Rozwiązanie problemu z kaskadą??

[6max7]

Witam

Nie wiem jak u Was, ale mojej kaskadzie na dnie jest trochę zanieczyszczeń z akwarium

Ostatnio zastanawiałem się co mogę z tym zrobić jeśli wkłady są wymieniane co ok 2 tyg, a na dnie w kaskadzie zbiera się brud juz po kilki dniach od wyczyszczenia.

Wpadłem na pomysł, oto on:

-na dnie kaskady robimy otwór

-do otworu wkładamy wężyk tak by w filtrze wystawał minimalnie

-dokładnie uszczelniamy od spodu tak żeby woda w kaskadzie nie przeciekała

-następnie robimy otwór w dolnej części doniczki i wkładamy do niego drugi koniec wężyka

-uszczelniamy otwór doniczki z wężykiem

-do doniczki wsypujemy ziemię ogrodową i sadzimy roślinkę

ustawiamy doniczkę na takiej wysokości, by wężyk byłna wysokości lustra wody

-uruchamiamy filtr

 

Spodziewane efekty:

Woda z zanieczyszczeniami z kaskady przez wężyk dotrze do doniczki, przez co w doniczce będzie zawsze woda (na poziomie wężyka jeśli ustawimy doniczkę tak jak napisałem) która przelewać sie nie będzie, ponieważtakie jest prawo cisnienia wody.

Nie wiem czy dobrze mówię, ale te zanieczyszczenia z filtra chyba wpłynęłyby pozytywnie na roślinę w doniczce, w końcu to odchody, a odchody to nawóz.

 

Prosze o ocenienie mojego pomysłu.

Co o tym myslicie??

 

Linka do obrazka robionego na szybkiego:

http://img838.imageshack.us/i/beztytuusk.jpg/

[ahaed]

W skrócie:

-a po co zaglądasz do filtra po kilku dniach?

-filtr jest chyba po to aby zbierały się w nim nieczystości nawet już na 5 minut od włączenia go

 

Według mnie przekombinowałeś

Im mniej połączeń, spoin silikonu/kleju na filtrach i innych akcesoriach to tym bezpieczniej dla Ciebie, mieszkania oraz sąsiadów mieszkających pod Tobą

 

Edit: kwiatek pobiera tyle wody na dzień, że wątpię aby chociaż jednego paprocha wyciągnął z tego filtra

[6max7]

no ja myślę, ze te nieczystosci w filtrze rozpuszczają się w wodzie i trafiają spowrotem do akwarium

co do pobierania wody przez roślinę to chyba zalezy od gatunku rośliny

 

Co do bawienia się z silikonem to masz rację ;]

[ahaed]

no ja myślę, ze te nieczystosci w filtrze rozpuszczają się w wodzie i trafiają z powrotem do akwarium

 

No to myślimy inaczej . Kaskada to nie filtr biologiczny o dużej pojemności aby cos takiego miało miejsce. Inaczej byśmy nigdy filtrów nie czyścili . Zresztą większość syfu w filtrach to zanieczyszczenie mechaniczne, które są raczej zbyt duże aby na tak małej powierzchni filtracyjnej uległy biodegradacji . Pomijam inne czynniki jakie są potrzebne w całej sytuacji.

 

co do pobierania wody przez roślinę to chyba zależy od gatunku rośliny

 

 

to nic nie zmienia w ogólnym założeniu. Aby wyssało Ci chociaż częściowo te nieczystości z dna filtra, to kwiatek musiałbym mieć chociaż z ...hmmm......20l/h przepływu ?

[6max7]

ok rozumiem

to był tylko mój pomysł wymyślony w wolnym czasie ;]

[ahaed]

Rozumiem . Za dużo wolnego czasu .

Jak już chcesz zrobić coś konkretnego to może na zasadzie hydroponiki? Był już poruszany ten temat na forum. Lub denitryfikator jak chciałbyś obniżyć poziom no3? Dobrze myślisz Ale tym razem przekombinowałeś