Węgiel aktywny w aquelu fan -1

[neonek 1998]

Cześć mam pytanie, czy mogę wyjąć z starego filtra(nieużywanego) węgiel aktywny i powsadzać go w gąbkę filtra aquel fan-1

[Ktoś]

Zawsze można, pytanie tylko to co tym chcesz osiągnąć? Nie dość że w tym filterku nie ma na niego miejsca a jak powciskasz go w gąbkę to może ją lekko zdeformować i puszczać nieprzefiltrowaną wodę. Jeżeli chcesz już go wsadzić do akwa to już lepiej zawiesić go przed wylotem filtra w jakiejś rajstopie. będziesz mógł go dać więcej i będzie bardziej efektywny. Ale po co? węgiel też ma swój czas jaki może być w filtrze, tak samo jak i inne wkłady. Jeżeli chcesz go wyjąć ze starego filtra w którym już kiedyś był używany to sobie daruj.

[neonek 1998]

Jeżeli chcesz go wyjąć ze starego filtra w którym już kiedyś był używany to sobie daruj.

Jak już pisałem filtr był i jest nieużywany. . A jeśli chodzi o efekt to ma zabijać bakterie i oczyśczać wodę.

[Sagra]

Węgiel aktywny pozbywa się niebezpiecznych związków chemicznych, ale i pożytecznych.

Czytałam, że przyśpiesza dojrzewanie akwarium, ale nie wiem z doświadczenia.

[Sławek121]

Jak nie lałeś żadnej chemii,to odpuść sobie węgiel.

[neonek 1998]

wlałem tylko uzdatniacz tropicala esklarin

[Atreyu]

wlałem tylko uzdatniacz tropicala esklarin

Po co?

[neonek 1998]

A po co jest uzdatniacz, aby woda wodociągowa stała się wodą akwariową.

[Atreyu]

Nie stosuje uzdatniaczy, czy moja woda jest w czymś gorsza? Czy nie jest akwariowa? Wiesz jak dokładnie działa uzdatniacz i co robi poza tym co pisze na ulotce producenta?

[neonek 1998]

Tak wiem wszystko pisze na opakowaniu, temat do zamknięcia.

[Sławek121]

Stosowanie takich dupereli jest zbędne,ale jak wiesz lepiej,to Twoja sprawa.

 

PS.Odpowiedź na pytanie padła,więc temat zamykam.

[Atreyu]

To ja jeszcze w ramach tego wiedzenia lepiej. Wiesz tyle, że wyrzuciłeś kasę w błoto. Chlor sam z wody z niknie, na wiele dni zanim wpuścisz ryby. Ten preparat wiąże go tylko w chlorki. Metale bardzo szybko zneutralizują rośliny, a w kranówce i tak za wiele ich mieć nie możesz. Natomiast aloes... nie ma obiektywnie patrząc wpływu na ryby.

 

To co na ulotce, to reklama, "kup to i stosuj bo jest to konieczne i pomaga!" - twoja sprawa że w to wierzysz.