Skocz do zawartości

Glony zielone(inwazja)


ekstremalista1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od pół roku walczę z glonami i nie ma żadnych efektów.

Może w skrucie naświetlę sprawę.

W grudniu 2010r wymieniłem podkład dla roślin pod żwirkiem(wymieniłem na tyle nie umiejętnie żę poprzedni wraz ze żwirkiem wypłukałem aby nie tracić żwirku bo oddzielenie było nie możliwe i przysypałem nowy podkład tymże wypłukaną mieszaniną) po około dwóch miesącach zaczęły się pojawiać glony zielone, przypuszczałem że powodem jest niedobór światła które miałem już około dwuch lat bez wymiany i wymieniłem cztery świetlówki x39W na 200L zbiornik.

1.Sylwania-GROLUX

2.Sylwania-AQUASTAR

3.PHILIPS-MASTER

4.Sylwania-LUXLINE PLUS

Wymiana świetlówek była w odstępach tygodniowych, żadna poprawa nie nastąpiła.

Zacząłem podawać preparat na glony zielony, wstrzymywało rozwój na tydzień potem masowo wzrastały.

Starałem się szorować, czestą podmianę, mucie filtra, nic nie pomagało.

Po konsultacji doszedłem do wniosku że przyczyną może być owy podkład który uwolniłem przy podmianie, więc całe podłoże usunąłem i jest gołe szkło z roślinami, wyszorowałem korzeń, całe akwarium myśląc że będzie spokuj, po dwuch tygodniach inwazja z powrotem, nie wiem co z tym zrobić, moje parametry wody nie zmieniają się od długiego czasu co utwierdza mnie w przekonaniu że wodociągi nic nie dosypały do wody, wodę podmieniam odstaną 20L kranowej i 20L odwróconej osmozy, od dwóch miesięcy wstrzymałem się z nawożeniem Aqua artu-CLASSIC i Aqua artu-PRO, podaję tylko CO2. Moje parametry: NO3-0, NO2-0, GH-7, KH-6, PH -6,8, odczyt z papirka lakmusowego JBL 5w1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z sinicamin nie ma to nic wspólnego.

Po usunięciu całego podłoża, zmniejszeniu czsu oświetlenia do 4godz przy filtrowaniu 12godz, nie zachodzą zmiany które napawały by mnie optymizmem. Nie rosną tak jak do tej pory całą warstwą tylko zaczynają się wydłużać, może to oznaczać że zaczynają odczówać braki odżywcze w postaci światła? nie wiem, czekam jak się dalej sytuacja rozwinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...