Narty-Dla znających się dobrze na sprzęcie.

[Łukasz:)]

Witam. Mam proźbę do osób które dobrze się znają na sprzęcie narciarskim. A więc chodzi mi o narty, i mam dylemat które wybrać(kupuje nowy sprzęt) i proszę osobę która mi może doradzić w tej kwestii. Chętni którzy chcą mi pomóc proszę o info na PW lub na gg. Pozdrawiam

[pytajnik]

Ale jakie narty? biegowe, zjazdowe, skiturowe ? jeżeli chcesz kupić narty biegowe to mogę trochę doradzić.

[Łukasz:)]

Zjazdowe. Biegowe też lecz na przyszły rok:)

[Ktoś]

Moja rada, wejdź na stronę http://ski24.pl/. Mają niezłe ceny za nowe dechy tylko że z roczników "dalszych" (no chyba że Ci zależy na najnowszych modelach). Jak zadzwonisz do nich to uzyskasz naprawdę fachową pomoc. Jak kupowałem swoje to z nimi rozmawiałem i nie sprzedali mi nart. Powiedzieli że obecnie pod moją wagę nie mają a nie będą mi wciskali czegoś na co później mam narzekać. Znam kilka osób którym poleciłem ten sklep i zrobili zakupy po rozmowie z ich doradcami i naprawdę mają dobrany odpowiedni sprzęt pod ich wagę, wzrost i umiejętności.

To tyle jeżeli chodzi o narty i wiązania. Co do butów to nie ma innego wyjścia. Czeka Ciebie długie i monotonne mierzenie. Ja zmierzyłem kilkanaście par zanim kupiłem buty. A to zajmuje sporo czasu.

Pamiętaj ze buty masz mierzyć w skarpecie w której będziesz jeździł.

Najważniejsza w bucie jest pięta. Ma się nie ruszać. Buty nie mogą cisnąć, uwierać, drażnić, przeszkadzać. Jak już takie znajdziesz to nie idź od razu do kasy tylko połaź w nich po sklepie tak około 20-30 min. Po tym czasie skarpeta się rozgrzeje i dopasuje do stopy. W tedy dopiero możesz ocenić czy but idealnie leży na stopie i prawidłowo ją zabezpiecza. Jeżeli buty będą za ciasne w stopie na stoku będzie ci krew nie dochodziła, będziesz czół drętwienie i zimno w stopy - uwierz nie jest to przyjemne. Jeżeli będą za wąskie w łydce będziesz czół jak byś jeździł z kawałkiem drewna na piszczeli.

Następna rzecz to oczywiście KASK - najważniejszy element stroju narciarza. Nie wiem czy to jest trendy obecnie czy nie ale osobiście mam to w dupie i zawsze jeżdżę w kasku. Kilka razy nim już przywaliłem o glebę że mi gogle zsunęło. Obecnie są fajne bajeranckie - także można wybrać coś młodzieżowego.

 

PS. Nie pij na stoku (lepiej usiąść wieczorkiem w schronisku i wypić pifko). Nie rzucaj niedopałków w śnieg, nawet jak stoisz z boku czekając w kolejce do wyciągu. I pamiętaj o kulturze. Ten kto jedzie z tyłu musi uważać na wszystkich z boku i przodu, a to jest zdradliwe.