Karliki a larwy much

[meyday1990]

Witam. Mam w akwarium 4 karliki szponiaste. Chcę, aby moje żabcie miały jak najbardziej urozmaiconą dietę, więc zaopatrzyłem się w larwy ochotki, serca wołowe i dżdżownice. Mam zamiar podawać również kawałki rybiego mięsa i larwy much, lecz kiedyś czytałem, że podawanie larw much karlikom nie jest wskazane. Chciałbym się dowiedzieć czy to prawda i w jaki sposób dżdżownica jest świetnym pokarmem dla żabek, a larwy much nie. Oczywiście nie podawałbym ich codziennie, co najwyżej raz tygodniowo. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Guma]

Dżdżownic i much NIE wolno podawać zwierzątkom akwariowym, chyba że pochodzą z własnej hodowli gdyż takie znalezione robaki/muchy mogą przenosić choroby. Po co dawać żabce jakiegoś robala co parę dni temu mógł się taplać w szambie. Gleba blisko drogi także może być "skażona".

[meyday1990]

Hmm... mieszkam na takiej "prawdziwej wiosce" około 15 kilometrów od jakiegokolwiek miasta. Robaczki wykopuje u mnie na ogródku, gdzie nie stosuje żadnych nawozów sztucznych lub w niedalekim lesie olchowym. I jakie choroby mogą przenosić dżdżownice lub larwy much? Wiem, że dżdżownice mogą przechowywać humus w narządach dlatego należy je dawać jakieś 24 godziny przed podaniem do papki z mleka i płatków owsianych, ale o żadnych chorobach nie słyszałem. Na innym forum ludzie pisali, że podają rybcią robale ze sklepu wędkarskiego i jest to w 100% bezpieczne.

[Guma]

Dżdżownice w takim razie są dobre i dobrze że je tak przyrządzasz.

Muchy to mogą pasożyty przenosić. Jeśli chodzi o te choroby to mój błąd, pomyliło mi się - pomyślałem o larwach które mogą żyć w stawach rybnych i od nich wyłapać jakiegoś syfa.

Ale wiadomo mucha jak mucha widzi g*wno to usiądzie, poleci dalej, a tu jakiś zdechły ptak czy inna padlina i znowu usiądzie, więc różnie to bywa.