Skocz do zawartości

Akwarium Gdyńskie


hipolit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym Was namówić na odwiedzenie Akwarium Gdyńskiego - byłem w ten weekend i zauważyłem, że trochę się pozmieniało od mojej ostatniej wizyty. Oprócz informacji, które można znaleźć na ich stronie, zaciekawić Was może parę informacji:

 

W sali słodkowodnej, w akwarium z żółwiakiem chińskim pływają kosiarki oraz bocje wspaniałe - w tym dwie po około 15-20 cm.

Ślepczyki zyskały nowy zbiornik (kiedyś ich akwarium stało na klatce schodowej) z pięknie odwzorowanymi stalagmitami i stalaktytami.

Piranie paku (duże, czarne i podobno smaczne) mieszkają z pokaźną anakondą. Natomiast obok, u piranii czerwonych zobaczyłem małe rybki podobne do gupika, ale z kropką (która nie była raczej plamką ciążową) - pewnie pokarm piranii.

W tej samej sali między innymi pielęgnice: pawiooka i wielobarwna oraz pokaźnych rozmiarów zbrojnik.

Niestety "przegapiłem" Malawi (tzn. patrząc na nie nie skojarzyłem, że to właśnie ten biotop).

 

Z akwariów morskich nie pamiętam zbyt wielu ciekawostek - nie znam się na tym wcale i dla mnie to po prostu piękne kawałki rafy.

 

No a z "naszych" ryb: piękne, wyrośnięte okonie, spory karp pływający z jesiotrami, szczupaki i węgorze, sandacze i liny, leszcze i karasie. Na końcu tej sali skrzydlice i rekiny marmurkowe. Po drodze chyba głównie mieszkańcy mórz Azji SE.

 

Na dole warto pamiętać o odwiedzeniu sali mokrej, w której można zobaczyć krąpiki i narybek innych lokalnych ryb, krewetki (np. atlantycką) oraz przede wszystkim pogłaskać jesiotra, babkę czy flądrę (tych ostatnich niestety akurat nie było).

 

Jeśli czegoś mi tam brakuje, to jednego lub kilku akwariów towarzyskich typowo "domowych". Takich, które mogłyby stanowić przykład poprawnej aranżacji małego, pokojowego baniaczka z neonami, gupikami czy mieczykami. Myślę że byłoby to ciekawe uzupełnienie funkcji edukacyjnej Akwarium. Idealnie byłoby jeszcze postawić szklaną kulę o wysokości 2 m i średnicy 3, do której możnaby wejść i przekonać się, jak w "akwariowej" kuli widzi świat i czuje się np. złota rybka - ale to już fantazja.

 

Gdyby kierować się oczekiwaniami młodych (i nie tylko) akwarystów, ciekawy byłby sklepik akwarystyczny - np. z roślinami czy elementami dekoracyjnymi (podłożem, kamieniami). Może przyspożyłoby to nieco dochodu Akwarium. Sprzedaż zwierząt oczywiście odpada, bo każde dziecko od razu chciałoby sobie coś żywego kupić.

 

To chyba tyle. Myślę że wszystkich z Was zainteresowałaby tamtejsza ekspozycja. Bilety w sezonie 2012: 16/24 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że są to nadal Akwaria Gdyńskie , przydała by się inwestycja na miano Oceanarium, fakt faktycznie warto odwiedzić, niezapomniane wrażenie w szczególności karmienie piranii, niestety zawsze kończąc zwiedzanie czułem brak i nie dosyt mam nadzieje że szybko się powiększy teren akwariów, a jeśli chodzi o piranie i anakondę poniżej zdjęcie, jeśli będzie ktoś zainteresowany parę zdjęć z akwariów cały czas posiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...