Skocz do zawartości

Glony nitkowate...ciąg dalszy...pomocy :)


cristopor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem plagę glonów nitkowatych w akwa 450 l,stosowałem sporadycznie nawozy i dawałem mało co2 do wody.

Od niedzieli do czwartku zrobiłem całkowite zaciemnienie akwarium.Filtr eheim professional 3e chodził nontoper a co2 wyłączone.

Glony nitkowate znikły .

W czwartek pod wieczór 40% podmiany wody,Kranówka + 70 l wody z osmozy.

Włączyłem butle z czterech do ośmiu bąbelków na sekundę przez co test stały co2 z niebieskiego zmienił się na zielony informując że we wodzie jest co2.

Włączyłem oświetlenie 0,72w/L i na razie pali sie tylko 7 godzin.

Wlałem nawóz aqua tpn+ 45ml bo pisze ze na 100 l 10 ml nawozu.

Twardość ogólna z 18 wskoczyła na 13 stopni

Ph z 7,6 na 7.

No3 z 0 na 4mg/L i sądzę że cała reszta tez tak wskoczyła a nie mogę na razie sprawdzić bo nie mam reszty testów.

Dziś jest poniedziałek i znowu pojawiło się to dziadostwo na liściach.

Nie wiem co jest grane.

Czy muszę czekać na rezultaty czy może już nie powinny rosnąć te glony?

Proszę powiedzcie co teraz robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kolego mój sposób na glony nitkowate okazał się trafny za pomocą oczywiście bardziej doświadczonych. Mianowicie

zbiłem ph z 7 do 6,4 ppm powyżej 50, skruciłem czas świecenia do 5 godz i co pare dni dodawałem teraz 9,30 godz. świetlówke aqua-glo oddałem za mocna była bo 1600k i dałem standardową z pokrywy o 6500 k zainfekowane rośliny powycinałem (tzn miejsca zarażone) ozdoby sukcesywnie skrobałem i jak na razie spokój :lol: z nawozów podaje tylko ferro + i EC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...