Pytanko: 112l vs pielęgnice i piranie

[Madzik]

Samców-nie wiem czy w litrażu warto ryzykować. Akwarium jednogatunkowe? Hmm.. 1+5. Możesz spróbować 2+6.

Nie musisz.

Nie lepiej nie. 2 gatunki terytorialnych i dosyć agresywnych ryb w 80cm to nie dobry pomysł.

Nie... Bojowniki lubią gąszcz więc dobrze mieć dużo roślin. Ale na to można mieć standardowe oświetlenie.

[AsiaK13]

Do bojowników możesz jeszcze wpuścić albo parkę zbrojników niebieskich albo stadko kirysków. Tylko żwirek nie może być ostry by ryby się nie pokaleczyły.

Liczbę samic możesz powiększyć ale nie przesadzaj. Samiec jeden na akwarium. Jak będzie więcej to się pozabijają (chociaż miałam znajomą, która trzymała 2 samce i się tolerowały ale to był wyjątek).

Mówiłeś, że nie chcesz małych pizdryków. Ale jakbyś się namyślił to mógłbyś pomyśleć o jakiejś ławicy tolerującej bojowniki. Co do pielęgniczek to ja osobiście bym nie ryzykowała bo sprzeczki moim zdaniem będą nieuniknione. Ale głowy nie dam.

[Madzik]

2 samce można ze sobą trzymać w odpowiednim akwarium. Wystarczy spojrzeć na akwarium Kamiloosa. Poznałam również 2 inne osoby co miały 2 samce. W 112l szansa jest dosyć mała ale jak się trafi na łagodne. Można tez kupić rodzeństwo.

[Legion]

U mnie jak na razie w 125 litrowym akwarium w zgodzie żyje m. in. samiec bojownika i harem (1+2) pielęgniczek kakadu.

Osobiście nie podobają mi się samice bojownika. O wiele ładniejsze są samice kakadu (ale to moje zdanie)

Pozdrawiam i życzę trafnych decyzji