dale Opublikowano 5 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Zbiornik obecnie w fazie, powiedzmy, restartu. Czyli wyprowadzania na prosta po długim okresie "low-tech" napowietrzanie - kurtyna plus brzęczyk dedykowany do 300 l. oświetlenie - na razie 3 x 38 W (hagen flora + power + sun) plus zmierzchowe - led. Włączniki czasowe. Docelowo - 4 x 38-40 W plus zmierzchowe. Chciałem dać dwie roślinne jarzeniówki i dwie pełnospektralne/dla rybek. Cos klasy life-glo lub power-glo. Nie upieram się przy hagenie. Może być sera. raczej t8. Oświetlenie nocne w postaci linijki diodowej. Barwa zimna. 3 programatory, jeden obsługuje zmierzchowe, drugi roślinne, trzeci "rybne" jarzeniówki. hciałbym uzyskać cykl dobowy: wschód słońca, poranek, dzień, zmierzch, zachód słońca (led, roślinne, roślinne plus rybne świetlówki, roślinne, led - w takiej kolejności) filtracja kubełkowy chińczyk z gąbka, ceramiką, zeos i lampa uv (włączana sporadycznie, w razie potrzeby) technika CO2 - EasyCarbon gatunki i ilość ryb neon innesa 20 szt (będzie więcej), kiryski panda, spiżowe (stadko ok 8 szt), gurami dwuplame 1+2, zbrojnik niebieski 1+2, plecostonus ok 20 cm, skalary 1+2. danio pręgowane ok 8 szt. No i bym zapomniał o ozdobie - 4 bocje wspaniałe. rośliny: kryptokoryny, kabomby, anubias, trawki, ludwigia, pływające (szybko rosnący kożuch, nazwa wyleciała mi z głowy, średnica ok 5 mm, dwa listki, wszędzie pełno). stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp.: mrożonki, tabletki ze spirulina, suchy. Nawożenie od niedawna, razem z Carbonem. parametry wody wg. badania w sklepie twardość i ph w normie dla tych rybek, szkodliwe substancje poniżej dopuszczalnej granicy. Chciałbym osiągnąć zbiornik gdzie ryby czuły by się dobrze, a jednocześnie nie zmieniać za bardzo obsady Przyzwyczailiśmy się do tych rybek. Myślałem jeszcze o prętnikach karłowatych i gupikach bo jest sporo roślinek. Przydenne też mają kryjówki. Co byście zmienili, podpowiedzieli ? Zdjęcia na razie nie wstawiam, bo przesadzam roślinki i mam "lekki bałagan" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 5 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Wybierz jeden gatunek kirysków. Plecostomusy stanowczo do oddania. Rosną wyjątkowo duże (50-60cm). Bocje wspaniałe również min. to 150-160cm długości akwarium. Skalary trzymamy w parach więc albo zrób 2+2 i oddaj gurami albo zostaw gurami i zrób ze skalarów 1+1. Oddaj danio. Wolą chłodniejszą wodę, mogą niepokoić gurami i lepiej mieć jedną ławice w akwarium. Za to dokup neonki do 30 sztuk. Prętniki nie. Nie trzyma się razem ryb labiryntowych. A poza tym masz już 2 większe gatunki ryb, wystarczy. Stadko gupików-6-7 samców albo harem 1+3. Tylko mogą się stać przekąską skalarów. Szczególnie smace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dale Opublikowano 5 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Dzięki za wskazówki Zasadniczo masz rację. Danio i kiryski panda pójdą w dobre ręce, obsadę skalarów i gurami też dopasuję. Co do pozbywania się bocji i plecostomusa - odpada. Za barzdo się z nimi zżyliśmy, najwyżej w ciągu pół roku - maks 8 miesięcy zmienię baniaczek na dłuższy. Mam na to możliwości. Tylko wolał bym coś nie za wysokiego - o minimalnej wymaganej wysokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 5 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Nie no. Uwielbiam podejście: Będziesz się męczył i cierpiał bo cie kocham. Niestety ta zaraza się szerzy. No cóż Plecostomus dobrze by się czuł w akwarium długim na 250cm a przynajmniej na 200cm i szerokim na 70cm, przy czym skalary to min. 50cm wysokości więc powodzenia. 250x70x50=875l. Chyba że bez skalarów 250x70x30=525l. Skoro nie przyjmujesz rad nie ma co się pytać. Mało osób dostrzega że ryba też czuje. Ciekawe dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dale Opublikowano 5 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 To chyba tyle w temacie. Przynajmniej z mojej strony. Albo nie, pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie. Drobne. Jak myślisz, jaki odsetek tych rybek, plecostomusów, sprzedawanych powszechnie w sklepach zoologicznych trafia do zbiorników o wymiarach 250x70x30 ? Jaki odsetek tych rybek trafia do baniaków większych niż 150 l ? A jaki karłowacieje w "setkach" ? Więc może zamiast tryskać sarkazmem/ironią zrób zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, by takie rybki sprzedawać tylko tym osobom, które mają odpowiednie warunki lokalowe ? Przy okazji, "załatwiła byś" i niejeden ogród zoologiczny (np w Zamościu) gdzie te rybki, razem z gibicepsem pływają w akwarium o wymiarach około 1000x800x800 cm. Liczyłem na porady dotyczące przystosowania biotopu, będącego kompromisem pomiędzy realiami życia w "M4", a potrzebami rybki. A prawie zostałem spalony na stosie. Fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Mało ryb z zoologicznego trafia do dobrych rąk. To że większość z nich trafia do złych zbiorników nie znaczy że u ciebie też ma tak być. Według mnie takie ryby jak właśnie Pleco, Gibbicepsy, Pangi w ogóle nie nadają się do domowych zbiorników. Rady co do obsady masz w pierwszym poście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.