Skocz do zawartości

Żegnamy nasze pupile :( :( :(


djmoniska
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś chyba odejdzie mój neonek :( jeszcze leży... męczy się na listku, nie wiem jak mu ulżyć... daje mu godzine. :(

 

 

piszcie co np dziś wam "umarło" i dlaczego, moja rybcia odejdzie z mojej winy :( czyściłam czyścikiem wyciągłam czyścik położyłam na talerzyku żeby opkapał i układałam roślinki... po godzinie chce wszystko chować a... na talerzyku Neonek ledwie dyszący :( wrzuciłam go do akwa, napowietrzacz na fuul ale chyba nic z tego. :( dalej czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoczywaj w spokoju :( już go dałam na pożarcie mojemu Krabikowi :( oczywiście umarł wcześniej, nie jestem sadystką.

 

Z racji małego zainteresowania tematem i tego, że o "zgonach" naszych pupili czyta i pisze się nazbyt często w dziale chorób, temat zamykam.

Nie chcę by się to przerodziło w przechwałki kto i ile ryb uśmiercił jakim sposobem.

Nie mniej jednak przykro mi bardzo z powodu padniętej rybki.

Pozdrawiam - Dulle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...