attack89 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Czy to jest normalne, że w dojrzewającym czystym zbiorniku jest małe stężenie NO2? Według testów ( no niestety) paskowych mam właśnie NO2. Może być przyczyną to, że wczoraj dodałem mech jawajski? Chyba raczej nie. Prawda? Akwarium zalane jakieś 1,5 tygodnia temu, ale woda zaczęła się klarować dopiero 2-3 dni wstecz. Poprzednio testy nie wykazywały NO2 w wodzie. Zawsze mi musi wiać wiatr piaskiem w oczy nawet w zakładaniu akwarium :zamieszany: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lordsamael Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie temat jest niezrozumiały - w czym właściwie jest problem? Nie widzę nic dziwnego w "skaczących" parametrach w dojrzewającym zbiorniku. Poza tym każdy ci pewnie poradzi, żebyś zainwestował w testy kropelkowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Problem jest w tym, że w wodzie akwariowej nie powinno być azotanów i azotynów. Chodzi mi o to czy to normalne, że w dojrzewającym zbiorniku będą azotyny. I co jest w tym niezrozumiałego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Temat: Obieg azotu w akwarium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachaja5 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Czy to jest normalne, że w dojrzewającym czystym zbiorniku jest małe stężenie NO2? Według testów ( no niestety) paskowych mam właśnie NO2. Może być przyczyną to, że wczoraj dodałem mech jawajski? Chyba raczej nie. Prawda? Akwarium zalane jakieś 1,5 tygodnia temu, ale woda zaczęła się klarować dopiero 2-3 dni wstecz. Poprzednio testy nie wykazywały NO2 w wodzie. Zawsze mi musi wiać wiatr piaskiem w oczy nawet w zakładaniu akwarium :zamieszany: Tak normalne.W dojrzewającym zbiorniku zamknięcie cyklu nitryfikacyjnego to proces wielostopniowy związany z pojawianiem się i namnażaniem poszczególnych kolonii bakterii w miarę powstawania dla nich korzystnego do ich rozwoju środowiska (pożywki).Proces ten, zawężę go tu jedynie do obiegu azotu zaczyna się od metabolizmu związków organicznych przez bakterie którego produktem jest amoniak NH3,oczywiście taka forma w wodzie(czystego amoniaku jest całkowicie niestabilna)bo przecież woda nie zamieni się w amoniak,więc powstaje już czysto chemicznie jon HNO4+ (ta forma jonowa azotu staje się pożywką dla następnej grupy bakterii, które pozyskując z niej energię produkują z niej następną formę jonową NO2-(azotyny) to wstępny etap nitryfikacji ,te jony azotynowe jeszcze mierzalne testami dotąd aż zajmie się nimi kolejna grupa bakterii przekształcając je w jony NO3-(azotany)i to końcowy efekt nitryfikacji.Myślę że część nie rozumie tego z powodu posługiwania się,błędnymi wzorami chemicznymi Np.NO2 to nie są azotyny. To jest dwutlenek azotu,który w temp.pokojowej jest trującym gazem.Dlatego ważne jest wiedzieć że w akwarium mamy formy jonowe azotu zawsze związane z czymś. Problem jest w tym, że w wodzie akwariowej nie powinno być azotanów i azotynów. Chodzi mi o to czy to normalne, że w dojrzewającym zbiorniku będą azotyny. I co jest w tym niezrozumiałego?Zawsze w wodzie akwariowej będą i są ,jak ich nie ma(nie da się ich zmierzyć) to znaczy że są w całości wykorzystywane przez NO2-(bakterie ,rośliny)NO3-(rośliny,bakterie(denitryfikacja).Prościej to już Ci nie wyjaśnię."Wsztstko masz normalnie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Czyli nie mam się, czym martwić? Rybki mam wpuścić dopiero wtedy jak parametry mi się ustabilizują? Jakie jeszcze rybki mogę puścić do 64 litrów prócz razbory i otosków? I oczywiście, w jakiej liczbie. I takie, aby mi roślinek nie zniszczyły. I bardzo dziękuję za wyjaśnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Woda jak kryształ. Dosłownie bez skazy. Mija równe dwa tygodnie od zalania zbiornika. Niestety NO2 mam na poziomie 5 mg/l natomiast NO3 około 25 mg/l. W takim wypadku muszę czekać aż wartość NO2 samoistnie spadnie? To znaczy, że woda jeszcze nie do końca jest „dojrzała”? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachaja5 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Woda jak kryształ. Dosłownie bez skazy. Mija równe dwa tygodnie od zalania zbiornika. Niestety NO2 mam na poziomie 5 mg/l natomiast NO3 około 25 mg/l. W takim wypadku muszę czekać aż wartość NO2 samoistnie spadnie? To znaczy, że woda jeszcze nie do końca jest „dojrzała”?Tak,na razie nie ma mowy o wprowadzaniu ryb zawartość azotynów NO2-(5mg/l trująca dla wszystkich gatunków ryb).Rób cotygodniowe podmiany i czekaj na zamknięcie cyklu azotowego )NO2- po tygodniu powinno być bliskie zeru. Po tym okresie staraj się utrzymywać azotany NO3- właśnie na takim poziomie do 25 mg/l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Dziękuję za odpowiedź. Dwa tygodnie temu zalałem zbiornik. Nie robiłem żadnej podmiany gdyż tak mi radzono na forum. Kiedy mam podmienić wodę? Oczywiście odstaną i wymienić 1/3? Filtra nie ruszać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.