attack89 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Witam Wczoraj po wizycie u znajomego akwarysty i po długich rozmowach doszedłem do wniosku ( jego słowa) ze wypławki są w 99% zbiorników a jak ich jeszcze nie ma to i tak się pojawią. Kazał mi poświęcić trochę nocy, aby zaobserwować czy aby na pewno nie mam wypławek, aby w razie, czego ograniczyć ich populację. Z jego słów wynika, że wypławek to normalna rzecz w akwarium i nawet najbardziej zapalony akwarysta ma je w swoim zbiorniku w mniejszej lub większej populacji. Mówił, że to cholerstwo można przynieść na rybce, roślince, korzeniu, w nawozie dla roślin a nawet z pokarmem płatkowym. Czy da się jakoś zapobiec tym nieproszonym gościom czy z góry jestem narażony na atak tych stworzeń w mniejszym lub większym stopniu. Co trzeba robić podczas cotygodniowych podmian, aby np. zredukować ich liczbę? Z tego, co wiem mięso daje mizerne skutki, to samo kwasek cytrynowy, woda sodowa czy nawet restart w większości przypadków jest zabiegiem nieskutecznym gdyż po jakimś czasie wypławki pojawiają się powtórnie. Może mi ktoś tą kwestię wytłumaczyć? Tak w skrócie i ogólnie. Wczoraj przeleciałem nasze forum i jakby się to wszystko zgadzało, ale nie do końca. Może można dolewać jakiś środek, który w razie, czego te robale wypleni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluszekrybny Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Wypławki są zapewne w większości zbiorników, ale wszystko zależy od obsady i gatunku wypławka. Ja w krewetkach mam wypławki które dorastają do 3-4 mm jak się wyciągną, więc narybek gupika bez problemów je zjada. Ale niektórzy mają takie po 1 cm, które mogą zagrażać krewetkom chociażby, a i ciężko jest o rybkę która taką kluchę będzie chciała zjeść. Bardzo możliwe że przyniesiesz je na roślince czy przy przenoszeniu rybki nawet siatką. Aby zredukować liczbę wypławków trzeba zredukować karmienie(wypławki też są wyznacznikiem przekarmiania, bo mają wtedy po prostu czym się odżywiać) no i odmulaj dno porządnie. W ustabilizowanym zbiorniku wypławków powinno być niewiele, wręcz nie powinno być ich widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Wypławki to spory problem.Powiem na swoim przykładzie.Może ci pomoże.Jak miałem gurami dwuplame-prawie 10 lat/to wypławków nie miałem.Jak zlikwidowałem to się pojawiły.Brałem od kolegów i rośliny i rybki więc z nimi zapewne.Atakowały na początku tylko krewetki.W nocy.Taka maź z krewetką i wypławkami znajdywałem.Miałem w tym akwarium kiryski pstre-8szt,piskorki-4szt-glonojad-1 szt,neonki-40szt.Krewetki-około 120szt. Jak zmieniłem obsadę w tym akwarium.Gupiki dorosłe-8szt.Mułojady-2szt.Piskorki-2szt.Krewetki-około 80szt.Młode wyciągałem gupiki zawsze.Na początku wypławki przestały chodzić po szybach.Po 2 tygodniach.Potem tylko pod kamieniami były-po miesiącu.Teraz nie mam nic.Tylko problem inny.3 dorosłe gupiki mi zdechły.2 dorosłe samice rozrodowe-kolosy.1-mułojad./dokupiłem nowego.Jestem praktykiem.Nie chcę gdybać.Może coś ci się z tego przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Czyli że co? Kupić ze 3 -4 gupiki np samce i jakby, co to wypławki pozjadają? Tylko chyba będę musiał oddać ze 4 neonki innesa gdyż w 64 litrach mam ich 15 + 5 otosków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja ci tego nie mogę doradzić.Ty wybierasz.Jeśli nie czekasz na młode gupiki to kup samicę gurami dwuplame.Taka do 5cm.Wtedy masz ich z głowy.Gupiki to zastępczy wariant.I ryzykowny.Z czegoś trzeba jednak zrezygnować.Jak w życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 W takim razie będę musiał to przemyśleć. A dlaczego gupik to ryzyko? Gurami rośnie do około 12 cm to trochę dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2011 Gurami potem oddasz.A gupik bo napisałem.2 najlepsze i największe samice mi zdechły.Widać wypławki nie należą do ich diety.Przemyśl jak napisałeś.To wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi