wujek84 Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Otóż : Dopiero zaczynam swoją przygodę z akwarium (nie wiedziałem że jest to aż tak absorbujące ) Moje akwa ma zaledwie 60l. Mam mnóstwo pytań na które pewnie znajde odpowiedzi gdy się zagłębię w forum :] Ale nie znalazłem odpowiedzi na to: Posiadam mały filtr wewnętrzny z rurką zasysającą powietrze i dyszą. Napewno każdy wie jak to wygląda. I nie wiem czy ta dysza powinna być pod wodą czy nad nią. Widzę na filmikach np na youTube ze część ludzi ma ją pod wodą -robi wtedy bąbelki-wydaje się ze dobrze napowietrza wodę,a jednak czytam ze napowietrzanie wody bąbelkami to mit! I że wodę najlepiej natlenia jej ruch a to można osiągnąc poprzez wystawienie dyszy filtra delikatnie nad powierzchnię wody a dla ograniczenia ,,efektu pralki'' skierować ją na delikatnie w strone ściany akwarium. Czytałem też że bąbelki wytrącają z wody pierwiastki i CO2 co szkodzi roślinom...Więc jak to jest z tą dyszą? Nad czy pod wodą?? Nie ten dział --przenoszę.Janusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5pirit Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Jak będziesz miał nad wodą to możesz się nie wysypiać w nocy, bo hałasik lejącej się wody na taflę może czasami denerwować Załatw sobie deszczwonice do filtra i masz problem z głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bravo81 Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 wg mnie najlepiej jak dysza o która pytasz jest kilka cm pod wodą , jej wylot skieruj tak by delikatnie wprawiać w ruch taflę wody, a bąbelki niech sobie delikatnie lecą. wg mnie to nie szkodzi ale nie za dużo tych bąbelków, żeby nie było sztormu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek84 Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 wg mnie najlepiej jak dysza o która pytasz jest kilka cm pod wodą , jej wylot skieruj tak by delikatnie wprawiać w ruch taflę wody, a bąbelki niech sobie delikatnie lecą. wg mnie to nie szkodzi ale nie za dużo tych bąbelków, żeby nie było sztormutak zrobię a co do tego hałasu to nie tyle,że się nie wysypiam co moczopędny jest ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cannabinol Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Tą rurkę zasysającą powietrze możesz wyrzucić jest całkowicie zbędna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek84 Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 to wtedy znowu bąbelków nie bedzie :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5pirit Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Najlepiej tak jak kolega pisał wyżej, jeżeli nie masz i nie kupisz deszczownicy to skieruj dyszę ku górze, tak żeby tafla wody się poruszała co automatycznie będzie ci napowietrzało baniaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.