MoniGeo Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Witam Mam swoje akwarium już ponad rok. Zanim przejdę do sedna to może parę informacji o nim (w zasadzie wszystko jest w podpisie): pojemność: 200 litrów oświetlenie: Sylvania 4x39W filtr zewnętrzny: Fluval 305 Wystrój: tło strukturalne wewnętrzne, naturalny korzeń, kilka skałek Podłoże: Aquael Acti Substrate PRO + Obsada: 5 skalarów, 4 kosiarki, 2 zbrojniki, 5 sumików szklistych, 4 kiryski 2 bocje i kilka drobnych rybek (jarzeńce. neony) Rośliny: Żabnica i dużo kryptokoryny. Od początku miałem problem z roślinami. Wiele przewinęło się przez baniak i mało co rosło. Wreszcie chyba woda dojrzała i sytuacja się ustabilizowała. Tylko te rośliny jakoś rosną, choć o tej żabnicy też nie można powiedzieć, że to okaz zdrowia. W szczególności kwestia roślin spowodowała iż wpadłem na pomysł, by zrobić trochę zamieszania w akwarium. Pomyślałem sobie, że przekształcę je na baniak dla pielęgnic. 1. Jak rośliny nie chcą rosnąć jak należy, to nie będzie ich w ogóle (zapewne wsadzę jakoś te co mam ale z tego co czytam, to w zestawie z pielęgnicami marny ich los). 2. Biorąc pod uwagę powyższe zaoszczędzę na prądzie bo nie będzie potrzeba tyle oświetlenia (zostawię pewnie tylko 2 świetlówki, reszta będzie na podmianę). I teraz pytania: 1. Czy moja filozofia, wyrażona w powyższych punktach jest rozsądna? 2. Jakie pielęgnicowate radzicie kupić na początek (chodzi o odporność na choroby i łatwość w utrzymaniu) 3. Biorąc pod uwagę powyższe, które z rybek z aktualnej obsady mogę zostawić a które oddać? Skalary już podrośnięte, kosiarki też (oczywiście 4 kosiarek nie będę trzymał, dwie komuś oddam). Najmniejsze (oprócz jarzeńców i neonów) są bocje bo kilka tygodni temu kupione (miałem atak ślimaków). 4. Jakieś porady na początek bo z pielęgnic to miałem tylko skalary i kiedyś ramirezki (nie przeżyły bo to początek akwarystyki był). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
west000 Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Dosłownie jakbym czytał o swoim akwarium. Rośliny niby żyły ale okazy zdrowia to nie były. Doszedłem do identycznych wniosków. Ryby dostały nowe domy, korzenie trafiły do szafki i od pewnego czasu zaczyna cieszyć mnie widok mojego nowego zbiornika. Wybrałem biotop Malawi i już widzę że nie będę tego żałował. (choć to dopiero początki) Z własnego doświadczenia proponuję: - poczytać trochę o pyszczakach - stworzyć kilka tematów w dziale Giełda (sprzedam, oddam) - skompletować sprzęt i wystrój - zacząć wszystko od nowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Po pierwsze, sam zamysł posiadania pielęgnic jest jak najbardziej godny pochwały Po drugie, reszta już nie jest tak oczywista... Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nadal opcjonalnie chciałbyś posiadać sporo ryb w tym akwarium. Z obecnej obsady, niezależnie od wyboru kolejnych mieszkańców, bezstresowo zostawiłbym zbrojniki... skalary w tym litrażu z "pielęgnicami" to średni pomysł, kirysy są "upierdliwie denne", co w tej sytuacji nie jest na "plus", aczkolwiek ich nie dyskwalifikuje (wypadałoby stworzyć stadko ok. 10 sztuk). Kosiarki i sumiki, moim zdaniem, zupełnie się tu nie odnajdują, a co do drobnicy to bym zostawił do weryfikacji przez same pielęgnice... Bocje to piękne i wyjątkowe ryby, ale z racji rozmiarów i stadnego trybu życia nie nadają się teoretycznie do żadnego, standardowego akwarium... Tylko gdzie je sensownie oddać ??? No właśnie... same problemy Kwestia wystroju, aranżacji... wbrew pozorom, akwarium pozbawione roślin (lub prawie), może wyglądać znakomicie, aczkolwiek wymaga to chwili zastanowienia i jeden korzeń + kilka skałek, może to być za mało do stworzenia ciekawego efektu końcowego... wszystko jest do zrobienia Co do samych ryb, to pomyśl co Ci się podoba i co masz "w zasięgu ręki". Z Twojej wypowiedzi, nie wygląda, że celujesz w "pyszczaki" czy paletki, więc parametry wody, nie powinny mieć tu kluczowego znaczenia (chyba, że masz niestandardową opcję wody). Reszta ogólnie dostępnych pielęgnic, nie powinna w tym względzie stwarzać problemów. Jak już wymyślisz co chciałbyś mieć, to "Forum SA" powie Ci co z czym i tak dalej... ps. Atreyu jak zwykle był szybszy, jak się powtarzam to sorry, jak inna opcja to trudno Nie sprawdzę bo czas nagli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoniGeo Opublikowano 3 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Hmm ... Dzięki za cenne rady. Nie ukrywam, że trochę mi zamieszaliście w myśleniu Baniak startowałem ze standardowym świetlówkami 2x39W i rośliny rosły źle. Ktoś tu na forum stwierdził, że mam ewidentnie za mało światła. Dlatego dołożyłem jeszcze dwie. Tylko, że muszę się przyznać, że o ile o rybki dbam, to o roślinki już mniej (i teraz moje narzekanie na ich wzrost bije we mnie rykoszetem - wiem to). Mam nakupowanych dużo różnych nawozów w płynie ale po prostu zapominam ich dawać (mam Easy Carbo, Profito, FERRO <- wszystko z firmy Easy Life). Ale owszem - stąd moje przeświadczenie, że dla dobra roślin powinienem z nich zrezygnować. Dodam, że mojej żonie akwarium bez roślin jakoś się nie uśmiecha, ale chyba będę próbował ją przekonać. W kwestii obsady: nie ukrywam, lubię bardziej duże niż małe rybki, żeby nie trzeba było wypatrywać oczu, by sobie je obejrzeć. Dlatego pielęgnicowate bardziej mi pasują (moje marzenie paletki, ale to i nie ten baniak i nie ten akwarysta :DD: ). Widziałem u znajomych takie akwa z pielęgnicami (pewnie ze 400 litrów), podłoże wyłożone "gruzem" kamieni i kilka naprawdę dużych i kilka małych pielęgnic. Ten typ akwarium bardzo mi się spodobał. No i zero roślin. Ma to swój urok. Trochę poczytałem o obsadzie akwarium tej pojemności i takie propozycje znalazłem: 2x sajica 2 x meeka lub miodowa Tyle, że to propozycja tylko na te rybki i nic poza tym a ja chciałbym dołożyć coś z tego co mam czyli skalary, kosiarki (bardzo je lubię), bocje, zbrojniki. Da radę? Dodam wymiary baniaka (typowa dwusetka): 100x50x40 Resztę póki co przeniosę do 50 litrowego akwarium i pomyślę jak oddać. Ps. no i zapomniałem o najważniejszym. Na stronie naszego lokalnego MPGKu znalazłem pdfa z danymi dotyczącymi wody. Wygląda to mniej więcej tak (nie znam się więc spisuję wszystko): Mętność (NTU): 0,56 Barwa (mgPt/dm3): 5 Zapach: akceptowalny Odczyn pH: 7,1 Przewodność właściwa (μS/cm): 714 Mangan (µg/l): 29 Żelazo ogólne (µg/l): 37 <- nie wiem czy to dobrze czy źle, może w ogóle nie muszę go dodawać? Jon amonowy (mg/l): <0,06 Azotany (mgNO2/dm3): 1,20 Azotyny (mgNO2/dm3): <0,008 Twardość ogólna (mgCaCO3/dm3): 360 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Da radę? Dać... da, były gorsze opcje, ale chyba nie o to chodzi. 5 skalarów to już dużo, a co dopiero + 4 docelowe pielęgnice. W tym litrażu chyba trzeba będzie dokonać wyboru... albo skalary, albo inne "grubasy". Jeśli nie kupisz już dobranych par dorosłych pielęgnic, to musisz liczyć się z obecnością 5-6 sztuk młodych ryb z każdego gatunku na początek... Kosiarki bez roślin, w ilości 2-4 sztuk, to też słabo... Bocje bym zostawił, i tak nie znajdziesz dla nich dobrego lokum, a tu będzie im teoretycznie lepiej, niż w sklepowych akwariach (50 l lub ogólnym 300 l z 80 sztukami innych skazańców). No chyba, że oddasz sławkowi121 Myśl jak wybrnąć z sytuacji i pisz na temat przemyśleń Co do wody, to najbardziej podoba mi się opcja "Zapach: akceptowalny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoniGeo Opublikowano 4 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 Ech trudna sprawa. Skalarki odchowałem od maleństw (jest ich 4 a nie 5) i szkoda mi z nich rezygnować. Ale i te pielęgnice mnie kuszą. A co sądzicie o tych o których pisałem wyżej? Taki zestaw mógłby być? Będą do siebie pasować? Z bocji nie zrezygnuję zbyt są ładne, a że jeszcze malutkie to mam czas na zastanowienie co z nimi potem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 2x sajica 2 x meeka lub miodowa Meeka ma z nich najbardziej wojownicze usposobienie, ale wszelkie kombinacje w tej "trójce" wydają się do przyjęcia. Powinno być ładnie, "ciekawie" ale bez ofiar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi