Skocz do zawartości

Hmmm...


kuba
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wcale nie musisz mieć glonojada w akwa. Ja obecnie nie mam i nie narzekam.

 

Kiedyś miałem zbrojnika (dobre 2 lata) ale z niewiadomych przyczyn zdechnął. Dokupiłem drugiego i również zdechnął. Zorientowałem się że ta niewiadoma przyczyna to giętkoząb. I od tej pory nie mam glonojadów. Aż dziwne bo kiryśnikom nic nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jeśli dotkniesz ręka w akwarium filtra grzałki czy szyby i jest śliska to są glony a ja osobiście uwielbiam zbrojniki są fantastyczne chciałbym trafić na odmiane inną niż plamiastą i albinosy ale tak jak koledzy napisali glonojad nie jest niezbędny ale co do widocznych glonów mi pozjadały takie zielone kropki z żabienic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm...

 

http://www.elem.internetdsl.pl/akk/s_kk.html

 

nie rozumiem skad to zdziwienie co do gotowanych jarzyn :D

osobiscie karmilem jajkiem (żółtkiem), ryzem, kasza, sercami wolowymi... wiekszosci juz nie pamietam, ryby zyja juz 4 lata :D

No proszę niezła książka to od dziś nie będe tylko sobie gotował :D

No wkońcu ktoś odkrył że nie samym płatkiem żyje rybka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...