Skocz do zawartości

proszę o identyfikację


togaj
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na korzeniach (nigdzie indziej) osiadł taki przeźroczysty meszek. Coś jak pajęczynka, dość gęste. Wystąpiło w kilku miejscach. Proszę o identyfikację ze zdjęć co to może być i czy jest to początek jakiegoś glonu? Krasnorosty?

W innym miejscu pojawiła się pleśń na korzeniu

 

edit

Jednak jest to wszędzie, na kamieniach też

post-7813-13685163048995_thumb.jpg

post-7813-13685163049262_thumb.jpg

post-7813-13685163049475_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest pleśń i nic innego najlepiej wyjmij korzenie jak najszybciej i wymien ok 40-60% wody.

 

 

ps. Żadna rybka ci jeszcze nie zdechłą ?

 

Dlaczego by miała zdechnąć??? od razu nie zdechnie.

Tak jak wyżej, wyjmij korzeń podmień 25%wody i wygotuj korzeń w solance a potem w zwykłej wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam rybek, akwarium zalane 2 dni temu. Pleść na kamieniu? dziwne. Poza tym z tego co wiem a myślę że mam dobre źródła to pleśń nie jest szkodliwa.

Tak jak wyżej, wyjmij korzeń podmień 25%wody i wygotuj korzeń w solance a potem w zwykłej wodzie

korzenie były lane wrzątkiem z solą 3 dni temu - inaczej się nie da, są za duże. Wodę podmieniałem dzisiaj 25%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoł masakra, wszystko porozwalam bo powiązane poprzyczepiane itp... Nie ma innych sposobów? A może to stułbia? Korzeni na pewno nie wyciągnę, usunę to coś mechanicznie. Szukam jednak przyczyny, gdyż tom nie pleśń. Powtarzam - na kamieniach tez widać tego początki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem(więc podepnę się pod ten temat, niema sensu zakładać nowego) w baniaczku założonym 12 lutego... Za każdym razem pleśń powraca.Gotuje kokosy, korzenie , podmieniam wodę. Za każdym razem po pewnym czasie to wraca :x , niestety parametrów wody nie znam. Może jest ktoś na tym forum co się z tym spotkał i jest w stanie nam pomóc ? Jak temu zapobiec? Co robić? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale jeżeli to jest na kamieniu nawet, to chodzi o coś innego ! I spowodowane jest to na 100% jakimś czynnikiem. Niestety parametrów wody nie znam. Chodzi mi oto aby odpowiedziała na ten temat osoba która wie coś na ten temat. Spotkała się z tym, znalazła przyczynę pleśni i "w jaki sposób pozbyła się jej raz na zawsze" !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem(więc podepnę się pod ten temat, niema sensu zakładać nowego) w baniaczku założonym 12 lutego... Za każdym razem pleśń powraca.Gotuje kokosy, korzenie , podmieniam wodę. Za każdym razem po pewnym czasie to wraca , niestety parametrów wody nie znam. Może jest ktoś na tym forum co się z tym spotkał i jest w stanie nam pomóc ? Jak temu zapobiec? Co robić? Proszę o pomoc.

 

Tak samo to wygląda jak u mnie?

 

Usunąłem mechanicznie ile się dało (nie wszystko). Mocno to trzyma

 

parametry

ph - 6,92

kh - 8

gh - 16

NO3 - 50

No2 - 1

 

resztę mogę w mig zrobić, ale czy to istotne? Akwarium ma 2 dni, nawożę tylko EC i potas, nic więcej. CO2 w normie

 

dodam że to szybko postępuje - wczoraj nie było nic. Po zdrapaniu pływa w wodzi coś ala szary meszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ale wymyślacie z tym nalotem :D

 

Togaj to Twoja wina! Pojawił się bo rękami dotykałeś korzeni i kamieni. Na roślinach go nie ma bo sadziłeś je pincetą. Pamiętaj aby kolejnym raz przed grzebaniem w akwa, wygotować ręce w solance a potem dwa razy w czystej wodzie!

 

 

O białym nalocie pisałem już kilka razy, a jakoś nie mam dzisiaj weny "tfurczej" na wywody. Więc podam cytat z innego forum:

 

Jak zwalczyć nalot na korzeniu

 

Po jakimś czasie od włożenia korzenia do akwarium może pojawić się na nim:

 

- biały nalot przypominający watę lub pleśń

- brązowy nalot lub efekt puchnięcia korzenia

- brązowy pył na powierzchni korzenia

 

Wszystkie powyższe efekty są całkowicie naturalne i niepowinny być powodem do niepokoju!

Należy pamiętać iż korzeń jest często strukturą żywą i może reagowac w wodzie akwariowej identycznie jak w warunkach naturalnych, szczególnie w świeżo założonym i niedojrzałym akwarium.

Powyższe efekty nie mają żadnego negatywnego wpływu na florę i faunę akwarium, po jakimś czasie samoistnie ustępują.

 

Jak zwalczyć nalot na korzeniu?

Przy cotygodniowej podmianie wody należy usuwać nalot mechanicznie:

za pomocą wężyka ściągać osad z powierzchni korzenia.

 

Efekt zaniku nalotu można przyspieszyć zaszczepiając akwarium szczepami bakteryjnymi, z których polecamy:

Microbe-Lift Special Blend

ADA - Green Bacter

ADA - Bacter 100

 

 

Pamiętajmy - nalot jest naturalny, znika samoistnie po jakimś czasie i nie powinien być powodem do paniki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...