Skocz do zawartości

Odłowienie małych molinezji


bigkris
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

eryk twoje barbarzynskie metody sobie daruj.

 

co do kubeczka, wszystko ok, ale raczej nie w 200 litrach

I co mam poradzić coooooo wiesz bo przeciesz nikt nie chce molinezji w zoologicznym za darmo byłem już w 4 sklepach w Mińsku Maz. nikt nie chce Ani kupić ani za darmo nie mam wyjścia mam za dużo ryb i tyle muszę coś poradzić więc do stawu je wywaliłem ale mogłem je do wc spuścić ale nie jestem taki :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluszki maja sie bardzo dobrze. wczesniej mialem duzo wody tzn byla ona ponad wzmocnienia to najmniejsze rybki tam czesto byly i pieknie sie dawaly zlapac.

 

co do oddania to chyba najprosciej do zoologa, tylko trzeba je podchodowac.

 

ja juz raczej nie bede mial rybek typu molinezja albo glupiki, chyba ze tylko samce w przypadku glupikow, ale i o tym bym musial pomyslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym bardzo chętnie oddała do zoologa, tylko że oni nie chcą O.O

 

Ale i tak będę szukała po sklepach, gdzieś w końcu wezmą.

 

 

Tylko jeśli odławiać maluchy to ja już nerwów nie mam! Chyba tym wężykiem będę wysysała :D

 

Głupia jestem że wzięłam te gupiki... Mam ich powyżej akwa xP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

ty wiesz o czym mowisz? bo zdaje mi sie ze nie bardzo. chodzilo mi o odlowienie ich. zalozyc siatke? a kilkadziesiat roslin to mam do kosza poslac? no bez przesady, taki zielony to znow nie jestem. wole je gonic z siatka po akwarium niz zakladac cokolwiek na dno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...