Skocz do zawartości

co dalej?? pomocy


pinula30
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Założyłam dziś akwarium :D

pojemność 45 litrów

grzałki aquael 50W

filtr tetra tec in 400

oświetlenie aqua glo 14W

 

Posadziłam roślinki ,które polecili mi w sklepie, jednak po lekturze o nich doszłam do wniosku ,że to chyba nie zbyt dobre połączenie ;/

mianowicie mam:

Bacopa crenata

Limnophilla sesiliflora

Cryptocoryna nana

I jakaś roślinka in vitro na pojemniku nie było napisane, a w sklepie nie zapytałam

 

Moje pytanie dotyczy co dalej??

Wiem że akwarium ma teraz dojrzewać, ale czy dodawać jakieś nawozy, mikroelementy??

ile godzin dziennie ma świecić się światło??

Jestem początkująca, wiec proszę napiszcie na co zwracać szczególną uwagę, aby w porę zauważyć ewentualny problem.

 

Mod.Janusz-Pisownia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do poczytania:

viewtopic.php?f=43&t=6354

 

Akwarium powinno dojrzewać przynajmniej dwa tygodnie bez ryb.

 

Światło docelowo max 10-12h.

Możesz zacząć od połowy tego i co kilka dni wydłużać czas oświetlenia o godzinę.

Polecam zakup wyłącznika dobowego, będzie sam włączał i wyłączał światło o odpowiedniej porze, a kosztuje grosze.

 

Na start nic nie dodawaj. No chyba że zdobyłabyś trochę wody z dojrzałego już akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym światłem to nie jest jakaś norma tylko raczej taka tutejsza tradycja... Światło rzeczywiście słabe, ale niema co panikować. Ogólna zasada mówi, że przy oświetleniu powyżej 0,5W/L konieczne jest dodatkowe nawożenie (w tym CO2). Przy twoim oświetleniu faktycznie poradzą sobie tylko rośliny cieniolubne, ale gatunków jest dość sporo, więc nie będzie problemu żeby ładnie obsadzić akwarium (nawet jak przyjdzie ci ochota na zmiany).

Oczywiście nawożenie podczas dojrzewania zbiornika jest absolutnie niewskazane. Przy twoim oświetleniu radzę uważać na nawozy i ewentualnie podawać je wyłącznie przy widocznych niedoborach. Naucz się najpierw rozpoznawać czego właściwie potrzebują bo skończy się glonami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od rana akwarium jakieś takie mętne ;/ woda taka mętna.

Okazało sie tez że mam niesprawny termometr, ale na szczęście mam w okolicy taki niby mały zoolog i kupiłam juz nowy.

Może z powodu korzeniata woda taka mętna, bo go niestety nie wygotowałam tylko wyszorowałam szczotką a ciepłej wodzie ;/, za późno przeczytałam o tym gotowaniu. a propos korzenia to jest niezatapialny;/ żeby utrzymał sie na dnie to go przyłożyłam kamieniem. taki ich urok??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda przestaje być mętna z czasem - jakiś czas po zalaniu to normalne, że nie jest klarowna. Korzenie zawsze pływają (przynajmniej większość gatunków drewna), ale zanim akwarium dojrzeje korzeń będzie już sam, bez przykładania ciężkimi przedmiotami, leżał na dnie. Jeśli korzeń jest ze sklepu to nie widzę potrzeby gotowania go - one są wstępnie preparowane. Jeśli jednak "przyszedł z lasu" to może warto nadrobić ten punkt puki jeszcze krótko leży i niema w akwarium rybek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzeń jest ze sklepu, dziękuje trochę się uspokoiłam, rośliny się przyjmują w akwariach bez problemu?? Czy trzeba je dokładnie obserwować?? Narazie światło będę miała włączone 8h dziennie, czy to dobry czas??

normalnie jestem podekscytowana tym akwarium :D może pytam o głupoty ale wybaczcie, jestem zielona w tym temacie :(

 

 

 

 

Dziś (7.02) zauważyłam, że jedna z moich roślinek limnophila sessiliflora zaczyna brązowieć :( szczególnie od dołu, czemu?? nie przyjęła się czy co??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(na początek przepraszam że pisze post pod postem, ale tak może prędzej zauważycie że mam problem)

 

Otóż jak wyżej pisałam moje rośliny nadal dziwnie wyglądają, ponadto woda jest jakaś taka brązowawa, na powierzchni tafli jest jakiś dziwny osad i na korzeniu dziwny nalot, nawet nie wiem jak go opisać (taki jakby śluzowy) Dlatego PROSZĘ Was o pomoc :( czy wszystkie złe siły sprzysięgły się przeciw mnie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(na początek przepraszam że pisze post pod postem, ale tak może prędzej zauważycie że mam problem)

 

Otóż jak wyżej pisałam moje rośliny nadal dziwnie wyglądają, ponadto woda jest jakaś taka brązowawa, na powierzchni tafli jest jakiś dziwny osad i na korzeniu dziwny nalot, nawet nie wiem jak go opisać (taki jakby śluzowy) Dlatego PROSZĘ Was o pomoc :( czy wszystkie złe siły sprzysięgły się przeciw mnie ??

