edyta Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Witam Od 5 dni mam akwarium na razie małe 25l. Kupiłam do niego gupiki (samca i 2 samiczki), 2 molinazje black molli, glonojada oraz miałam bojownika, którego wcześniej już hodowałam. Pierwszy zdechł bojownik a następnie po kolei gupiki i molinezje został mi teraz sam glonojad. Pierwszego dnia wszystko było dobrze pływały po całym akwarium a następnego już przy powierzchni wody i z trudnością oddychały, gupiki na dodatek miały zaczerwienione pokrywy skrzelowe i postrzępione płetwy. Chciałabym nowe kupić rybki ale martwi mnie czy glonojad nie jest też chory. Co mogę zrobić żeby nie zaraził nowych rybek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrycja Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Ile odczekałaś zanim wpuściłaś rybki? Sprzęt w akwa? Temperatura? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Na moje oko ryby do akwarium zostaly wpuszczone za szybko. Cykl azotowy nie zostal zakonczony, rownowaga biologiczna nie byla ustabilizowana. Rybki zdechly z powodu zlych warunkow panujacych w akwarium. Mogl to byc szok osmotyczny, w wyniku ktorego rozpadaja sie pletwy, dochodzi do martwicy pokryw skrzelowych oraz oslabienia organizmu ryb w zwiazku ktorym nastepuje wieksza podatnosc ryb na choroby. Akwarium najlepiej zostawic nie zarybione na 2 tygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edyta Opublikowano 5 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Przyznam się że długo nie czekałam i wpuściłam rybki parę godzin po nalaniu wody. Czy koniecznie muszę odczekać aż 2 tygodnie na to żeby wpuścić nowe rybki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Edyto! Akwarium powinno stac wraz z nalana woda oraz wlaczona grzalka minimum tydzien. W wodzie zachodzi wiele procesow w tym czasie. Wlasnie w wyniku tych procesow parametry wody caly czas sie zmieniaja. Woda jest jeszcze zle natleniona, zawiera chlor oraz inne substancje, ktore ulegaja rozkladowi pod wplywem czasu. Jezeli chcesz miec zdrowe i zadowolone rybki badz cierpliwa. Poczekaj az woda sie "odstoi" Dopiero po minimum tygodniu mozesz (na wlasne ryzyko) wpuscic 1/3 planowanej obsady. Radze ci poczytac troche o przygotowywaniu akwarium przed wpuszczeniem rybek np: http://adam.bydgoszcz.webpark.pl/akwarium.html Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szyma Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Ania święte słowa nalepiej by było tydzień poczekać,posadzić roślinki i dopiero jak zaczną rosnąć to wpuszczać rybki. Wkońcu akwa możesz mieć na całe życie nie zbawi Cie nawet miesiąc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edyta Opublikowano 5 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Rozumiem że trzeba odczekać z wpuszczeniem rybek tylko teraz się zastanawiam co zrobić z glonojadem który radzi sobie dobrze i nie widzę u niego żadnych oznak choroby. Płetwy ma w porządku nie widać żeby na skórze miał jakieś zaczerwienienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Zostaw glonojadka w akwa - widocznie ma silny organizm i warunki w twoim akwa mu nie wyrzadzily krzywdy. Poczekaj z tydzien az akwarium sie unormuje i dopiero daj inne rybki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralph Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 tydzień to takie optimum a minimum to 3-4 dni a postrzepione płetwy... może bojownik obgryzł ma taką nature dosyc terytorialną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalamondynka Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Pierwszy raz słyszę, żeby w 25l trzymać az tyle rybek z bojownikiem. To niedopuszczalne. Bojownik jest rybką bardzo terytorialną i agresywną i potrzebuje o wiele większych litraży jeżeli ma być w akwa ogólnym z innymi rybkami. Możliwe, że pierwsze sztuki, które padły to właśnie za jego sprawą. W niedojrzałym akwarium rybki wcale nie muszą zdychać, wystarczy tylko systematycznie podmieniać wodę (ok1/3 akwa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edyta Opublikowano 6 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Tak się składa że ten bojownik był bardzo łagodny i nie zaczepiał żadnych rybek. Hodowałam dwa jeden jest sam bo jest agresywny nawet samiczki podgryzał dlatego jest sam a ten co postanowiłam wpuścić do akwa był łagodny (bał się nawet samiczki) i padł mi jako pierwszy nie miał szans żeby jakąkolwiek mi rybkę mi podgryźć. Ze względu na niego postanowiłam założyć akwarium żeby miał więcej miejsca i lepsze warunki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gekon67 Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Pierwszy raz słyszę, żeby w 25l trzymać az tyle rybek z bojownikiem. To niedopuszczalne. Bojownik jest rybką bardzo terytorialną i agresywną i potrzebuje o wiele większych litraży jeżeli ma być w akwa ogólnym z innymi rybkami. Możliwe, że pierwsze sztuki, które padły to właśnie za jego sprawą. W niedojrzałym akwarium rybki wcale nie muszą zdychać, wystarczy tylko systematycznie podmieniać wodę (ok1/3 akwa). Co do bojownika się nie zgodzie co do tego ze jest to rybka którą trzeba trzymać w dużych zbiornikach a i można powiedzieć że jest jedna z nielicznych którą można bez problemu trzymać nawet w malutkim zbiorniczku wiem to z własnego doświadczenia gdyż od kilku lat są u mnie trzymane bojowniki w kulach (wiem zaraz będzie marudzenie ze w kuli nie można i takie tam) spokojnie można je trzymać bez filtra napowietrzenia i grzałki u mnie w kuli średnia długość ich życia to 1,5 roku więc raczej wielkość zbiornika im nie przeszkadza. A co do obsady akwarium to nie wiem w sumie patrząc po tym co inni piszą na forum i co polecają to jest raczej mała a nie duża. I tak na marginesie jeżeli bojownik od początku jest trzymany z innymi rybkami to nie będzie im nic robił najlepiej kupić takiego który w sklepie zoologicznym jest wpuszczony od jakiegoś czasu do innych rybek nie należy do innych rybek wpuszczać takiego który przez długi czas żyje sam. dobra kończę wywody pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi