ksys24 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 1. Czy strumień powietrza(CO2) może być skierowany bezpośrednio na rośliny? 2. Czy w przypadku łączenia się CO2 z powietrzem grozi to niepożądanymi skutkami? 3. Czy ciśnienie w butelce po zakręceniu zaworka (na noc) może być tak duże aby wysadzić nam naszą bimbrownię? 1. u mnie dyfuzor puszcza bąbelki które ocierają się o liście żabienicy więc to niczemu nie szkodzi. 2. chodzi ci o napowietrzanie wody ? dyfuzor najlepiej umieścić jak najdalej od napowietrzacza. Jak się miesza CO2 z napowietrzaczem to nie ma to sensu. 3. wysadzi ci korek w najgorszym przypadku ja nie wyciągam na noc dyfuzora. najlepiej odkręcić korek jak już albo po prostu wyciągnij dyfuzor z wody i rano włóż z powrotem. A jak tu u was bylo bimbrownia dala szybkie i widoczne efekty?? u mnie oswietlenie 0,6w /l Ja nie widzę jakiś super efektów, ale fakt taka kabomba czy żabienica szybciej troszkę rosną i jest więcej pędów, ale u mnie pewnie jest nie do końca ok, bo mam tylko jedną 18W jutro podłączę drugą. U mnie widoczne efekty jeżeli chodzi o takie proste rośliny typu kabomba, ludwigia były po tygodniu. Teraz mam 3 tydzień bimbrownię a kabomba urosła mi o ok 4-5cm. problem lezy w za slabym oswietleniu musi byc co najmniej 0.5w na litr. ja mam 0.87 i co tydzien musze ciac. a co do wyciagania dyfuzora to najlepiej zalozyc zaworek na 3 wyjscia i na noc zakrecac doplyw a odkrecic wolne koncowki zaworka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomy111 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zrób tak jak ja - zatrząś porządnie zacierem w butelce, to spowoduje duże ciśnienie, z początku poleci masa bąbli ale za chwilę będzie już "pykać" powoli zrobilem tak, podczas potrzasniecia lecialo duzo babelkow, ale gdy odstawilem to nic nie lecialo... a czy faktycznie potrzebna jest ta druga butelka z woda?? czy nie lepiej byloby gdyby wezyk bezposrednio byl z zacieru do akwa?? ile wody lejecie do zacieru?? trochę późno ale ja jade na jednej butelce,ja dałem trochę więcej, większe proporcje żeby reakcja lepiej/szybciej zachodziła. Wczoraj kupiłem kostkę do CO2 i powiem, że lepiej wygląda niż dzwon. Zrób tak jak ja - zatrząś porządnie zacierem w butelce, to spowoduje duże ciśnienie, z początku poleci masa bąbli ale za chwilę będzie już "pykać" powoli wystarczy dosypać cukru i reakcja jak w coli po zagazowaniu jej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksys24 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 a zalozyles zawor zwrotny???Bo wiesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomy111 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 nie, bimbrownia jest lekko nad akwa. Nawet jak zassa wodę, to nie dostanie się do bimbra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 ja mam właśnie zawór zwrotny, na wszelki wypadek lepiej mieć, koszt niewielki (1,30) a masz pewność że rano nie będziesz mieć 'niespodzianki'. btw - jak skończy ci dzialac bimbrownia to przelej zacier do garnka, na tę ciecz połóż drugie naczynie a całość zakryj pokrywką ale odwrotnie tak by ucho było do środka, to co sie skropli po pokrywie do naczynia nad cieczą nazywamy 1410 i daje ostro popalić smacznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiwus Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 i kotek znowu nie dziala. cala noc do szklanki babelki lecialy, ale sie rozszczelnila jedna zakretka..ehh co mam juz na to nerwy to masakra. 3 zacier juz robie :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 po co zacier nowy? poprostu uszczelnij dobrze silikonem i tyle, aby szkoda cukru i drożdży. przecież to ci sfermentuje od nowa jak uszczelnisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hannnaz512 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 mi bimbrownia ruszyła po 3 godzinach, kiedy na zacierze zrobiła się piana zakrętki uszczelniałam sukcesywnie nakładając warstwy butaprenu i się udało. Tak z ciekawości: jak wygląda u was ujście CO2 do akwarium? ja założyłam koniec wężyka na małą strzykawkę, ale widocznie jest za mało dopasowany i zanim gaz dojdzie do końca strzykawki ulatnia się przez koniec wężyka. To w niczym nie przeszkadza, ale jestem ciekawa jak to zrobiliście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 ja założyłem zwykły kamień od napowietrzacza. gaz wychodzi z niego rozpylony nie w postaci dużych bąbli. A jak wymyślę gdzie schować urządzenie, to podłączę do małego filtra Aqua el żeby rozpylać po całym akwa a nie tylko do góry jak to ma teraz miejsce z kamienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapiq99 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Jeśli chodzi o uszczelnienie to wężyki do zakrętek przykleiłem kropelką i dodatkowo obsmarowałem wszystkie silikonem akwarystycznym. Połączenie z zaworkiem przeciwzwrotnym również uszczelniłem bo tam mi gaz uciekał. Jeśli chodzi o dyfuzor to mam strzykawke z nabitym w nią drewienkiem i daje to bardzo ładną mgiełkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hannnaz512 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 