantę akwarium jest Maingano, ale chyba dlatego że jeszcze Msobo Magunga się nie wybarwił. A oglądałeś już może Auloncary? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregotsw Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Natknąłem się na art. o Auloncarach(link). Całkiem ciekawe, aczkolwiek zaciekawiły mnie też Pseudotropheus Acei, które podobno często pływają w toni. Jak łączy się ryby z malawi? Roślinożerny gat. + roślinożerny czy tez może mięsożerny + roślinożerny. Wszystkożerny + wszystkożerny? Na pewno wybiorę Saulosi, prawdopodobnie 2+5. Do tego wybrałbym jakieś mniej skalne pyszczaki, coś a'la Acei albo Auloncar tylko nie wiem czy można tak łączyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jongover Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 (edytowane) Najlepiej aby każdy gatunek w akwarium miał taka samą dietę, lub jak najbardziej zbliżoną, pomimo to jednak często robi się kompromisy w żywieniu, Nie powinno się jednak łączyć gatunku roślinnego (np. Demasoni) z gatunkiem mięsożernym (np. Yellow). Ja nie łącze grupy Mbuna z innymi, pomimo że znam osobę która łączy, poczytaj sobie o łączeniu tych grup. Pseudotropheus Acei raczej odpada z powodu zbyt małego akwarium (masz 120 cm długości, a nie tak jak normalne 300l, 150cm). Wpisz w Google Mbuna, i pooglądaj gatunki, wybierz takie jakie by ci się podobały i napisz. Pooglądaj jeszcze Labidochromis SP. Mbamba, oraz Metriaclima sp. Membe deep. Edytowane 24 Stycznia 2014 przez jongover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregotsw Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 (edytowane) Poprzeglądałem te Mbuna i tak naprawdę pasuje mi tylko Saulosi. Do tego dałbym Aulonocara Red Rubin. cytuję z tekstu: Łączenie Aulonocar z pyszczakami z grupy "mbuna" Przykładem dobrej obsady w zbiorniku 120x40x50 byłaby obsada: - aulonocara sp. rubin red - 2 samce i 5 samic; - labidochromis caeruleus 'yellow" - 1 samiec i 4 samice; - pseudotropheus saulosi - 3 samce i 6 samic. Darowałbym sobie caeruleus 'yellow" i moja obsada wyglądałaby tak: - aulonocara sp. rubin red albo "fire fish" - 2 samce i 5 samic; - pseudotropheus saulosi - 3 samce i 6 samic. Nie jest to trochę za dużo jak na akwarium o pow. 120x50? Obydwa gatunki mają w naturze podobne upodobania pokarmowe. Edytowane 24 Stycznia 2014 przez gregotsw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jongover Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 No właśnie wydaje mi się że trochę za dużo, ale nie jestem specjalistą od auloncar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregotsw Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 (edytowane) Zapewne wszystko sprowadza się do aranżacji akwarium, temperamentu konkretnej ryby itp. Wezmę i tak maluchy, to będzie tego więcej. Jak podrosną, odłowię nadmiar i będę obserwował. Jak coś mnie zaniepokoi to czegoś się pozbędę. Edytowane 24 Stycznia 2014 przez gregotsw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo130 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Temat został wyczerpany/ problem rozwiązany. Zamykam - jeśli chcesz temat kontynuować, coś dodać, nie zgadzasz sie z zamknięciem, proszę o kontakt z moderatorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi