parownik1 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Witam! Dwa dni temu sadziłem w akwarium rośliny i przy okazji włożyłem do niego korzeń przez mnie mnie spreparowany wszystko zrobiłem tak jak opisane w dziale preparowanie korzeni nie mam jeszcze rybek dziś woda jest czystsza niż przedtem ale na korzeniu całym pojawił się biały nalot taka jakby mgiełka nie wiem co z tym zrobić wyjąć korzeń i wyczyścić? Pleśń to na pewno nie jest.Dodam iż sadziłem rośliny invitro które na spodzie kubka miały coś jakby przezroczystą galaretę może to ona osadziła się na korzeniu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dkonrad23 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Też tak miałem. Oczyść korzeń gąbką z tego osadu i wygotuj w wodzie z solą. Mi to pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
parownik1 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Ale ja już gotowałem korzeń w wodzie z solą dwa razy a później raz w wodzie bez soli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 To jest pleśń. A żel z in-vitro powinieneś wypłukać prze posadzeniem.Mimo wszystko nie on jest powodem tej pleśni. Jak nie masz zbrojników/molinezji,to czeka Cię kolejne gotowanie korzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
margin Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Na taki problem wystarczy jedna ampularia, wiem bo kilka razy stosowałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mardow Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Niech korzeń zostanie w akwarium. "Problem" zniknie za 2-3 tygodnie, biała maź zrobi się ciemniejsza(brązowa) i będzie powoli znikać/odpadać - możesz wtedy, ściągać go(brązowy osad) wężykiem przy podmianach wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selka Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2012 ja załatwiłam pleśniaka dość gwałtownym sposobem- wymoczyłam korzenie w roztworze chloru (takiego jak do basenów się leje) ok 0,25l chloru na 20l wody-rzecz jasna poza akwarium. Moczymy godzinę potem tydzień leżał w oczku wodnym gdzie jest małe stężenie, wypłukany i do akwarium. Nic się rybom nie stało (mam żyworódki, bojownika, danio koralowe i zbrojniki) roślinom też. Na wszeliki wypadek dodałam po tygodniu bakterie nitryfikacyjne jakby im zaszkodziło. Chlor szybko się "ulatnia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.