Tragiczne parametry wody.

[damilio]

Witam.

Akwarium 112L. 8 miesięcy.

Rośliny - Kryptokoryny 2x, Eleocharis parvula 50% dna, staurogyne 30% dna.

Obsada: para skalarów, para ramirez, 6 kirysów, 5 otosów, 2 krewetki filtrujące, zbrojnik niebieski.

Nawożenie - Carbo (4 ml), Classical(1ml), Makro Red (3ml), K+(1ml), w podłożu substrat JBL, nie pamiętam nazwy (ale wiem że ma dużo żelaza)

Oświetlenie - 4x14W TL5, 3x 10godzin, 1x po 10,5h

Filtracja - TetraTec ex600, wkłady - od dołu - ceramika (+gąbka), biobale (+gąbka), 2x gąbka+fizelina

Woda podmieniana co tydzień 35L

Dodatkowe - sól akwarystyczna Sanitial +aloevera+ UV filtrer. Dla lekkiego efektu błękitnej wody.

Dekoracje - łupki + kilka kamyczków uliczników (czarne, podobne do łupek).

 

Co się dzieje. 2 tyg temu posadziłem trawę i staurogyne, dokupiłem nawozy Makro red. Trawa zaczeła mi brazowieć, na środku akwa, na boku gdzie jest mniej światła jest ładna. Pojawiła mi się dość duża kolonia okrzemków, na wszystkich kamieniach. Możliwe że na roślinach też.

Zrobiłem dziś testy:

PO4 -1.0

NO2 -0.2

NO3 -50 (skala dla pielegnic)

gh -15

kh -12

ph - jak zawsze 7.4-7.6

Nigdy nie miałem takich wyników, w akwa nie zmieniło się nic bardzo. Doszło kilka kamyczków z "ulicy". Sprawdzone octem. Może to wina któregoś nawozu, gryzie się z substratem lub solą.

Mam zdjęcia roślin, jednak kabel od aparatu gdzieś wcięło, mam z telefonu.

 

ps

PO4 -1.0 (tydzień temu było 0.0)

NO2 -0.2 (miesiąc temu <0.01)

NO3 -50 (skala dla pielegnic) (miesiąc temu <1)

gh -15 (miesiąc temu 8)

kh -12 (miesiąc temu 6)

ph - jak zawsze 7.4-7.6

[Madk]

Ph w dół ciągnij torfem w filtrze szyszkami olchy lub liśćmi bo zaraz będziesz miał chorobę zasadową u tych ryb.(też ci obniży to twardość bo też tragiczna )

NO2 za wysokie.

Może nie nawoź. Jak dla mnie wstrzymaj nawożenie i te sole wszystkie.

Trawka ci brązowieje bo na niej są najprawdopodobniej okrzemki spróbuj przejechać palcem czy brązowe zniknie.

Na jaką wodę podmieniasz .(Jak na kranówkę to np jak ją zostawiasz do odstania dorzuć tam kilka liści czy coś z na początku wymienionych to będzie miękka i lekko kwaśna).

[damilio]

Madk, ja nigdy nie robiłem nic z tym moim ph, twardości zawsze miałem w granicach 7-12, i nic się nie działo. Ph też ciągle ta sama wartość.

Od dziś w takim razie podaję samo carbo, a jutro zrobię podmianę, dziś już nie zdążę, idę na nockę.

[damilio]

Bump.

Podmieniłem w sumie przez 4 dni 70% wody. 2 dzień stosowania torfu. Nie podaje nic poza Carbo. Jakby coś lepiej, trochę czyściej akwa wygląda. NO3 spadło do 15. Zobaczymy dalej. Usunąłem wszystkie kamienie "uliczne".

 

Przypomniałem sobie jeszcze, o to pytał Mapet, co jeszcze dodawałem do akwa. Miałem problem z doczyszczeniem szyby na dole, w miejscu styku żwiru i szyby. Czyścikiem nie dochodziłem, więc będąc w sklepie, facet polecił mi to http://www.aquario.pl/preparaty-akwarys ... 18ml-.html i faktycznie, po 2 dniach wystarczyło przejechać palcem i wszystko było rozpuszczone. I jest czyste. To tak dodaję może ktoś jeszcze miał styczność z tym preparatem, i miał jakieś problemy.

[damilio]

No i zaczęło się na nowo. Parametry poza skalą. I mam bardzo gustowny trawnik z zielenic. Okrzemki ustępują. I chyba znalazłem rozwiązanie. A mianowicie mój substrat. Ponoć jest bardzo wydajny, i zawiera dużo czegoś tam. Dodatkowo ja nawożę, i za każdym razem gdy odmulam dno, do wody jest wyziewane mnóstwo składników do tego moje nawozy, no i mam zielenice, gnijące rośliny, większość objawów zbyt dużej ilości nawozu, i rośliny nie przerabiają.

Aktualnie zamieniam się na akwaria, na większe, i będę robił reset. Z tym że sam żwir + CO2 (Mapet) + sole (Mapet). Więc musze przetrzymać jeszcze parę dni (za dużo pracy, i kumpel się jeszcze zastanawia). Waham się czy dać tak ze 2-3kg takiego innego substratu, tak tylko co by lekko dno przykryć. I na to albo kwarc, tylko, albo czarny żwir.