pomyślę nad kamieniem napowietrzającym i drewienkiem będą wyglądać bardziej estetycznie niż strzykawka, mimo, że jest ukryta za rośliną i prawie jej nie widać. Jakby ktoś jeszcze myślał o strzykawce, to radzę przywiązać bawełnianą nitką do przyssawki, żeby się nie pałętała po akwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapiq99 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 coś takiego: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hannnaz512 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 fajne, fajne a co to za bambusowata roślinka w tle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiwus Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 jest!!kochani po wielkiej walce DZIALA!! :D musze teraz o jakims zakonczeniu wezyka pomyslec, narazie sam wezyk bez niczego jest, ale najwazniejsze ze dziala :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapiq99 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 fajne, fajne a co to za bambusowata roślinka w tle?To Nadwódka dębolistna - Hygrophila corymbosa, gubiła po prostu liście jak miały za mało światła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksys24 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 i kotek znowu nie dziala. cala noc do szklanki babelki lecialy, ale sie rozszczelnila jedna zakretka..ehh co mam juz na to nerwy to masakra. 3 zacier juz robie :/Najlepszym według mnie sposobem na pozbycie się rozszczelnień przy zakrętkach jest wywiercenie mniejszych otworków w nakrętce niż przekrój weżyków.Lepiej troszke się pomęczyć z montażem niż pózniej walczyć z klejami,sylikonami itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiwus Opublikowano 31 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 juz jest ok wszystko dziala tylko musze kupic kostke napowietrzajaca do wezyka. Mozecie mi powiedziec czy podawanie co2 mialo jakis wiekszy wplyw na wasze rosliny?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hannnaz512 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 potrząsnęłam butelką przy tym delikatnie ją ścisnęłam i zassało mi wodę z akwa uważajcie na to, udało mi się to opanować przez odkręcenie zakrętki od butelki z czystą wodą i opróżnienie wężyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 logiczne ze jak naciszniesz butelke to wycisniesz powietrze z niej a nastepnie nabiera ona powietrza zeby miala taki ksztalt jak powinna, w tym przypadku zasysa wode, po to sie robi zawór przeciw zwrotny. jak odsysasz wode z akwa węzem to też zasysasz wiec zadna nowosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksys24 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 juz jest ok wszystko dziala tylko musze kupic kostke napowietrzajaca do wezyka. Mozecie mi powiedziec czy podawanie co2 mialo jakis wiekszy wplyw na wasze rosliny??Jak już bedziesz kupować kostke to proponuje kostke lipową. Jest prawie w tej samej cenie a wydobywają się z niej malutkie czasteczki co2 a co za tym idzie szybckiej i dokładniej rozpuszczają sie w wodzie. U mnie po zastosowaniu co2 w ciągu ok 10 dni niektóre gatunki bujnęły ok 3-4 cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Jest prawie w tej samej cenie no ja bym sie klocil u mnie kamień 2zł a kostka lipowa 7-9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksys24 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 kamień 4 zl kosta od 5 w zależności od rozmiaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hannnaz512 Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 logiczne ze jak naciszniesz butelke to wycisniesz powietrze z niej a nastepnie nabiera ona powietrza zeby miala taki ksztalt jak powinna, w tym przypadku zasysa wode, po to sie robi zawór przeciw zwrotny. jak odsysasz wode z akwa węzem to też zasysasz wiec zadna nowosc spodziewałam się tego, ale byłam wkurzona, że nie leciało jak trzeba - wtedy zapominasz o prawach fizki :D:D w każdym razie, butaprenu nie polecam, bo nic tylko się rozszczelnia. Nałożę może z 5 cm kleju silikonowego, może wtedy wreszcie będzie szczelne Nie wiem, kto napisał o butaprenie, bo przeczytałam to na forum, ale chyba tego nie sprawdził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksys24 Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 ale najwazniejsze ze dziala jest!!kochani po wielkiej walce DZIALA!! :D musze teraz o jakims zakonczeniu wezyka pomyslec, narazie sam wezyk bez niczego jest, ale najwazniejsze ze dziala :D NIe ciesz się za wczasu. Żeby co 2 działało musi się rozpuścić czyli musi być w jak najmniejszych ilościach cząsteczkowych. Więc jak najwcześniej załóż coś na weżyk bo w przeciwnym razie efektów nie ujrzysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiwus Opublikowano 2 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 jest juz kostka zamontowana, babelki leca co ok 1,5s. roslinki po 3 dniach widac ze troche odzyly, dostaly bardziej zywych kolorow gatunki trawiaste zaczely moocno rosnac o ludwigii nie wspomne naprawde dobry bajer stosuje jeszcze nawoz sera florena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi