lena477 Opublikowano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Witam, mam akwa 112l, a w nim molinezje i krewetki RC. Niestety ostatnio zaatakowały mnie rozdętki i zatoczki Jest ich normalnie plaga Największe mają już średnicę około 1,5 cm. Co będzie najlepsze na ślimaki? Byłam dziś w zoologiku i proponowali mi bocje wspaniałą (8zł) lub helenki (2zł) ale na mój litraż sprzedawca powiedział, że trzeba z 10 helenek. Nie wiem co będzie lepsze żeby się z tą plagą szybko uporać Liczę na szybką pomoc. EDIT: Zapomniałam dodać, które z nich usunie także skorupki po ślimakach? agunia997- Edytuj posty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEV3RMORE Opublikowano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Nie wiem jak Bocje, ale Helenki na pewno nie usuną Ci skorupek. Sam mam ten problem, bo plaga ślimaków pięknie znika, ale nie wiem za bardzo jak się zabrać za sprzątanie skorupek z dna... Btw... Na Bocje raczej za troszkę za małe akwarium... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Na Bocje za małe akwarium. Z resztą nie ma gwarancji, że całkowicie zredukuje Ci populację ślimaków. Kup 10 Helenek i daj im miesiąc. W tym wypadku masz 100% gwarancję na likwidację plagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dulle Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Na Bocje za małe akwarium. Z resztą nie ma gwarancji, że całkowicie zredukuje Ci populację ślimaków. Kup 10 Helenek i daj im miesiąc. W tym wypadku masz 100% gwarancję na likwidację plagi. To najlepsze wyjście. I do tego masz gwarancję, że ślimaki już się tak nie namnożą. Same helenki nie zrobią plagi, bo nie pogardzą maluchami swego gatunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEV3RMORE Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Sam mam ten problem, bo plaga ślimaków pięknie znika, ale nie wiem za bardzo jak się zabrać za sprzątanie skorupek z dna? Podepnę się z pytaniem pod ten temat... Macie jakiś prosty i skuteczny patent na usuwanie pustych skorupek z dna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brud Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Macie jakiś prosty i skuteczny patent na usuwanie pustych skorupek z dna? Przy podmianie wężem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dulle Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Odmulacz albo ręcznie. Tyle ile się da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEV3RMORE Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 No właśnie sprzątam odmulaczem przy podmiankach ile się da. Myślałem, że jest może jakiś sprytniejszy sposób, no ale trudno trzeba się troszkę pomęczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brud Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Myślałem, że jest może jakiś sprytniejszy sposóbJest potrzebujesz rurkę o średnicy ok 10mm,przytykasz palcem z jednej strony i wkładasz do akwarium. Najeżdzasz na muszle odpuszczasz kciuk,podciśnienie zasysa muszle,przytykasz kciukiem,wyjmujesz,zlewasz wodę z muszlą do wiadra.no i tak z każdą.Dobrze,żeby rurka była wyższa od akwarium jakieś 10-15cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jungu Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Możesz jeszcze zrobić inaczej, wężyk ok 1,5-2cm średnicy, na końcu montujesz przeciętą butelkę z szyjką - najlepiej po tymbarku czy powerade bo mają taki dzióbek na który da się naciągnąć wąż. Na butelkę naciągasz jakieś sitko lub pończochę. Jak będziesz przelewał wodę to każdy lżejszy element się przyczepi do siatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEV3RMORE Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Ok, dziękuję za porady. W weekend przy podmiance wody na pewno wypróbuję którąś z metod. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzycielh2o Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Potwierdzam, na zatoczki, rozdętki czy świderki nie ma lepszej metody niż helleny a próbowałem wielu metod. Są przy tym bardzo ładne i miło popatrzeć jak się mnożą. Radzą sobie przez kilka tygodni z ogromną plagą jeśli jest ich min. 6-8. Muszelki wyciągam ręcznie lub właśnie wężem zasysam. Natomiast nie mogę się zgodzić co kanibalizmu helenek. Nigdy mi się to nie zdarzyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Kanibalizm u Helenek jest. U mnie po pozbyciu się Zatoczków same zredukowały swoją populację. Obecnie widuję sporadycznie ze 2-3 sztuki. Małe Helenki zostały wytępione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jungu Opublikowano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2013 a zatoczki, rozdętki czy świderki nie ma lepszej metody niż helleny a próbowałem wielu metodNa to jest dużo szybsza i efektowniejsza metoda, ale tutaj jej nie proponowałem bo jest za mały zbiornik (112l) i do tego krewetki - mam na myśli kolcobrzuchy zielone. Potrafią wytłuc prawdziwą plagę ślimaków w dwa dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi