leoski Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Co sądzicie o tym jakby zamiast podawania CO2 z bimbrowni ewentualnie innego sprzętu poprostu dolać mineralki gazowanej, oczywiście w rozsądnych ilościach. Ciekawi mnie czy ktoś już wpadł na tak zwariowany pomysł i czy nie okaże się tragiczne w skutkach dla biotopu? Zastrzegam że nie próbowałem ale chciałbym bo bimbrownia to trochę przeżytek ( pachnie księżycówką) a inny sprzęt mnie nie stać. Dzięki za dobre rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hipcio_stg Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Zastrzegam że nie próbowałem... Wpisać w wyszukiwarce tego samego... 100 razy w ciągu tygodnia.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomasse Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Był już taki temat! Nie próbowałam nigdy wody mineralnej. Zastanawia mnie dlaczego bimbrownia to przeżytek. Skoro spełnia swoją rolę po co kombinować z wodą mineralną. A wiadomo przecież, że mineralka to nie tylko CO2, ale także minerały. Lepiej nie używać, niż potem żałować, że zaszkodziło się rybkom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 temat byl na forum i na milosc boska wpisz normalny temat! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi