Barwniak- samotny ojciec

[luki477]

Mam pytanie co mogło się stać z samicą barwniaka czerwonobrzuchego, że zdechła? wcześniej nic jej nie dolegało a teraz nagle znikła, dodam że niedawno miały tarło i samiec sam opiekuje się 70 sztukami narybku.

[pawkens79]

ciężki poród

[luki477]

Tylko że padła dopiero 2 dni po porodzie. Trzymala się dobrze.

[zuzanna]

pewnie myslisz ze sie dobrze trzymała a moze tak nie było

a moze miała swoje lata i po porodzie umarła z wycieczenia

[embarrassed]

pewnie myslisz ze sie dobrze trzymała a moze tak nie było

a moze miała swoje lata i po porodzie umarła z wycieczenia

 

Do jasnej ciasnej ! Jaki poród ???

Barwniaki czerwonobrzuche są rybami jajorodnymi więc znoszę ikrę a nie rodzą w pełni ukształtowanych rybek ja np. gupiki

 

A co do tematu , zuzanna moze mieć rację , ale jest także inna wersja wydarzeń. Jak już pewnie wszyscy wiedzą u barwniaków tarło jest bardzo gwałtowne, więc możliwe, że samica padła z wycięczenia. Samiec najprawdopodobnie po tarle stwierdził że samica jest mu już nie potrzebna no i zaczęła się tak zwana rzeź ...

 

 

popieram zuzzanne

Twoje posty nic nie wnoszą ... może dasz coś od siebie a nie tylko "popierasz"

[luki477]

to jak samiec odchowa narybek i wpuszczę mu następną samice to tez ja "ukatrupi"?

[shaniqa10]

to jak samiec odchowa narybek i wpuszczę mu następną samice to tez ja "ukatrupi"?

w 74 litrach nie możesz miec barwniaków bo :

- to za małe akwa

- samica nie ma gdzie uciec przed namolnym samcem ..

- gdzie odchowasz ewentualny narybek ??

troche wyobrazni..