Aquael FZN 2 - jakie włady?

[sokor89a]

Jestem posiadaczem filtra Aquael Versamax Fzn-2, obecnie do koszyków na wkłady mam gąbki, Aquael NitroMAX Pro, AQUAEL ZEOMAX Plus.

Jak myślicie to dobra kombinacja, czy dodalibyście/odjęli jakiś element? Myślę nad Aquael NitroMAX Pro, jest dość drogi ok50zł może da się to czymś zastąpić czymś lepszym?

Dodam że akwarium ma 50l a ten został kupiony bo mam zamiar wymienić swoje akwarium na większe (ok 150-160l).

 

Wszelkie rady mile widziane

[Szczepan]

Po co ci wkłady chemiczne. Lepiej daj na dół tak z 1/4 koszyczka gąbkę, a resztę zasyp zwykłą ceramiką.

Ps. FZN-2 jest stanowczo za mały do baniaka 150l.

[sokor89a]

Czego mówisz że jest za mały? Ten filtr jest do akwariów od 40-200L, a jego max. przepływ to 800l/h.

[Atreyu]

Czego mówisz że jest za mały? Ten filtr jest do akwariów od 40-200L, a jego max. przepływ to 800l/h.

To co piszą producenci zarabiający na wciskaniu swoich produktów jak największej rzeszy ludzi, a to jaka jest praktyka to dwie różne rzeczy. Dedykowane litraże to bajki lepsze niż pisał Andersen...

Ten filtr raczej nie da rady w tym litrażu, a przepływ jest drugorzędnym parametrem jak chodzi o filtracje - szczególnie biologiczną. Najważniejsza jest ilość miejsca na wkłady.

 

Ja w 168l mam go jako drugi - mechaniczny. Wspomaga kubeł, ale samego go w tym litrażu po prostu nie widzę. Może dwa FZN2, ale jeden sam - nie.

 

Ta kaskada jest idealna w okolicach 50-60l. Lepszego filtra w tej cenie się nie znajdzie. W 80l jeszcze daje radę. Wyżej powinno się już kupować FZN3 - ale on jest już w cenie najtańszych kubłów...

[sokor89a]

Aha, no dobra.. to w takim razie jaki byś mi doradził? Chciałbym teraz to sobie zaplanować żeby potem zakładając nowy baniak, nie strzelić takiej gafy na samym początku.

[Atreyu]

Opcje widzę 2:

- dokupienie drugiej kaskady FZN2, lub lepiej FZN3.

- dokupienie kubła, choćby najtańszego HW302 za 110zł.

 

Polecam rozwiązanie drugie - ze względu na porównywalną cenę do FZN3 i dużo większą wydajność kubła.

Wtedy z wkładami nie ma problemu, kubeł zasypujesz keramzytem [2-3zł...], kaskadę zostawiasz z gąbkami jako filtr mechaniczny. Takie rozwiązanie mam u siebie i bardzo sobie chwalę.

Taka filtracja wystarczy nawet przy sporej obsadzie.

[Szczepan]

Ja też będę tak robił w swoim przyszłym 160l. Jeden mechanik drugi biologiczny i nikt nam nie podskoczy z filtracją

[sokor89a]

Mhm, w sumie to tak na filtr mógłbym wydać max 200zł. Może to nie jest góra kasy ale też nie mało Czytałem recenzje o tym filtrze który mi podałeś i podobno jest dość głośny :zamieszany: czy to prawda ? Może w tym przedziale coś da się kupić lepszego, chyba że ten jest taki dobry

[Atreyu]

podobno jest dość głośny :zamieszany: czy to prawda ?

Nie jest. Głośność porównywalna z FZN2 [bez tej buczącej pokrywki].

Ja mam go dodatkowo w szafce i wcale go nie słychać.

[Szczepan]

Przyłączam się do pytania. Też mam zamiar kupić HW302 do 160l i nie mogę sobie pozwolić na głośny filtr.

[sokor89a]

No ja też zamierzam go do szafki wepchać. Czytałem też można go wyciszyć poprzez podłożenie maty pod spód. Czyszczenie tego kubełkowego co ile wykonujesz, jeśli można wiedzieć.

A co do FZN 2 to kupię ten wkład i włókninę żeby odfiltrować mniejsze odpadki, niech się do czegoś przyda

[Atreyu]

Włóknina ok, ale chemicznych wkładów do kaskady nie pakuj.

Kubeł wystarczająco zajmie się filtracją biologiczną.

 

Co do czyszczenia, mam pół roku i jeszcze nie czyściłem. Może za jakiś czas...