Polskie roslinki

[05rafal]

Witam .Czy próbował ktoś z Was adaptować rośliny z naszych stawów, jezior do akwarii ?

[elunia233]

Radze tego nie robić bo można w ten sposób niezły syf przynieść a rośliny i tak padną.

[05rafal]

Dlaczego ? Przecież będa miały super warunki .

[elunia233]

Po pierwsze nasze rośliny tolerują niszy zakres temperatur,po drugie można sobie przynieść diabli wiedzą co.

[05rafal]

Nasze rośliny.Latem muszą znosić upały dochodzace do 35 stopni woda osiąda temperatury jak w akwarium 20-25 stopni. A więc? Przekonaj mnie inaczej.

[elunia233]

Widzę że jesteś uparty więc rób jak uważasz twoje akwarium.

[05rafal]

Nie oto chodzi .Chciałbym tylko wiedzieć czy miałaś z z takimi rzeczami do czynienia .Zdaje sobie sprawe że może to być niebezpieczne dla ryb akwariowych.

[elunia233]

A myślisz czemu tak odradzam jak zakładałam swoje pierwsze to zrobiłam ten błąd i padły rośliny a przy okazji wszystkie ryby.

[von Schirach]

Ja dałbym sobie spokój z naszymi "rodzimymi".

Poprzednicy mają rację.

[anija277]

Mój sąsiad ma takie rośliny z jeziora w swoim akwarium i z tego co wiem to od wsadzenia roślin w ziemie ogrodową (low tech) czekał pół roku zanim wpuścił rybki i to z tego co pamiętam danio (niższa temp.)

[05rafal]

O to juz konkret. Dzięki za wypowiedz.

[von Schirach]

Dlaczego tak się uparłeś na te rośliny z bajorek?

One mają całkiem inne wymagania-czasami,światło(które masz troszkę za słabe nawet do roślin akwariowych)+ładowanie nawozów nie wystarczy.

One"żyją"zupełnie w odmiennym środowisku.

---------------------------------------------------