Skocz do zawartości

Ślimaki


lena477
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam akwa 112l, a w nim molinezje i krewetki RC. Niestety ostatnio zaatakowały mnie rozdętki i zatoczki :( Jest ich normalnie plaga :( Największe mają już średnicę około 1,5 cm. Co będzie najlepsze na ślimaki? Byłam dziś w zoologiku i proponowali mi bocje wspaniałą (8zł) lub helenki (2zł) ale na mój litraż sprzedawca powiedział, że trzeba z 10 helenek. Nie wiem co będzie lepsze żeby się z tą plagą szybko uporać :( Liczę na szybką pomoc.

 

 

EDIT:

 

Zapomniałam dodać, które z nich usunie także skorupki po ślimakach?

 

 

 

agunia997- Edytuj posty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Bocje za małe akwarium.

Z resztą nie ma gwarancji, że całkowicie zredukuje Ci populację ślimaków.

Kup 10 Helenek i daj im miesiąc.

W tym wypadku masz 100% gwarancję na likwidację plagi.

To najlepsze wyjście.

I do tego masz gwarancję, że ślimaki już się tak nie namnożą.

Same helenki nie zrobią plagi, bo nie pogardzą maluchami swego gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że jest może jakiś sprytniejszy sposób

Jest potrzebujesz rurkę o średnicy ok 10mm,przytykasz palcem z jednej strony i wkładasz do akwarium.

Najeżdzasz na muszle odpuszczasz kciuk,podciśnienie zasysa muszle,przytykasz kciukiem,wyjmujesz,zlewasz wodę z muszlą do wiadra.no i tak z każdą.Dobrze,żeby rurka była wyższa od akwarium jakieś 10-15cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze zrobić inaczej, wężyk ok 1,5-2cm średnicy, na końcu montujesz przeciętą butelkę z szyjką - najlepiej po tymbarku czy powerade bo mają taki dzióbek na który da się naciągnąć wąż. Na butelkę naciągasz jakieś sitko lub pończochę. Jak będziesz przelewał wodę to każdy lżejszy element się przyczepi do siatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, na zatoczki, rozdętki czy świderki nie ma lepszej metody niż helleny a próbowałem wielu metod. Są przy tym bardzo ładne i miło popatrzeć jak się mnożą.

Radzą sobie przez kilka tygodni z ogromną plagą jeśli jest ich min. 6-8. Muszelki wyciągam ręcznie lub właśnie wężem zasysam.

Natomiast nie mogę się zgodzić co kanibalizmu helenek. Nigdy mi się to nie zdarzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zatoczki, rozdętki czy świderki nie ma lepszej metody niż helleny a próbowałem wielu metod

Na to jest dużo szybsza i efektowniejsza metoda, ale tutaj jej nie proponowałem bo jest za mały zbiornik (112l) i do tego krewetki - mam na myśli kolcobrzuchy zielone. Potrafią wytłuc prawdziwą plagę ślimaków w dwa dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...