Akwarium dojrzewa, nie martw się. Korzeń może wyjmij, wypłucz osad i ugotuj go

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ten osad nie jest na całym korzeniu tylko w niektórych miejscach i jest też podobna narośl na podłożu nieopodal korzenia :(

 

na pierwszym zdjęciu narośl na końcu korzenia

na drugim wśród kamieni, niestety praktycznie niewidoczna :(

na trzecim to podłużne coś to też taka narośl

 

pomocy co to jest co z tym zrobić ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzenia niestety nie gotowałam, o czym pisałam w poprzednich postach, jest to korzeń ze sklepu, możliwe że to on tak barwi wodę?? mimo że jest zaimpregnowany?? gotowanie pomoże na zabarwienie wody??

Akwa dojrzewa wiec podejrzewam że wody mi nie wolno wymieniać, co zrobić z nalotem na tafli wody?? zebrać czymś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzenia niestety nie gotowałam, o czym pisałam w poprzednich postach, jest to korzeń ze sklepu, możliwe że to on tak barwi wodę?? mimo że jest zaimpregnowany?? gotowanie pomoże na zabarwienie wody??

Akwa dojrzewa wiec podejrzewam że wody mi nie wolno wymieniać, co zrobić z nalotem na tafli wody?? zebrać czymś??

 

Zapewne korzeń barwi wodę, wygotuj go i zmieniaj wodę w garnku aż będzie czysta. Możesz dodać soli do pierwszego gotowania. Wodę nawet powinnaś podmieniać, jakieś 20%. Nalot możesz zebrać papierowym ręcznikiem ale i tak się pojawi znów ;) Ja nie miałam tych glutów u siebie w akwa, czytałam u kogoś na ten temat ale nie pamiętam jak się to nazywa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzeń się gotuje, niestety jest to dość utrudnione, ponieważ korzeń nie jest może duży, ale rozgałęziony jak rogi, i nie mogę go zmieścić do żadnego garnka, wiec gotuje go raz z tej strony raz z drugiej. podmieniłam też troszkę wody i w tej podmienianej wodzie przepłukałam delikatnie filtr. jak wyjełam korzeń i zdjełam pokrywę to widac jak bardzo ta woda jest brązowa :( wyklaruje się??

Prosze o rady :help::help::help:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzeń się gotuje, niestety jest to dość utrudnione, ponieważ korzeń nie jest może duży, ale rozgałęziony jak rogi, i nie mogę go zmieścić do żadnego garnka, wiec gotuje go raz z tej strony raz z drugiej. podmieniłam też troszkę wody i w tej podmienianej wodzie przepłukałam delikatnie filtr. jak wyjełam korzeń i zdjełam pokrywę to widac jak bardzo ta woda jest brązowa :( wyklaruje się??

Prosze o rady :help::help::help:

 

U mnie też się nie mieścił i go obracałam ;) Kilka razy zmieniaj wodę i powinno być ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo gotowania, glutek na korzeniu pojawił się ponownie, prawie w tym samym miejscu. Woda nadal trochę herbaciana. Akwarium ma już 10 dni, chciałabym już móc wpuścić rybki, niestety nie należę do ludzi szczególnie cierpliwych.

Pojawiły się też glony, takie oto. Co z nimi zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim akwarium zamieszkał nieprzewidziany lokator, a mianowicie bojownik :D

Glonów (o ile to glony) ze zdjęć powyżej nadal przybywa mimo że ograniczyłam trochę naświetlanie. dodatkowo ten glut który miałam na korzeniu i na podłożu (jest na tych pierwszych zdjęciach, środkowe zdjęcie, ale niestety do nie widać) pojawił się znowu, zaatakował jedną roślinę i ta roślina bardzo zmarniała, może uda mi się wieczorem wstawić jej zdjęcie. Co to może by ten przeźroczysty glut?? na tej roślinie to wygląda jak takie przezroczyste, śluzowe nitki odchodzące od rośliny :(

 

jeżeli mieszka juz w moim akwarium bojownik, i dobrze się ma to znaczy że już dojrzało??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim akwarium zamieszkał nieprzewidziany lokator, a mianowicie bojownik :D

Glonów (o ile to glony) ze zdjęć powyżej nadal przybywa mimo że ograniczyłam trochę naświetlanie. dodatkowo ten glut który miałam na korzeniu i na podłożu (jest na tych pierwszych zdjęciach, środkowe zdjęcie, ale niestety do nie widać) pojawił się znowu, zaatakował jedną roślinę i ta roślina bardzo zmarniała, może uda mi się wieczorem wstawić jej zdjęcie. Co to może by ten przeźroczysty glut?? na tej roślinie to wygląda jak takie przezroczyste, śluzowe nitki odchodzące od rośliny :(

 

Jeżeli mieszka już w moim akwarium bojownik, i dobrze się ma to znaczy że już dojrzało??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...