Gibon Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Moze tak...zaczne od poczatku...mialem akwa 30L...wszystko w nim bylo ok...az na 18stke dostalem akwa 144L...-moje marzenie...wiec chcialem je zalozyc...pojechalem na giełde akwarystyczna i zakupilem ryby...troche ich blyo: -duszek amazonski -25neonow -15rasbor -2glonojady -3skalary -5ramirez -5bystrzykow pereza -2kiryski -2piskorki Od poczatku ryby nie cuzly sie jakos swojo...a to plywaly przy wierzchu wody...albo caly czas byly w 1 miejscu...minelo kilka dni i zaczely mi pokolei padac...Wiec stwierdzilem ze nalezy je wyjac z glownego akwarium dostawic i jeszcze raz wyparzyc i zalozyc od nowa to duze...ale problme dalej byl...ryby nawet w malym akwarium padaly"jak muchy" w sumie zostalo miz tego wszystkiego kiryski 1perez 1ramirez 1duszek 3neony...dostalem od wuja okolo 20mlodych mieczykow...zostalo 5...nie wiem co jest grane...ramirezy ladnie bylo wszystko pieknie...az zaczely mi padac parkami...i tak zostal tylko 1...a u reszty zauwzylem objaw dziwny troche jak dla mnie...ale ryby tracily oko przed zdechnieciem...1 raz sie z czyms takim spotkalem...w zasanie nie mam agresywnych ryb a one zdychaja...wydalem kupe kasy na nie...i w zasadzie nic sie nie uchowalo...to choroba moze byc czy jak?;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 nic nie podałeś o zbiorniku podejrzewam, że był niedojrzały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopletw Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 a to akwa odstało chociaż 2 tygodnie? szczepiłeś je Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz1973mw Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Nie twierdze że to jest powodem ale przegiołeś z obsadą. Taka zupa rybna to nie wiem czy w 300 litrach dobrze by się czuła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibon Opublikowano 16 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 odpowiem tak: -woda byla odstana zaledwie godzine(wiem moja wina ale po czesci nie mialem za bardzo innego wyjscia) -a co do obsady....jaka sugerujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Pozostaje zostawic ryby tam gdzie sa obecnie. Nic lepszego dla nich nie zrobisz. Duze akwarium trzeba zdezynfekować bo nie wiadomo co to za choroba. Żwir najlepiej wyparzyć w piekarniku na maź temperaturze. Dokladnie zdezynfekowac wszystkie akcesoria, rosliny wyrzucic. Po tych wszystkich zabiegach do zbiornika daj żwir, posadz nowe rosliny, poukladaj dekoracje, zalej woda. Od tego momentu filtr oraz grzalka maja byc wlaczone 24 godziny na dobe. Czekasz 2 tygodnie a akwarium sobie stoi puste. Po 2 tygodniach kupujesz testy wody i sprawdzasz parametry: GH, KH, PH, NO2 i NO3. Jezeli wszystko jest w normie dobierasz obsade, ktorej odpowiadaja 3 pierwsze parametry. Obsade kompletujesz w 3 turach. Najpierw 1/3 np w poniedzialek. Pozniej 1/3 np w piątek i ostatnia partia w kolejnym tygodniu. To tyle z grubsza. Edit: Obsade narazie zostaw w spokoju. Bedziesz mial jeszcze ponad 2 tygodnie na zastanowienie sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 to masz już odpowiedź na swój duży problem. po godzinie... toż to zbrodnia w biały dzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibon Opublikowano 16 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Dzieki za pomoc:) dostosuje sie do rad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emma Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Na przyszłość gdy nie będziesz miał wyjścia i tak szybko ryby dasz do nowego akwa to użyj chociaż jakiegoś uzdatniacza, ale to ostateczność!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilczyca Opublikowano 17 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2009 Ja wkładam ryby od razu po zalaniu wody i nigdy z tego powodu żadna rybka mi nie zdechła. Jak podmieniam wodę to około 80% wody zabieram i wlewam z węża nową prosto z kranu. Moja woda jest pitna z kranu i może, dlatego nic rybom od 3 lat nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi