kalatos Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Witam, wreszcie udało mi się przebrnąć przez proces rejestracji! Na wiele skrzynek mailowych w ogóle nie przychodzą Wasze linki aktywacyjne. Dopiero na 4 z rzędu skrzynkę się udało To tak słowem wstępu. Naczytałem się dużo, dwa tygodnie na tym forum ciągłego czytania po nieudanym starcie akwarium 25L, szczegółów zdradzał nie będę bo wstyd W sobote startuje nowe akwarium, start wzbogacony o szereg informacji zebranych na tym forum, także wielu błędów pewno nie popełnię. Ofekty opiszę o starcie w stosownym dziale. Do sedna. Mam dość spory, bardzo ładny korzeń. Gotowałem go dwa razy po dwie godziny z solą i bez soli, moczy się już kilka dni dociśnięty butelką i wciąż nie tonie. Co jeszcze mam uczynić? Czy gotować jeszcze, czy może ponawiercać od dołu w części, która nie będzie widoczna. Poproszę Was o porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VooR Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Niektóre toną po kilku tygodniach dopiero, inne nigdy Mój np. pływał prawie 3 tygodnie. Jak robisz restart możesz za pomocą przyssawki przymocować go do dna, albo przywiązać jakiś większy kamień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalatos Opublikowano 3 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Wiercenie nie pomoże, czy mogę próbować? Jeżeli nie pomoże to napiszcie proszę, szkoda czasu i gazu na kolejne gotowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Jak najbardziej wiercenie przyśpieszy proces zatopienia korzenia, więc wiertarka w łapkę i heja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalatos Opublikowano 3 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Pojawiają się twarze, które znam już z wielu tematów, które przeczytałem, miło mi powitać Dzisiaj wieczorem biorę się więc za wiercenie, a po wierceniu będę raz jeszcze gotował. Mam nadzieję, że do sobotniego startu uda mu się stosownie namoknąć. Jeżeli nie to będzie plan b z przyssawkami i żyłką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fleder Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Można na skróty, pokrywkę od prostokątnego pudełka po lodach mocujesz na plastikowy 'wkręt'/kołek do korzenia. Przysypujesz tę pokrywkę podłożem i ewentualnie kamieniami jeśli warstwa jest za cienka. Po jakimś miesiącu można spróbować położyć sam korzeń. Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalatos Opublikowano 5 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Koledzy i koleżanki, zgodnie z sugestiami w dolnej części korzenia wykonałem kilka nawiertów i gotuję. Dwa dodatkowe pytania: ukręciło mi się małe wiertło i zostało w korzeniu - czy może to mieć jakiś negatywny wpływ na baniak? czy takie nawierty nie wpłyną na szybsze gnicie korzenia w baniaku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymx007 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 1. Żadne metalowe elementy mogące ulegać korozji nie mogą znajdować się w akwarium. 2. Korzeń nie gnije. Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalatos Opublikowano 5 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 (edytowane) Pozostaje pytanie w jaki sposób wyciągnąć to wiertło Wbijło się mniej więcej w samym środku, dosłownie półtora centymetra zostało i mam zagłostkę Rozwalać pół korzenia, czy może zostać? Edytowane 5 Grudnia 2013 przez kalatos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.