bimbrownia

[rogerakva]

Drodzy koledzy i koleżanki po fachu...jak i gzie montujecie ten zwór przeciwko nawrotom wody??? i skąd go wziąć??

dajcie jakieś fotosy. ze zdjęcia zawsze to lepiej niż z samego opisu.

[Grzesiek]

w dowolnym miejscu przecinasz wąż miedzy sloikiem z wodą a dyfuzorem i montujesz.

[rogerakva]

no ok ale jak zrobić to co mam zamontować???

[Grzesiek]

to sie kupuje, 1,20 kosztuje.

[rogerakva]

ok. dzięki wielkie. Jutro zakupię.

[ksys24]

to sie kupuje, 1,20 kosztuje.

Jak u ciebie zawór kosztuje 1.20 to daj mi adres twojego sklepu bo u mnie ok. 5zl

[Grzesiek]

Chorzów, ul. Powstańców 2 ;]

[termit11]

Ja swoją bimbrownie zrobiłem w ten sposób...

Kupiłem w Brico słoik 3 litrowy z plastikową zakrętką która jest z gumową uszczelką. W zakrętce zrobiłem dziurkę i zamontowałem wężyk. Dodatkowo licznik bąbelków z małego słoiczka i wszystko śmiga.

Możliwość wielorazowego użytku... wyczyszczę i zasypie od nowa...

Teraz myślę nad poprowadzeniem wężyka od Co2 do wyjścia z filtra zewnętrznego żeby Co2 było rozpuszczane w wężu odprowadzającym wodę do akwarium. a tak naprawdę to mam zamiar kupić profesjonalny zestaw Co2 butla, reduktor, elektozawór, komputer PH

[Bożuch]

Co może być nie tak z moją bimbrownią,chyba zrobiłem wszystko dobrze tak jak było to opisywane w tym temacie czy w dziale "Zrób to sam" a jednak nie chce zaskoczyć. Stoi od wczoraj i nic.Jak zatrząsnę zacierem bąbelki lecą ale potem przestają i zero reakcji.

[Grzesiek]

może za mało drożdży (?)

[Bożuch]

dałem ok 10g

[Grzesiek]

ja wymienialem ostatnio zacier i powiem ci tak, dolałem eksperymentalnie troszke tylko zacieru tyle co w szklance do tego co mialem tyle, ze na dosc cieplej wodzie. efekt? bimbrownia od 4 dni chodzi jak szalona na starym zacierze, moze dolej szklanke?

[Bożuch]

dolałem,więc teraz będę czekał na efekty.

 

EDIT:

 

I dalej nic.Zero reakcji.W czym może być problem.

 

mod: proszę o edytowanie postów. Pisanie postu pod swoim postem jest sprzeczne z regulaminem (którego jak widać Ty nie czytałeś).

[Grzesiek]

nieszczelność. mnie też się to wydawało ostatnio niemożliwe a jednak, skapnij plynem do naczyn po korku zobaczysz bańki to sie zdziwisz gaz uciekał mi przez gwint od zakretki.