Pomysł na zmagazynowanie CO2 ... (konsultacja)

[V_Shere]

Jestem nowym użytkownikiem forum więc na początek witam forumowiczów i modków

 

A teraz do rzeczy. Mam taki mały pomysł jak zebrać wytwarzane z powszechnej już bimbrowni CO2 i zamknać je sprężone w butli np. gazowej czy nawet zwykłej butelce plastikowej. Wymyśliłem to sobie tak : gaz wydobywający się z drugiej butli (filtrującej) bimbrowni do tej pory wędruje bezpośrednio do naszych baniaczków. Moj pomysł polega na tym że wędrował by on do np:balonu który pompuje się ciśnieniem jakie tworzy się przez drożdże w pierwszej butli. Do balonu oprócz wężyka z bimbrowni wpuszczam drugi wężyk który drugim końcem nasówamy na rurkę zasysajacą powietrze do agregatu z lodówki. Rurka tłocząca z agregatu wędruje do butli docelowej w ktorej chcemy zmagazynować CO2. jak wiadomo agregat lodówki działa jak kompresor więc w momencie w którym balon napelni się nam do pewnego stopnia pożądanym gazem załączamy agregat który tłoczy go do butli. Czynność możemy powtarzać do momentu aż nabijemy butle do pożadanego ciśnienia badż ile nasz agregat bedzie miał siły tłoczyć po całej operacji mamy piekną butle nabitą CO2 którą już bez problemów możemy podpiąć do akwarium i ustawić sobie ciśnienie jakie jest przez nasz baniaczek wymagane.

 

Szczegółów nie poruszałem jak narazie, jeżeli uznacie że mogło by z tego cos wyjść to mam nadzieję że razem rozwiniemy ten pomysł aby uniknać "głupich" błedów...

 

Czekam na wasze odpowiedzi

[ahaed]

Koszt tego wszystkiego, będzie równy z ceną używanej butli co2 na rynku wtórnym. I omijamy wszelkie kombinowanie oraz tygodnie poprawek pomysłu, który i tak może sie na koniec okazać chybiony.

 

ps: w balonie jest mniejsze ciśnienie niż a butelce z zacierem. Napełniając balon co2, nie będziemy za bardzo w stanie podać go i tak do akwarium. Ciśnienie wody nawet w zbiorniku 30cm h bywa zaskakująco silne.

[V_Shere]

Koszt tego wszystkiego, będzie równy z ceną używanej butli co2 na rynku wtórnym. I omijamy wszelkie kombinowanie oraz tygodnie poprawek pomysłu, który i tak może sie na koniec okazać chybiony.

 

ps: w balonie jest mniejsze ciśnienie niż a butelce z zacierem. Napełniając balon co2, nie będziemy za bardzo w stanie podać go i tak do akwarium. Ciśnienie wody nawet w zbiorniku 30cm h bywa zaskakująco silne.

Owszem, z balonu cieżko będzie podać ciśnienie do akwa jednak nie o to mi chodziło.

Z balonu CO2 zostało by wyssane za pośrednictwem agregatu lodówki i wtłoczone do butli docelowej w której chcemy mieć gaz pod ciśnieniem. Nie stwierdzam w prost że musimy użyć balonu sznurka czy czegokolwiek, temat materiałow wolał bym obmuwić z innymi forumowiczami. Co do kosztów może i nie jest to zbytnio budżetowy projekt chcac kupować wszystko nowe, jednak mając trochę materiałow z odzysku możemy sami nabijać butle gazem ... nie mam pojęcia ile kosztuje nabicie takiej butli dlatego też zacząłem myśleć nad czymś takim

[ahaed]

Nabicie butli 6kg to bodajże jakieś 10-15pln. Koszt cukru na wyprodukowanie takiej ilości co2 = 100pln? Więcej?

[Maqll]

A zrób bimbrownie. Potem przepędzisz i będziesz na plusie i to bardzo sporo.

 

"Archeologia"-spam.Ostrzeżenie.