co to za choroba?

[muszerka]

Witam,od kilku dni mam pewien problem z moimi rybkami.Zaczęło się od białych odchodów,które zmieniły się w długie przeżroczyste i galaretowate,rybki zaczęły ocierać się o przedmioty odstawiłam pokarm jednak gdy to nie pomogło zakupiłam Formisol i zaaplikowałam zgodnie z zaleceniem na buteleczce,po kolejnych 2 dniach na 2 czarnych molinezjach pojawiło się parę białych kropek pomyślałam że to ospa więc wymieniłam całą wodę(żeby nie mieszać preparatów)i zaaplikowałam GREEN ichtio,faktycznie kropeczki znikły ale pojawiły się jakieś dziwne wybarwienia w okolicach głowy i skrzeli biały odbyt oraz białe plamki na brzuchu,dodatkowo dzisiaj zauważyłam na 2 żółtych molinezjach i kiryskach spiżowych świecący się proszek koloru złotawo zielonkawego i częściowo poszarpane płetwy,od początku tych dziwnych kuracji zdechło mi już 6 gupików które cały czas pływały pod powierzchnią i strasznie szybko oddychały i 1 sztuka narybku molinezji żółtej a reszta narybku tez ma dziwne plamki i zaczerwienione skrzela,w dalszym ciągu wszystkie ryby a nawet Ampularia wydalają przeżroczysty kał i ocierają się o przedmioty z jeszcze większym natężeniem niż wcześniej,najdziwniejsze jest to,wszystkie rybki normalnie pobierają pokarm a nawet powiedziałabym, że jedzą bardzo łapczywie.Bardzo proszę o pomoc,co jeszcze mogę dla nich zrobić?

 

Zły dział. Przenoszę. Mapet

[Dulle]

Przydałoby się zdjęcie.

Nigdy, ale to nigdy nie wymienia się całej wody w akwa.

Do usuwania leków z wody służy węgiel aktywowany.

 

Teraz namieszałaś.

Jaka jest temperatura w akwa.

Ile jest litrów? Jaka obsada?

Filtr?

[muszerka]

wyleciało mi to z głowy,teraz już na pewno będę pamiętała;-) Akwarium prosperuje niecałe 2 miesiące ale wcześniej nie było żadnych problemów.Baniaczek bodajże 90l,filtr 2 razy Atman AT-F301,temperatura 24-27 stopni,obsada:2 kiryski spiżowe,2 molinezje złote,2 molinezje białe (plus jedna dalmatynka),2 molinezje czarne,3 kardynałki,2 glonojady w tym jeden dość duży ( znajomy chciał się pozbyć więc przygarnęłam) 4 szt. narybku molinezji czarnej,5 szt. narybku molinezji żółtej, 2 szt. narybku gupika (wszystkie w kotniku),tyle udało mi się uratować.Od początku karmie na przemian Tropicalem jakiś zwykły i Supervit, Welsi Gran dla rybek przydennych,dla maluchów Sera micron i roztarte płatki Tropicalu, 2 razy w tygodniu podaje mrożone krewetki ( oczywiście rozmrożone) rybki je lubią.Żadnych uzdatniaczy do wody nie stosowałam,woda do podmian zawsze odstana i to przeważnie dłużej niż 24 godziny.Coś mi się wydaję że dzisiaj im trochę lepiej,nawet więcej się ruszają,chociaż dalej widoczne przeżroczyste ciągnące się odchody,najbardziej martwią mnie maluchy i te ich rozdęte,nieproporcjonalne do ich wielkości brzuszki.