Skocz do zawartości

Zdychające krewetki - co mogło być przyczyną ?


Rekomendowane odpowiedzi

W ciągu czterech dni zdechły mi wszystkie krewetki (1 amano i reszta redek) w liczbie ok. 10 szt. Miałem je od ok. dwóch miesięcy i do tej pory nie było żadnych oznak, że w tak krótkim czasie wszystkie padną, nawet w tym czasie dochowały się dwukrotnie potomstwa. Karmione były cały czas tym samym pokarmem co ryby, które w ilości kilkunastu sztuk (neonki, razbory, bystrzyki, kiryski i otoski) pływają cały czas i nic im nie jest. Parametry wody w tym czasie się nie zmieniły:

pH - 7,2

GH - 9

KH - 5

Fe - 0,2

NO3 - 25

PO4 - 0,25

Dodam, że przez ten okres z powodu braku czasu rzadziej wymieniałem wodę w baniaku (co trzy tygodnie :( ) oraz zakupiłem kilka nowych roślin (które przyniosły mi glony nitkowe :-x )

Co mogło być przyczyną zdechnięcia krewetek, czy ryby są bardziej odporne, że wytrzymały to "coś" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie powodem była zbyt rzadka wymiana wody. Krewetki są bardzo czułe na parametry wody i zwiększona liczba (nawet minimalnie) azotanów oraz innych szkodliwych związków może zakończyć się dla nich śmiercią. I jest to główny powód dla którego krewetki nie są polecane początkującym akwarystom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślę, że przyczyną były rzadkie podmiany. Przez te 3 tygodnie mogło nazbierać się dużo amoniaku, którego krewetki nie wytrzymały. Razem z nowymi roślinami mogły przenieść się nawozy ze sklepu, dlatego dobrze zrobić im kwarantannę.

 

Edit: Widzę, że na innym forum takiego samego posta wklejałeś. Ciekawe ile for ma taki temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jesli nie masz możliwości czestszej podmianki wody mocno napowietrzaj wode, amoniak zabija krewetki, a powstaje w skutek zbyt duzej ilosci odchodów w wodzie , lub gdy gnije pokarm, jeśli beda padac Ci pojedyncze egzemplarze to popatrz na pancerzyk bycmoze krewetka udusiła sie podczas wylinki

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...