PiotrSz Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 Podstawowymi pokarmami dla ryb z rodzaju Corydoras są u mnie larwy ochotki oraz suchy pokarm Hikari Sinking Wafers. Ten ostatni bardzo stymuluje kiryski do tarła - przeczytałem o tym na zagranicznych forach - i u mnie to działa. (dodam, że nie jest to żadna kryptoreklama - ale efekt wieloletnich poszukiwań i prób z różnymi pokarmami dla kirysków) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsFeron Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 Jeżeli już coś piszesz to pasowałby abyś wypisał w jednym temacie np. Kirysy kompendium i wpisał jakiś szerszy artykuł o tym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaraMysz Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Może nie chce pisać szerszego artykułu, lub nie jest mega znawcą. Mam wrażenie, że piszesz cokolwiek żeby pisać, któryś już raz z rzędu. ps. larwy ochotki jako pokarm nie nadają się dla ryb na dłuższą metę. Są tłustym pokarmem powodującym choroby/ otłuszczenie wątroby a w końcowym efekcie zgon. Radzę podawać ją raz na tydzień, jako uzupełnienie, nie jako podstawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Co do pokarmu Hikari Sinking Wafers - kiedyś podawałem go rybą. Kiryski faktycznie były ożywione, wręcz pochłaniały ten pokarm, bbyły bardziej ruchliwe niż przy innych pokarmach, jednak nie zauważyłem wtedy wzmożonej chęci do tarła(złożyły ikrę w tym czasie ale kiryski co jakiś czas składały ikrę więc w tedy nie przypisywałem sukcesu temu pokarmowi, może niesłusznie). Co do ochotki - ja podaje 6 - 5 dni w tygodniu, raz dziennie małymi porcjami mrożonej (częściej żywej) ochotki. Nie zauważyłem jakiegokolwiek złego wpływu na kondycję ryb. Jednak wielu nie poleca karmienia kirysków ochotką, ale nie ze względu na otłuszczenie narządów. Ochotki mają twarde "mordki", "pyszczki", "gęby" czy jak to nazwać i podobno mogą nawet mechanicznie uszkodzić długie, delikatne kichy kirysków. Inne zagrożenie ze strony ochotki to to, że ochotki pochłaniają całym swoim ciałem toksyny, metale ciężkie idt...Karmienie takim pokarmem wiadomo czym grozi(osłabienie odporności....) Tak że jak nie wiemy z kąt ochotka pochodzi to lepiej uważać. Tyle ode mnie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsFeron Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Może nie chce pisać szerszego artykułu, lub nie jest mega znawcą. Mam wrażenie, że piszesz cokolwiek żeby pisać, któryś już raz z rzędu.Taa oczywiście, ja zawsze spamie. Zresztą to twoje zdanie, możesz mieć jakie chcesz mnie to nie obchodzi. Kolego, spamisz- jak to nazwałeś i to na bezczelnego. W dodatku wykłócając się w nie swoim temacie. Jak masz uwagi prosze na pw- forum nie jest od załatwiania prywatnych roszczeń. Jedno ostrzeżenie już ode mnie masz, postaraj sie nie załapać na kolejne. mod: Rudzielec178 Co do ochotki jestem tego samego zdania jak kolega wyżej. Podawana z głową nie szkodzi rybom, trzeba podawają ją w odpowiednich proporcjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
troja1410 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Kirysom podaję Tropical Welsi Gran,jakąś mrożonkę od czasu do czasu też skubną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koonop Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Ja karmie swoje kiryski głównie tabletkami tonącymi ze spiruliną, ochotka (ale nie tylko dla nich) oraz potrafią jeść banana (to akurat dla krewetek). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi