Skimmer do kaskad Aquael FZN

[rafilight]

Temat jest odpowiedzią na pytania odnośnie skimmera do FZNów. Otóż samo urządzonko wydaje się być banałem jednakże w tych kaskadach ciężko zamontować coś takiego bez uprzedniego psucia osprzętu.

 

Jak najszybciej to zrobić:

Po pierwsze potrzebujemy rureczek, dla mnie idealnym okazał się zestaw deszczowni od Aquaela dla filtrów wewnętrznych. Można go nabyć od 7,80 do 14 zł. Potrzebne będą jeszcze pilniczek nożyczki z ostrymi zakończeniami i powiedzmy jakiś duży nóż do nawiercania otworu. Montaż odbędzie się bez użycia kleju. Możemy też użyć kolanek i rurek pcv odpowiedniej średnicy. możemy dostać takowe w sklepach budowlanych.

 

Opisze po kolei co trzeba zrobić a potem wkleję zdjęcia.

 

Wyjmujemy cały aparat ssący który składa się z części w kształcie litery U oraz z nasadki przedłużającej. Aquael daje 2 takie nasadki w zestawie także nie będzie kłopotów potem z gwarancją w razie popsucia jednej z nich. A popsuć musimy.

A wiec interesuje nas tylko dolna część (nasadka przedłużająca). W międzyczasie musimy z zestawu deszczowego wyjąć jedno z kolanek ażeby wiedzieć jakiej średnicy otwór wywiercić.

Bierzemy nożyczki do ręki i nakłuwamy płaską część nasadki odrobinę poniżej spojenia które nachodzi na aparat tzw. U.

Wiercimy tak długo aż uzyskamy otwór odpowiadający węższej stronie kolanka. Musimy tak dopasować ażeby kolanko wchodziło mocno na wcisk.

Musimy uważać ponieważ plastik z którego zbudowana jest deszczownia jak i nasadka jest bardzo łamliwy i może nam popękać dlatego ważne jest delikatne nawiercanie. Ja uzyskałem dobry efekt właśnie za pomocą nożyczek i noża z szerokim szpicem. Okręcając te narzędzia możemy zdziałać cuda;p

A wiec w nawiercony otwór musimy wpasować kolanko.

Następnie szukamy w deszczowni przedłużki bez otworków i wciskamy w kolanko. Być może będą nam potrzebne takie dwa łączniki. Jeden z nich ścinamy powyżej naszej linii wody w akwarium i pilniczkiem w wycinamy szczeliny wzdłuż łącznika robimy np 4 takie szczeliny. Dzięki nim woda będzie równomiernie wpływać do skimmera. Trzeba zadbać o odpowiednią ich szerokość.

Zapewne będziemy musieli skręcać filtr żeby nie zasysał powietrza żeby tego uniknąć wiercimy w jednym z dwóch łączników 4 otwory, oczywiście poniżej linii wody. Otwory doprowadzą do skimmera odpowiednia ilość wody i tak unikniemy zasysania.

jeśli chcemy ażeby zupełnie było bezpiecznie (tzn żeby filtr nie zasysał powietrza) montujemy za pomocą drugiego kolanka i następnego łącznika z dziurkami.

 

Gotowe: wszystko pokażą zdjęcia;)

[atomero]

Zrobiłem coś takiego jak Ty ale wykorzystałem część od skimmera z chińskiej kaskady.Niestety nie chce umnie zasysać brudów z powierzchni .Czy u Ciebie nie ma kłopotów z ciśnieniem.Próbowałem ograniczyć ciśnienie w rurze orginalnej FZN zakładając gąbkę -aby wymusić ciśnienie w skimmerze ale to nie pomogło.Jak Ty to rozwiązałeś bo widzę że miałeś nawet za duże?.Mój filtr to FZN1 może on jest za słaby?

[rafilight]

Witam,

 

A zasysa powietrze? Nie masz za duże szczeliny w górnej części dyszki? Woda musi się wlewać do tego skimera a tam będzie zasysana do filtra. Pokombinuj ze szczelinami, spróbuj wyżej dać rurkę zasysająca żeby nie wlatywało za dużo wody do niej.

[bullet2007]

W dniu 4.04.2010 o 20:53, rafilight napisał:

Temat jest odpowiedzią na pytania odnośnie skimmera do FZNów. Otóż samo urządzonko wydaje się być banałem jednakże w tych kaskadach ciężko zamontować coś takiego bez uprzedniego psucia osprzętu.

 

Jak najszybciej to zrobić:

Po pierwsze potrzebujemy rureczek, dla mnie idealnym okazał się zestaw deszczowni od Aquaela dla filtrów wewnętrznych. Można go nabyć od 7,80 do 14 zł. Potrzebne będą jeszcze pilniczek nożyczki z ostrymi zakończeniami i powiedzmy jakiś duży nóż do nawiercania otworu. Montaż odbędzie się bez użycia kleju. Możemy też użyć kolanek i rurek pcv odpowiedniej średnicy. możemy dostać takowe w sklepach budowlanych.

 

Opisze po kolei co trzeba zrobić a potem wkleję zdjęcia.

 

Wyjmujemy cały aparat ssący który składa się z części w kształcie litery U oraz z nasadki przedłużającej. Aquael daje 2 takie nasadki w zestawie także nie będzie kłopotów potem z gwarancją w razie popsucia jednej z nich. A popsuć musimy.

A wiec interesuje nas tylko dolna część (nasadka przedłużająca). W międzyczasie musimy z zestawu deszczowego wyjąć jedno z kolanek ażeby wiedzieć jakiej średnicy otwór wywiercić.

Bierzemy nożyczki do ręki i nakłuwamy płaską część nasadki odrobinę poniżej spojenia które nachodzi na aparat tzw. U.

Wiercimy tak długo aż uzyskamy otwór odpowiadający węższej stronie kolanka. Musimy tak dopasować ażeby kolanko wchodziło mocno na wcisk.

Musimy uważać ponieważ plastik z którego zbudowana jest deszczownia jak i nasadka jest bardzo łamliwy i może nam popękać dlatego ważne jest delikatne nawiercanie. Ja uzyskałem dobry efekt właśnie za pomocą nożyczek i noża z szerokim szpicem. Okręcając te narzędzia możemy zdziałać cuda;p

A wiec w nawiercony otwór musimy wpasować kolanko.

Następnie szukamy w deszczowni przedłużki bez otworków i wciskamy w kolanko. Być może będą nam potrzebne takie dwa łączniki. Jeden z nich ścinamy powyżej naszej linii wody w akwarium i pilniczkiem w wycinamy szczeliny wzdłuż łącznika robimy np 4 takie szczeliny. Dzięki nim woda będzie równomiernie wpływać do skimmera. Trzeba zadbać o odpowiednią ich szerokość.

Zapewne będziemy musieli skręcać filtr żeby nie zasysał powietrza żeby tego uniknąć wiercimy w jednym z dwóch łączników 4 otwory, oczywiście poniżej linii wody. Otwory doprowadzą do skimmera odpowiednia ilość wody i tak unikniemy zasysania.

jeśli chcemy ażeby zupełnie było bezpiecznie (tzn żeby filtr nie zasysał powietrza) montujemy za pomocą drugiego kolanka i następnego łącznika z dziurkami.

 

Gotowe: wszystko pokażą zdjęcia;)

a zdjecia można