togaj Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Na korzeniach (nigdzie indziej) osiadł taki przeźroczysty meszek. Coś jak pajęczynka, dość gęste. Wystąpiło w kilku miejscach. Proszę o identyfikację ze zdjęć co to może być i czy jest to początek jakiegoś glonu? Krasnorosty? W innym miejscu pojawiła się pleśń na korzeniu edit Jednak jest to wszędzie, na kamieniach też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Wg mnie jest to początkowe "stadium" pleśni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cysiek93 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Tak to jest pleśń i nic innego najlepiej wyjmij korzenie jak najszybciej i wymien ok 40-60% wody. ps. Żadna rybka ci jeszcze nie zdechłą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Tak to jest pleśń i nic innego najlepiej wyjmij korzenie jak najszybciej i wymien ok 40-60% wody. ps. Żadna rybka ci jeszcze nie zdechłą ? Dlaczego by miała zdechnąć??? od razu nie zdechnie. Tak jak wyżej, wyjmij korzeń podmień 25%wody i wygotuj korzeń w solance a potem w zwykłej wodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
togaj Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 nie mam rybek, akwarium zalane 2 dni temu. Pleść na kamieniu? dziwne. Poza tym z tego co wiem a myślę że mam dobre źródła to pleśń nie jest szkodliwa. Tak jak wyżej, wyjmij korzeń podmień 25%wody i wygotuj korzeń w solance a potem w zwykłej wodzie korzenie były lane wrzątkiem z solą 3 dni temu - inaczej się nie da, są za duże. Wodę podmieniałem dzisiaj 25% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 To wyjmij jeszcze raz i dobrze wyczyść korzeń a następnie polej wrzątkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
togaj Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 łoł masakra, wszystko porozwalam bo powiązane poprzyczepiane itp... Nie ma innych sposobów? A może to stułbia? Korzeni na pewno nie wyciągnę, usunę to coś mechanicznie. Szukam jednak przyczyny, gdyż tom nie pleśń. Powtarzam - na kamieniach tez widać tego początki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laik Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Mam ten sam problem(więc podepnę się pod ten temat, niema sensu zakładać nowego) w baniaczku założonym 12 lutego... Za każdym razem pleśń powraca.Gotuje kokosy, korzenie , podmieniam wodę. Za każdym razem po pewnym czasie to wraca , niestety parametrów wody nie znam. Może jest ktoś na tym forum co się z tym spotkał i jest w stanie nam pomóc ? Jak temu zapobiec? Co robić? Proszę o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Może po prostu wysuszyć dokładnie (słyszałem, że w piekarniku da rade) i wtedy dopiero wygotować i włożyć do akwa. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laik Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 No tak, ale jeżeli to jest na kamieniu nawet, to chodzi o coś innego ! I spowodowane jest to na 100% jakimś czynnikiem. Niestety parametrów wody nie znam. Chodzi mi oto aby odpowiedziała na ten temat osoba która wie coś na ten temat. Spotkała się z tym, znalazła przyczynę pleśni i "w jaki sposób pozbyła się jej raz na zawsze" ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
togaj Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Mam ten sam problem(więc podepnę się pod ten temat, niema sensu zakładać nowego) w baniaczku założonym 12 lutego... Za każdym razem pleśń powraca.Gotuje kokosy, korzenie , podmieniam wodę. Za każdym razem po pewnym czasie to wraca , niestety parametrów wody nie znam. Może jest ktoś na tym forum co się z tym spotkał i jest w stanie nam pomóc ? Jak temu zapobiec? Co robić? Proszę o pomoc. Tak samo to wygląda jak u mnie? Usunąłem mechanicznie ile się dało (nie wszystko). Mocno to trzyma parametry ph - 6,92 kh - 8 gh - 16 NO3 - 50 No2 - 1 resztę mogę w mig zrobić, ale czy to istotne? Akwarium ma 2 dni, nawożę tylko EC i potas, nic więcej. CO2 w normie dodam że to szybko postępuje - wczoraj nie było nic. Po zdrapaniu pływa w wodzi coś ala szary meszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 18 Marca 2011 Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Ale wymyślacie z tym nalotem Togaj to Twoja wina! Pojawił się bo rękami dotykałeś korzeni i kamieni. Na roślinach go nie ma bo sadziłeś je pincetą. Pamiętaj aby kolejnym raz przed grzebaniem w akwa, wygotować ręce w solance a potem dwa razy w czystej wodzie! O białym nalocie pisałem już kilka razy, a jakoś nie mam dzisiaj weny "tfurczej" na wywody. Więc podam cytat z innego forum: Jak zwalczyć nalot na korzeniu Po jakimś czasie od włożenia korzenia do akwarium może pojawić się na nim: - biały nalot przypominający watę lub pleśń - brązowy nalot lub efekt puchnięcia korzenia - brązowy pył na powierzchni korzenia Wszystkie powyższe efekty są całkowicie naturalne i niepowinny być powodem do niepokoju! Należy pamiętać iż korzeń jest często strukturą żywą i może reagowac w wodzie akwariowej identycznie jak w warunkach naturalnych, szczególnie w świeżo założonym i niedojrzałym akwarium. Powyższe efekty nie mają żadnego negatywnego wpływu na florę i faunę akwarium, po jakimś czasie samoistnie ustępują. Jak zwalczyć nalot na korzeniu? Przy cotygodniowej podmianie wody należy usuwać nalot mechanicznie: za pomocą wężyka ściągać osad z powierzchni korzenia. Efekt zaniku nalotu można przyspieszyć zaszczepiając akwarium szczepami bakteryjnymi, z których polecamy: Microbe-Lift Special Blend ADA - Green Bacter ADA - Bacter 100 Pamiętajmy - nalot jest naturalny, znika samoistnie po jakimś czasie i nie powinien być powodem do paniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
togaj Opublikowano 18 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 kurcze a ja rąk nie wyparzyłem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 18 Marca 2011 Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 No widzisz. I tutaj jest problem! Musisz je wygotować teraz :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi