cyymek Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 Witam Pare dni temu kupiłem korzenie w sklepie zoologicznym i przed włożenie do akwa gotowałem go 3h w tym 1h gotowania w roztworze z soli i 2h w samej wodzie.Włożyłem korzeń wczoraj do wody i właśnie przed chwilką zauważyłem taki o to osad na nim jak na zdjęciu i nie wiem co to jest.Akwa jest postawione od jakiś 2 tygodni, a korzeń w nim od 2 dni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
von Schirach Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 To jest rodzaj pleśni,być może korzeń jest świeży,dlatego te gotowania w roztworach nie skutkują. Wyjmij go i powtórz te "zabiegi"jeszcze raz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cristopor Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 Zgadzam się z poprzednikiem Musisz go pogotować w osolonej wodzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
jordan1910 Posted November 14, 2010 Share Posted November 14, 2010 Tak wystarczy powtarzać zabieg dopóki nie poskutkuje, po zabiegu dobrze opłukać w letniej wodzie najlepiej lecącej prosto z kranu (bo nie płuczesz cały czas w tym samym brudzie). Link to comment Share on other sites More sharing options...
cyymek Posted November 15, 2010 Author Share Posted November 15, 2010 Korzeń wygotowany przez 10h w wodzie z sola i 1h bez soli i trafił z powrotem do akwa.Mam nadzieje że to koniec walki z tym korzeniem hehe no i czekamy aż się stanie samozatapialny bo chwilowo na gumkach do szyby przymocowany. Pozdrawiam No i sytuacja się powtórzyła mimo gotowania jak pisze wyżej co teraz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 16, 2010 Share Posted November 16, 2010 Cymek, to jest galaretka - przysmak wszelkich zbrojnikowatych - w tym również otosków, jeśli baniaczek jest mały. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pley Posted November 16, 2010 Share Posted November 16, 2010 Cymek, to jest galaretka - przysmak wszelkich zbrojnikowatych - w tym również otosków, jeśli baniaczek jest mały. U mnie z racji tego, że nie lubie otosków wprowadziłem ampularie, jedzą jak szalone ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts