Napowietrzylem tak,ze mi ryby popadaly..

[ucznio]

Tragedia u mnie w akwa, nie wiem co robic, zamowilem kurtyne napowietrzajaca, razem z zestawem do napowietrzania i wyszla z tego straszna lipa. Mam akwa 60l,filtr z deszczowka Hailea Rp-200, i chyba niezle u mnie z roslinkami,wiec bylo to bezsensu. Kurtyny nie wygotowalem.. a smierdzi jakas guma i chyba to doje***o moje rybki. DO tej pory w zbiorniku mialem(24 neonki,10 kiryskow, 2 mieczyki, 2 gupiki, 2 glonojady i bojownika). Dzisiaj, po wczorajszym wlaczeniu pompy napowiet. wylowilem 4 neonki zdechle , mieczyczke w ciazy i gupiczke tez w ciazy). Jestem zalamany czy to wplyw napowietrzania czy po prostu moj kardynalny blad,ze wrzucilem te kurtyne bez wygotowania jej uprzednio? chcialem zeby rybki mialy wiecej tlenu bo mieczyczka plywala przy powierzchni wody i przy oakzji kurtyna czy nawet kamien daja fajny efekt,ale cos sie za duza afera zrobila w moim krolestwie..

[Grzesiek]

po pierwsze nie przeklinaj

po drugie masz przerybione akwarium

po trzecie takie rzeczy warto przepłukać zanim wsadzisz do wody.

po czwarte co ile odmulasz dno i podmieniasz wodę

po piąte jakie parametry wody, pH, KH, GH, NO2, NO3, temp.

[ucznio]

Po pierwsze przepraszam za słownictwo

Po drugie tak podejżewałem, że trochę przesadziłem z rybkami,ale neony były do niedawna bardzo malutkie i w akwarium nie było aż tak gęsto.

Po trzecie płukałem ten sprzęt pod ciepłą wodą,ale nie wygotowywałem.

Po czwarte dokładnie co tydzień odmulam dno i podmieniam około 25% wody.

Z piątym będzie problem,temp. 25stopni,ale parametrów nigdy nie mierzyłem bo wszystko było ok,teraz od tych śniętych rybek, które od razu wybrałem boję się ,że polecą następne.. wlałem uzdatniacz wody,ale to się okaże na ile będzie skuteczny..

 

Na razie neonki są widać osłabione,część stoi normalnie ale inne przechyla na boki i do góry brzuszkiem. Bojownik jak gdyby nigdy nic, kiryski też zaczynają się powoli rozkręcać,gorzej z jednym gupikiem cały czas przy powierzchni wody łapie tlen,mieczyk też gdzieś się skrył w liściach..

 

Może za ostro wczoraj natleniłem akwa wieczorem i niepotrzebnie na noc wyłączyłem pompkę. Dostały najpierw zastrzyk tlenu, a później już chodził tylko filtr i to był dla nich szok? Jeszcze dodam to jak podłączyłem wczoraj cały osprzęt napowietrzający to były w ciężkim szoku,jakoś się pochowały nie wyglądało to dobrze..

[Grzesiek]

nie lej chemii uzdatniacz wody niczego nie zmieni a tylko pogorszy sprawę moim zdaniem, filtra i napowietrzania nie wyłącza się, tym bardziej, że masz przerybione akwarium więc powietrza nigdy dość.

[ucznio]

czyli tak jak podejżewałem,wieczorem konkretnie natleniłem zbiornik i na noc odłączyłem i to chyba je dobiło... podłączyłem teraz do pompki kamień napowietrzający czekam na pozytywne efekty. Dzięki za pomoc!

[kriu]

.....

Może za ostro wczoraj natleniłem akwa wieczorem i niepotrzebnie na noc wyłączyłem pompkę. Dostały najpierw zastrzyk tlenu, a później już chodził tylko filtr i to był dla nich szok? Jeszcze dodam to jak podłączyłem wczoraj cały osprzęt napowietrzający to były w ciężkim szoku,jakoś się pochowały nie wyglądało to dobrze..

W zasadzie jak już napowietrzać to w nocy, kiedy rośliny nie produkują tlenu a wręcz go pobierają. Wiem, że często ludzie wyłączają napowietrzacze na noc jak mają akwa w sypialniach - chcą mieć cicho. Sposób jest taki, że trzeba kupić dobry napowietrzacz z regulacją elektroniczną (nie mechaniczną) i najlepiej owinąć go w coś i schować dodatkowo do szuflady lub szafy.

Nie ma obawy o przegrzanie się - jestem pewien tego - ja tak mam. Napowietrzacz cały czas pobiera powietrze a więc się chłodzi.