pupiszonek Opublikowano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 Witam, Mam nowe akwarium 480 litrow i powoli je zasiedlam. Na razie 3 kiryski, 1 pinokio ( drugi sie zdematerializował - ani pinokia ani 'zwłok'..) i ok 12 amano. Pytanie: Wrzucam krewetkom pokarm - tabletki ze spirulina, natomiast w ogole nie sa nim zainteresowane. Z tego co widzialam na zdjeciach w różnych tematach jak wrzuca się tabletkę, to krewetki ja pięknie obsiadają, a u mnie rozpuszcza się nietknieta, mimo że 'namierzona', bo nieraz sie zdarzyło, że krewetka przeszła po tabletce. To samo zresztą dzieje mi się z kiryskami - wrzucilam tabletke (JBL) i rozpuscila sie praktycznie nietknięta.. nawet juz nie mam jak ich wyjąć, bo się rozpadają. . Na ten moment w ogole nie wrzucam im zadnych tabletek (pomimo, że od sprzedawcy dostalam info, że powinnam wrzucac min 1 tabletke na krewetke dziennie), bo mam obawy, ze niezjedzone zanieczyszcza mi akwarium Czy to normalne zachowanie? ( nie u mnie tylko u krewetek i kiryskow ) Dodam, że krewetki i kiryski są żwawe i cały czas buszują po podłożu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarthKowal Opublikowano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 U mnie red cherry od momentu zakupu dopiero po 4 dniach zaczęły jeść pokarm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 6 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 mnie juz prawie tydzien mija i nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil84 Opublikowano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 całkiem możliwe, że to co znajdują w podłożu i w mchu czy roślinach im starcza więc jeśli nie widać po nich żadnych objaw co by mogły niepokoić nie masz czym się przejmować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 6 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 ok, bardzo dziekuje. dam sobie troche luzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro_231 Opublikowano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 W 480l masz 12 Amano i jeszcze je karmisz? Te krewetki sobie poradzą spokojnie bez karmienia, choćby miały i z szyby glony jeść to raczej dadzą radę. Ja miałem dawno temu 2 sztuki w 25l, nigdy ich nie karmiłem i miały się całkiem dobrze. Tabletki to strata kasy i czasu... no ale jeżeli się upierasz żeby je karmić to wypróbuj TetraCrusta Menu (masz tam 4 rodzaje pokarmu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 7 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2010 Bedzie krewetek znacznie wiecej czekam na 5 pinokio i ok 20 redek. ale fakt faktem, że tabletek już nie wrzucam. dla kirysów też nie... no dobra, złamałam się i wrzuciłam pół ale nie ruszyły.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Witam, Mam nowe akwarium 480 litrow i powoli je zasiedlam. Na razie 3 kiryski, 1 pinokio ( drugi sie zdematerializował - ani pinokia ani 'zwłok'..) i ok 12 amano. drugi w dniu wczorajszym sie 'od-zdematerializował' :) nie wiem co robił i gdzie sie ukrywał przez ponad tydzień ale wyglada na zdrowego. Jednyne co, to zauważyłam, że obie pinokio zaczynają tracić barwy i praktycznie w ogóle już nie pływaja w toni. Przedtem Pani Zofia spędzała ok 2h dziennie na bawienie się na karuzeli ( podpływała pod filtr wewnetrzny, wpływała w prąd, który ja transportwał na drugi koniec akwiarium i wracała juz o wlasnych siłach - i tak w kółko ) teraz zamontowałam też filtr Eheima zewnętrzny wraz z 'deszczownicą' - nie wiem czy prąd jest za silny czy co, ale żadny czerwony nosek juz nie pływa w toni A co do wybarwienia to próbowałam podawać im tabletki ze spiruliną, ale zanim je znalazły to troskliwie zajęły sie pokamem amano i dla pinokio juz nic nie zostało. Nie wiem, co zrobić, żeby przywrócic im normalne, żywe kolory... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro_231 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Sprawa wygląda na prostą... krewetki nie jedzą, a więc słabną i tracą barwy, widocznie glony im nie wystarczają a do pokarmu nie mogą się dopchać przez Amano... :/ Widocznie połączenie tych krewetek nie było dobrym pomysłem, szczególnie w takiej proporcji. Najlepiej pozbądź się Pinokio póki jeszcze żyją No jeszcze jest taka opcja że parametry się jakoś u Ciebie w zbiorniku zmieniły drastycznie (w co wątpię) i Pinokio nie dają rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Ale one cały czas mielą! wcinają, że aż się kurzy.. spróbuję lekko rozpuścić tabletke i rozsmarowac po korzeniu, może to coś pomoże.. a pinokio je obgotowane warzywa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro_231 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 No cóż warto spróbować może ten patent podziała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 15 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Podzialał obsadziłam jedną z wysoko położonych końcówek korzenia mchem i wkładam w niego tabletkę tak, żeby się nie zsunęła. Wszystkie pinokio jakie miałam sie tam skupiły, a i redka się znalazła, natomiast amano trzymają się bliżej podłoża. Więc patent działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi